reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Te 3 ciąże to terminatory prawdziwe i nie wiem, czy Was pocieszę ale dziecko też najbardziej "rozrywkowe", o porodzie nawet nie wspomnę i musi coś w tym być bo często spotykalam się z tą opinią zanim sama doświadczyłam ;)
Ale przy Czwartym niby wszystko prostsze jak coś hahahahaha
 
reklama
Wszystko przed Tobą Meg:-) wystarczy się odwazyc i zajść w ciaze...😎😀
Moim marzeniem było mieć dwie dziewczynki i chłopca, ale los sprawił mi figla😉
Oj tam marzenie spełnione w 66,666666 %😁 nie ma co przesadzać wkoncu to nie koncert życzeń 😉
Ja planowalam drugą ciąże, bralam magnez, kojarze ze cos tam w diecie zmienilam, ograniczylam chyba pomidory i ziemniaki, hormony mialam dziewczynkowe i minerały tez, no i wyszla córka.
Potem planowalam trzecie, celowalismy w dziewczynke bo mniejsza różnica wieku bylaby na wspólny pokój, choc bez jakiejs presji bo syn tez domagal się brata a ja w sumie chciałam trzecie dziecko :-) no i mamy synka. Hormony mialam niemal identyczne jak przed staraniami o córke, ph tez, nawet odstep od owu, minerałów tylko nie badalam. Ale syncio super dopełnił nasza rodzine. Nie wyobrazam sobie teraz jakby moglo byc inaczej. U mnie trzeci porod byl najlepszy, porod marzenie można powiedzieć, no i młody nie będę zapeszać ale kazdy mi to mówi ze on wiecznie uśmiechnięty, jest bardzo pogodnym dzieckiem i grzecznym.
Na forum wchodzę z przyzwyczajenia, bo nie wiem czy będziemy sie starać o czwarte, a jesli tak to tym bardziej nie wiem czy bym chciała jakoś planować płeć, skoro i tak co ma byc to będzie :-)
 
Dziękuje za pamięć ❤️ Czuje się hmm... No w ciąży! Mdłości straszne od pozytywnego testu, najgorsze jakie miałam z wszystkich ciąż. Ale nie takie rzeczy się znosi ;)
Miałam dziś wizytę i widziałam bijące serduszko! Wiec wszystko jest na dobrej drodze. Właśnie zaczynam 6 tydzień ciąży a w 10 będę robić test NIFTY to mam nadzieje szybko się dowiedzieć, kto u mnie zamieszkał tym razem. Nie chce się nakręcać, ale ta ciąża to przeciwieństwo poprzednich. Poprzednio mdłości nie miałam, odrzuciło mnie od mięsa całkowicie, skóra i włosy do samego porodu w tragicznym stanie i tak x2 z synami. A teraz mdłości koszmarne ale za to cera i włosy jak marzenie a jeżeli chodzi o jedzenie to mięso i mięso chociaż ogólnie za mięsem nie przepadam wiec zdziwiona jestem bardzo. Będę się cieszyć z tego co będzie :D
@Domi33 po cichu gratuluje księżniczki ❤️
jej, jak ten czas leci. jeszcze niedawno martwilas sie, ze nie zajdziesz :D A tu prosze ! SUper!
 
Oj tam marzenie spełnione w 66,666666 %😁 nie ma co przesadzać wkoncu to nie koncert życzeń 😉
Ja planowalam drugą ciąże, bralam magnez, kojarze ze cos tam w diecie zmienilam, ograniczylam chyba pomidory i ziemniaki, hormony mialam dziewczynkowe i minerały tez, no i wyszla córka.
Potem planowalam trzecie, celowalismy w dziewczynke bo mniejsza różnica wieku bylaby na wspólny pokój, choc bez jakiejs presji bo syn tez domagal się brata a ja w sumie chciałam trzecie dziecko :-) no i mamy synka. Hormony mialam niemal identyczne jak przed staraniami o córke, ph tez, nawet odstep od owu, minerałów tylko nie badalam. Ale syncio super dopełnił nasza rodzine. Nie wyobrazam sobie teraz jakby moglo byc inaczej. U mnie trzeci porod byl najlepszy, porod marzenie można powiedzieć, no i młody nie będę zapeszać ale kazdy mi to mówi ze on wiecznie uśmiechnięty, jest bardzo pogodnym dzieckiem i grzecznym.
Na forum wchodzę z przyzwyczajenia, bo nie wiem czy będziemy sie starać o czwarte, a jesli tak to tym bardziej nie wiem czy bym chciała jakoś planować płeć, skoro i tak co ma byc to będzie :-)
Hehe to prawda, to nie koncert życzeń...😀🙊
A jaka miałaś odległość od owulki?
Przyznam, ze wcześniej słabo interesowalam się tematem, ale na mój rozum, jeśli tuz po okresie się współzyje, to tylko przyzyja żeńskie plemniki, bo są bardziej wytrwale💪. Jednak metoda Selnas, to w określonym czasie jajo przyciaga plemniki żeńskie lub meskie bądź jest czas neutralny, czyli nie dominuje przyciaganie jednego rodzaju plemnikow. Więc tak jakby się trochę to wg mnie sprawdza, że nie tylko dieta, moment od owulacji, ale i faktycznie ten czas, w którym jest przyciaganie danych plemnikow, bo możemy zrobić wszystko na dziewczynke/chlopaczka, a i tak przyciągnie komórka jajowa inny ładunek.
Mam podobnie jak Ty...nie wiem, czy w ogóle dojdzie do czwartego dziecka. Otwarcie mówię, że na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie być mama 3 chłopca. Wiem, brzmi brutalnie. Dlatego moja decyzja musi być dojrzała, w razie ewentualnych niepowodzen co do plci... Musi opierać się, że chce mieć dziecko, a fajnie byłoby mieć dziewuszke. A noz sie trafi...
Niestety póki co takiego podejścia nie mam. Bardziej mi in vitro z wyborem plci chodzi po glowie, choć raczej to nierealne😜🙉
 
Hehe to prawda, to nie koncert życzeń...😀🙊
A jaka miałaś odległość od owulki?
Przyznam, ze wcześniej słabo interesowalam się tematem, ale na mój rozum, jeśli tuz po okresie się współzyje, to tylko przyzyja żeńskie plemniki, bo są bardziej wytrwale💪. Jednak metoda Selnas, to w określonym czasie jajo przyciaga plemniki żeńskie lub meskie bądź jest czas neutralny, czyli nie dominuje przyciaganie jednego rodzaju plemnikow. Więc tak jakby się trochę to wg mnie sprawdza, że nie tylko dieta, moment od owulacji, ale i faktycznie ten czas, w którym jest przyciaganie danych plemnikow, bo możemy zrobić wszystko na dziewczynke/chlopaczka, a i tak przyciągnie komórka jajowa inny ładunek.
Mam podobnie jak Ty...nie wiem, czy w ogóle dojdzie do czwartego dziecka. Otwarcie mówię, że na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie być mama 3 chłopca. Wiem, brzmi brutalnie. Dlatego moja decyzja musi być dojrzała, w razie ewentualnych niepowodzen co do plci... Musi opierać się, że chce mieć dziecko, a fajnie byłoby mieć dziewuszke. A noz sie trafi...
Niestety póki co takiego podejścia nie mam. Bardziej mi in vitro z wyborem plci chodzi po glowie, choć raczej to nierealne😜🙉
A kojarzysz z jakich działań masz swoje dzieci ?
 
Te 3 ciąże to terminatory prawdziwe i nie wiem, czy Was pocieszę ale dziecko też najbardziej "rozrywkowe", o porodzie nawet nie wspomnę i musi coś w tym być bo często spotykalam się z tą opinią zanim sama doświadczyłam ;)
Ale przy Czwartym niby wszystko prostsze jak coś hahahahaha

Oj nie strasz, bo ja z tych ciężkich ciąż. 😀
 
A kojarzysz z jakich działań masz swoje dzieci ?
Córka, bo pierwsze dziecko, to było bardzo często aż do plodnego sluzu, takiego baaardzo rozciagajacego się i koniec. I myślę, że tu zadziałała zasada osłabienia plemnikow meskich;-). Syn nr 1, nie było już tak często, ale nie pamiętam, żeby był taki gęsty i rozciagliwy sluz, a syn nr 2, to był jeden strzal, ale nie pamiętam by to była owulacja... najgorsze, ze przy synach nie pamiętam takiego plodnego sluzu...wiec nie wiem jak celowalismy... 🙊😀 chyba, że przy synach zadziała metoda przyciągania danego plemnika w tamtym czasie...czyli SELNAS, bo wg chińskich kalendarzy, wszystkie dzieciaczki powinny być dziewczynkami...Ale jeśli chodzi o dietę, to moja dieta przy córce, to był głównie nabiał, gluten, mięso. A przy chlopakach miałam dietę ubogą w nabiał, bogata w warzywa i mało mięsa. Więc może dieta też ma znaczenie?? Nie mam pojęcia. Na pewno teraz inaczej bym działała że staraniami, gdybym miała takie info jak teraz przy Was nabywam...:-)))
Jednak największą moja radością jest to, że są zdrowe. A jak wcześniej wspominałaś, to nie koncert życzeń, także trzeba być bardziej gotowa na dziecko, a nie nastawiac się na daną płeć. Tak, wiem, mądrze się, a w głębi sercu mam takie uczucie, dlaczego nie dwie dziewczynki i chłopak...😏😉
 
reklama
Do góry