reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

A ja Wam powiem, że ostatnio marze o ponownym macierzyństwie i bardzo ale to bardzo pragnę żeby była dziewczynka. Najgorsze jest to ze jak sobie zadaje pytanie co bym zrobiła gdyby miał być na 100% syn to chyba bym się nie zdecydowała. Znów jakbym miała pewność ze będzie dziewczynka to bym się nie zastanawiała. Jestem okropna :( wolałabym już w ogóle nie marzyć, nie mieć tego pragnienia. Kocham syna i córkę tak samo. Mam wyrzuty sumienia ze nie jest mi to obojętne.
 
reklama
Ja gdybym miała parkę,to byłaby mi obojętna płeć kolejnego dziecka.Teraz jestem na wczasach i widząc wszędzie wokół małe dziewczynki serce się kraje że mnie nigdy nie będzie dane być mamą księżniczki.Tak trudno się z tym pogodzić i cieszyć się ciążą.
 
Miałam dziś zerwaną noc, coś córka spać nie mogła i tak siedzę przy kawie w pracy i zastanawiam się czy ja jeszcze do tego się nadaję. Czuje się jakbym tydzień nie spała i najlepiej żeby do mnie nikt nic nie mówił.
Zazdroszczę klimy, my też będziemy montować ale dopiero po wakacjach, może jeszcze jakoś przeżyję. Mamy mieszkanie 2 poziomowe, w tym jeden poziom to poddasze na którym są nasze sypialnie i w upały potrafi być dosłownie sauna.
Wiem o czym piszesz...mam dokładnie tak samo. Zawsze jak mam ciężki tydzień w pracy, a szczegolnie jak sie nie wysypiam dziekuje Bogu,ze chlopcy przesypiaja noce i nie musze do noch wstawac. A jak cos sie dzieje,to tak jak Ty chodze jak Zombie i powtarzam sobie,że to już nie czas na noworodki zrywajace z łóżka co 2-3godz.

Ja mam też właśnie sypialnię na poddaszu i tak się parę ładnych lat męczyłam:) Przy ok 30 st na dworze to byl koszmar i wstawalam ze strasznym bolem glowy. Wcześniej zawsze spał z nami w sypialni któryś z chłopców, więc nie było opcji. A teraz,jak już się wynieśli do swoich pokoi,to powiedziałam,że nie odpuszczę:) To zaraz po suszarce do prania najlepszy zakup w moim życiu :D
 
o rany jak ja już chce koniec, zwłaszcza że moja panienka jest duża, 3600 miała w sobotę no cóż mam pępowinę dwu naczyniową (przy niej często dzieci są mniejsze) więc myślałam, że tym razem będę mieć słodkiego okruszka mini (syn miał prawie 4,5kg) ale nie kawał babeczki jest, ja już chce rodzić..... ale zero symptomów :(
Pięknie urosła :) Bardzo duże dzieci rodzisz, podobnie jak ja. A lekarz zapewniał mnie,że przy mojej posturze natura wie co robi i na pewno nie będę rodziła dużych dzieci :)
Przyjdzie znienacka! Jak taka duża,to pęcherz może nagle pęknąć pod naporem. Trzymam kciuki.
 
Ja gdybym miała parkę,to byłaby mi obojętna płeć kolejnego dziecka.Teraz jestem na wczasach i widząc wszędzie wokół małe dziewczynki serce się kraje że mnie nigdy nie będzie dane być mamą księżniczki.Tak trudno się z tym pogodzić i cieszyć się ciążą.
Alex wiem co czujesz. Ja się tak nie mogłam pogodzić przy drugim synku. Tym bardziej,że lekarz narobił mi nadziei i powiedział na pierwszym usg,ze dziewczynka,a już na kolejnym że chłopiec i tak zostało. Nie mogłam sobie z tym poradzić. Oglądałam usg na wszystkie strony,powiekszalam,doszukiwalam się kolejnej pomyłki lekarza. Bardzo bałam sie,ze skoro nie spełniło się moje marzenie,to nie będę umiala pokochać młodszego synka tak,jak kochałam wtedy starszego (a kochałam do granic możliwości) . Do tego starszy był śliczny i każdy konto ciągle powtarzał, a w moje głowie krążyły dziwne myśli,że pewnie dziewczynkę zaakceptowalabym każda,A synka będę porównywala i na pewno drugi juz nie będzie tak sliczny. I co się okazało? Że jak tylko położyli mi Go przy twarzy, to poczułam coś niesamowitego i z dnia na dzień to uczucie tak rosło,że do dzisiaj zadziwia mnie to,że można poszaleć na punkcie dwoch synow tak samo mocno! Mam pieknego,zdrowego synka,ktory daje mi strasznie duzo radości. Daje mi miłości za całą rodzinę. Każdego dnia mówi mi tyle ciepłych słów,że się rozpływam i żadna,ale to żadna najmłodsza różowa królewna nie byłaby Go w stanie zastąpić. I powiem Ci więcej. Marzenie pozostało,ale teraz z dnia na dzień słabnie i czuję,że staje mi się to obojętne! Ba,nawet wiem to po prostu,że trzeci też będzie synek,jeśli znajdę znowu w ciążę i będę Go kochała taka sama zwariowana miłością jak pierwszego i drugiego! Głowa do góry Kochana,pomyśl że z jakiegoś powodu Bóg/ los dał Ci trzecoego synka. Nic się nie dzieje bez powodu!
 
reklama
Milla jaka masz suszarke? Ja planują zakup i szukam rekomendacji :-)
Za rada Pana ze sklepu kupiłam osobną suszarkę (nie pralko-suszarkę) i mamy Bosch. Jak będziesz chciała,to mogę sprawdzić potem model. Jest rewelacyjna. Nie wierzyłam,jak znajoma mowila,że ona wielu rzeczy nie prasuje,bo nie trzeba,ale to prawda! Myślałam,że pewnie chodzi w lekko wygniecionych i jej to zwyczajnie nie przeszkadza :) Ale naprawdę nie trzeba prasować dziecięcych koszulek,spodni dresowych itp
 
Ostatnia edycja:
Do góry