reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Możemy znać swój organizm na wskroś, a zdarzają się okresy że w męskim nasieniu jest 80% XX i 20% XY, albo odwrotnie. choć powinno być po równo....
Otóż to. Choć przemawia do mnie polaryzacja,właśnie od niej zależy jaki plemnik przyciągnie komórka.
 
reklama
Mamy podobne płciowo i wiekowo dzieciaki
Na odkrycie to nie ... trzy powody w swojej głowie
1. Mąż. Bo jemu dobrze jak jest i nie bardzo na więcej
2. Wiek mój . Mam 37 czy nie za dużo już?
3. Mam teraz 3. Czy jak bedzie 4 i to dziewczynka to wiecznie pretensje że było dobrze z 3(?) . Nie ukrywajmy już teraz dużo wyrzeczeń i jest co robić. Wiem ze jak bredzi 4 chłopak to inaczej Bede patrzeć tzn nie b3da t3ka.rozzalona
no tak działa.cholerny mózg.
No i dlatego muszę.to przemyśleć i nie spieszyy mi si3.
Ja mam te same dylematy,ale skoro od dwóch lat krazynpp mojej głowie ta myśl,to znaczy,że serce chce,tylko głowa pilnuje...Poza tym mąż się zapieral,a ostatnio ciągle niby żartem mówi o kolejnej ciąży. Może się po prostu o mnie boi,bo dużo przeszliśmy i mało nie został sam z chłopcami.
 
@milla1982 haha same YY powiadasz. Ja tak czy siak nastawiam się na drugą córkę, coś ciężko mi uwierzyć, że wyścig wygra Y!
Polaryzacja też do mnie przemawia. Jak już rodzi się pragnienie kolejnego dziecka, to raczej już się nie ulotni i trzeba po prostu... zrobić. Po narodzinach na pewno już nie będzie dylematów tylko samo szczęście. Mój mąż to, nie tylko się o mnie boi, ale mam wrażenie, że staje się o mnie zazdrosny bo schodzi na dalszy plan Haha.
 
Dziewczyny, to są moje testy owulacyjne, chcemy celowac w córkę, to dzisiaj? Czy już za późno...
IMG_20190507_174219.jpg
 
@milla1982 haha same YY powiadasz. Ja tak czy siak nastawiam się na drugą córkę, coś ciężko mi uwierzyć, że wyścig wygra Y!
Polaryzacja też do mnie przemawia. Jak już rodzi się pragnienie kolejnego dziecka, to raczej już się nie ulotni i trzeba po prostu... zrobić. Po narodzinach na pewno już nie będzie dylematów tylko samo szczęście. Mój mąż to, nie tylko się o mnie boi, ale mam wrażenie, że staje się o mnie zazdrosny bo schodzi na dalszy plan Haha.
Ale rozplynelabym się na widok mojego 2-metrowego,106kg męża z maleńką dziewczynka na rękach:)
Czytałam ostatnio o tym zakwaszaniu organizmu na dziewczynkę i ku swojej radosci wyczytałam,że jak się uprawia intensywnie sport,to organizm się zakwasza...
 
reklama
Potocznie mówimy na nią Tośka, ale nie wiem czy zostanie ta Antonina. Ta Tola za głęboko siedzi mi w głowie.

Zobaczysz jej buźkę w dniu narodzin, to od razu będziesz wiedziała, które imie do niej pasuje. My mieliśmy chyba z 5 imion przygotowanych, w dniu narodzin zdecydowaliśmy się które zostaje. Dla drugiej córki mamy już teraz przygotowane, dla chłopca mam przygotowaną całą drużynę piłkarską, choć ostatnio Maks do mnie przemawia.
 
Do góry