reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Wracając do planowania to temperatura 3ci dzień na niższym poziomie, wg wszelkich znaków owulacja przypada na dzisiaj i sama nie wiem jak zadziałać bo chciałam odpuścić dzień owu właśnie ale nie wiem czy faktycznie będzie dzisiaj a jeśli dziś odpuścimy a przyjdzie jutro to będą 2 dni odstępu po króliczkach i boję się, że nic nie zaskoczy :/
Takie dylematy z samego rana ;)
 
reklama
Dzięki za radę :-) No tak odrazu to chyba bysmy się nie zdecydowali, minimum jak trzecie mialoby pół roku. Wow tu duzego macie psiaka, ja myslalam o czyms małym ewentualnie, bo wtedy bylaby jeszcze opcja puszczania go na nasz ogrodek aby się wybiegal.
Bo na samym poczatku to myslalam o zwierzaku jal dopiero będą w wieku szkolnym. Mi wogole podobają się koty Maine Coon a psy Cooker Spaniel. Ale jedno i drugie z dlugim wlosiem wiec nie wiem czy to dobry pomysl. Skonczy się na tym ze weźmiemy rudego kota od mojej prababci, bo tam zawsze duzo się rodzi :-) ale mąż reaguja na koty tekstem po moim trupie, choć rok temu prawie go przekonałam..
A ja polecam kota w domu [emoji4] Mam długowłosego persa i owszem kłaki są ale... U teściów jest zwykły dachowiec i uwierz mi ze mają kilka razy więcej tej sierści [emoji33] przy zwykłym pogłaskaniu lecą kłaki na potęgę. Więc już wolę mojego persa [emoji4] a co 2 dni przy dzieciach i tak trzeba odkurzać [emoji4]
 
Dawno mnie tutaj nie było [emoji4]
Doczytałam tylko troszkę [emoji4] @mis0890 gratuluję! I życzę samego błękitu [emoji4] Mi się nie udało ale jestem przeszczęśliwa bo siostry to jednak inny poziom miłości [emoji7]

Urodziłam 18.11 więc wczoraj pyknął miesiąc mojej Łucji [emoji4] Pozdrawiamy Was serdecznie [emoji4]
IMG_20191218_115403.jpeg
 
@Jivka - jeszcze raz gratuluję (już gratulowałam w dniu porodu, ale chyba nie widziałaś ) mała jest śliczna 😍 też myślę, że jednak siostra z siostrą, to lepszy duet, niż brat z siostrą, dlatego pod tym względem mogłabym mieć drugą dziewczynkę. Urocza jest, a jak Ty się czujesz ?
 
Dawno mnie tutaj nie było [emoji4]
Doczytałam tylko troszkę [emoji4] @mis0890 gratuluję! I życzę samego błękitu [emoji4] Mi się nie udało ale jestem przeszczęśliwa bo siostry to jednak inny poziom miłości [emoji7]

Urodziłam 18.11 więc wczoraj pyknął miesiąc mojej Łucji [emoji4] Pozdrawiamy Was serdecznie [emoji4]Zobacz załącznik 1058612
(Nie) dziękuję ;) Śliczna Łucja, niech rośnie zdrowo! ;) Ja staram się trzymać ręce na wodzy...choć różnie to bywa. Dobrego czwarteczku Wam wszystkim
 
Ja kocham zwierzęta i wychowałam się z pasami i kotami, ale mieszkałam w domu więc nie było żadnego problemu, natomiast teraz z racji, że mieszkam w bloku, to nie wyobrażam sobie mieć psa, mąż mnie namawia, ale ja stanowczo mówię nie, rozważamy jeszcze pomysł kota, ale póki co, to temat rzeka.
 
@Jivka - jeszcze raz gratuluję (już gratulowałam w dniu porodu, ale chyba nie widziałaś ) mała jest śliczna [emoji7] też myślę, że jednak siostra z siostrą, to lepszy duet, niż brat z siostrą, dlatego pod tym względem mogłabym mieć drugą dziewczynkę. Urocza jest, a jak Ty się czujesz ?
Czuję się dobrze, niestety moja blizna trochę gorzej, więc ostatecznie wybiłam sobie z głowy trzecią ciążę [emoji4] Wystarczy mi komplikacji po drugiej cesarce. Miałam gigantyczny siniak na brzuchu (jeszcze został kilka cm ale prawie nie widać), drugi siniak aż fioletowy i spuchnięty na spojeniu łonowym. Potem krwawiła mi blizna, byłam u lekarza, wyciskał mi jakiegoś krwiaka (prawdopodobnie przez ten siniak). Sam lekarz byl zdziwiony moim wyglądem, a było już wtedy nieźle z siniakiem [emoji1787] Ogólnie długa historia, bo to on miał mi robić cc w niedzielę ale był sajgon na oddziale i przeniósł mnie na pn i inna lekarka robiła... Teraz żałuję [emoji14] No a blizna dalej się nie zagoiła ostatecznie ehh dopiero 2 dni temu ostatni szew mi wyszedł... Ale Mała wszystko rekompensuje, jest cudowna [emoji7] Zupełnie inna niż siostra, mało absorbująca, ładnie i dużo śpi. Jedyne co to ulewa, ale i tak mniej niż starsza bo tamta chlustała na 2 metry [emoji1787]
 
@Dwa+Trzy - był moment, że mi owulacja nie pokrywała się z ani z temperaturą, ani ze śluzem. Planowo powinnam mieć owulację jakoś za tydzień, ale nie wiem czy w ogóle będzie, ciągle mam wrażenie, że mam cykle bezowulacyjne, za kilka dni zaczynam 3 cykl z duphastonem, zobaczymy co będzie jak go odstawię, niby cykle mam teraz regularne, ale co mi z tego jak prawdopodobnie owulacji nie ma.
 
Czuję się dobrze, niestety moja blizna trochę gorzej, więc ostatecznie wybiłam sobie z głowy trzecią ciążę [emoji4] Wystarczy mi komplikacji po drugiej cesarce. Miałam gigantyczny siniak na brzuchu (jeszcze został kilka cm ale prawie nie widać), drugi siniak aż fioletowy i spuchnięty na spojeniu łonowym. Potem krwawiła mi blizna, byłam u lekarza, wyciskał mi jakiegoś krwiaka (prawdopodobnie przez ten siniak). Sam lekarz byl zdziwiony moim wyglądem, a było już wtedy nieźle z siniakiem [emoji1787] Ogólnie długa historia, bo to on miał mi robić cc w niedzielę ale był sajgon na oddziale i przeniósł mnie na pn i inna lekarka robiła... Teraz żałuję [emoji14] No a blizna dalej się nie zagoiła ostatecznie ehh dopiero 2 dni temu ostatni szew mi wyszedł... Ale Mała wszystko rekompensuje, jest cudowna [emoji7] Zupełnie inna niż siostra, mało absorbująca, ładnie i dużo śpi. Jedyne co to ulewa, ale i tak mniej niż starsza bo tamta chlustała na 2 metry [emoji1787]

W takim razie życzę Ci dużo zdrowia, co do komplikacji, to rozumiem Cię bo sama je miałam i 3 mies po porodzie trafiłam na stół operacyjny, wtedy mówiłam, że nigdy więcej dzieci i porodów, ale... ale znowu mi się chce :) Fajnie, że jesteś szczęśliwa, a mała naprawdę jest śliczna !
 
reklama
W takim razie życzę Ci dużo zdrowia, co do komplikacji, to rozumiem Cię bo sama je miałam i 3 mies po porodzie trafiłam na stół operacyjny, wtedy mówiłam, że nigdy więcej dzieci i porodów, ale... ale znowu mi się chce :) Fajnie, że jesteś szczęśliwa, a mała naprawdę jest śliczna !
Dziękuję [emoji4] A co się działo że znowu musiałaś być operowana? [emoji33]
 
Do góry