reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Według kalendarza owulacja powinna wypaść w sobotę, licząc długość cyklu takiego jaki był ostatnio czyli 26 dni, ale poprzedni był 24, a jeszcze wcześniejszy 28, tak dla ułatwienia....
 
To jak zaplanować chłopaka ???? Już głupia jestem ....wytłumaczcie mi to jak 4 latkowi...zewsząd słyszę sprzeczne informacje :(

Nie wytłumaczę Ci, bo nie wiem :) ja znam teorie i tego się trzymam, że stosunek przed owulacją zwiększa prawdopodobieństwo na dziewczynkę, a w owulacje na chłopca. Według tej teorii mam córkę. Na syna zaczynam się przygotowywać. A czy mi się uda ? na dzień dzisiejszy może tylko dobra wróżka mi powie.
 
Hej Dziewczyny ja po owu. Wydaje mi się ze w tym cyklu miałam dość późno. Nie wiem dlaczego ale jakoś objawy na to wskazują i moje przeczucie. Wczoraj nawet chciałam zaryzykować bo a nóż bym się wystrzeliła w jakieś okienko ale nic nie wyszło z M. Cierpliwość popłaca wiec czekam i czekam do czerwca. Daje sobie czas domofonach roku potem stop. Jestem zaskoczona ze wiele z Was pisze ze starania na dwa dni przed owu nic nie dają. Ja w czerwcu poszaleje do 12 dc i niech się dzieje co chce. Mnie nastawienie mojego M dobija.
@Megi_Meg mi się wydaje ze jak mężczyźni maja ustabilizowana sytuacje to oni czuja jakaś dziwna wolność. Stabilizacja daje im jakieś dziwne poczucie ze tak jest dobrze i nie zmieniam tego. A kobiety jak czuja się bezpiecznie to planują dzieci :)
 
Nie, nie wiedziałam o tym... Teraz to już za późno, no chyba że nic nie wypali to się zaopatrze w takie paseczki

Pomyśl o suplach. Mowię to, bo sama je brałam ja i moj M. przez pol roku i czekamy na dziewczynkę wymarzoną. Lukrecja, saw palmetto, olive leaves, szyszka chmielu - niby niewiele a moze jednak i wam pomogą. Przynajmniej nie bedziesz sobie pluc w brodę ze nic nie zrobiliście by przechylić szale na rozowa stronę.
 
Hej Dziewczyny ja po owu. Wydaje mi się ze w tym cyklu miałam dość późno. Nie wiem dlaczego ale jakoś objawy na to wskazują i moje przeczucie. Wczoraj nawet chciałam zaryzykować bo a nóż bym się wystrzeliła w jakieś okienko ale nic nie wyszło z M. Cierpliwość popłaca wiec czekam i czekam do czerwca. Daje sobie czas domofonach roku potem stop. Jestem zaskoczona ze wiele z Was pisze ze starania na dwa dni przed owu nic nie dają. Ja w czerwcu poszaleje do 12 dc i niech się dzieje co chce. Mnie nastawienie mojego M dobija.
@Megi_Meg mi się wydaje ze jak mężczyźni maja ustabilizowana sytuacje to oni czuja jakaś dziwna wolność. Stabilizacja daje im jakieś dziwne poczucie ze tak jest dobrze i nie zmieniam tego. A kobiety jak czuja się bezpiecznie to planują dzieci :)

Hahaha będziemy razem uczyć się cierpliwości do naszych mężów. Mój mąż, to chyba drugą młodość przeżywa w wersji VIP [emoji23][emoji23] dłużej siedzi przed lustrem ode mnie, a tej wolności to, chyba ma za dużo, ale przecież nie będę go więzić [emoji849] przyjdzie czas i na mnie Haha.
Naomi, trzymaj się wersji, córka przed owulacją, syn w owulacje. Dla mnie jest, to najbardziej wiarygodna teoria, po mimo, tego, że bywają przypadki odwrotne do tej teori.
 
reklama
Pomyśl o suplach. Mowię to, bo sama je brałam ja i moj M. przez pol roku i czekamy na dziewczynkę wymarzoną. Lukrecja, saw palmetto, olive leaves, szyszka chmielu - niby niewiele a moze jednak i wam pomogą. Przynajmniej nie bedziesz sobie pluc w brodę ze nic nie zrobiliście by przechylić szale na rozowa stronę.
I to są suplementy dzięki którym zwiększa się szansa na poczęcie córki? Boże, jak człowiek mało wie.
 
Do góry