reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Chyba większość kobiet po trzydziestce która spodziewa się już kolejnego dziecka ma bardzo podobne obawy do nas. W końcu nie ma co ukrywać że z wiekiem stajemy się coraz bardziej drażliwi i leniwi. A przy takim maluchu to znowu pełne obroty. Ale jak tutaj nie cieszyć się na widok takiego małego różowego potworka.


U mnie w piątek wizyta dziewczyny także trzymajcie kciuki za poznanie płci bo oszaleje jak się nie dowiem teraz!

Ja skończyłam 29 lat, mąż jest 9 lat starszy. Ale już zaczynam widzieć różnice podejścia do macierzyństwa. Tak jak @Naomi_24 napisała wcześniej, chciałabym się teraz delektować ciążą i macierzyństwem. Ja w ostatnim czasie miałam przejścia ginekologiczne, za miesiąc mam badania kontrolne, w tym musze zrobić badania z krwi, m.in. Rezerwę jajnikową, która mnie stresuje. Wiem, że jeden jajnik już mam słabszy...

@martoosia04 trzymam mocno zaciśnięte kciuki i wysyłam różowy wiosnnny pył ;)
 
reklama
Ja zdecydowanie bede sie starała cieszyć tym maluszkiem bo to juz definitywnie ostatni! Wiecej nie damy rady nawet w domu pomieścić [emoji23] juz tylko w zwierzęta pojdziemy [emoji23]
 
Martoosia trzymam kciuki za piątek i poznanie definitywnie płci. I za to żeby to była wasza Tosia [emoji176]

Ja to tak źle znoszę już ta trzecia ciążę że nie ma opcji na czwartą. Ta jest ostatnia. Moje marzenia się spełniają będę miała 3 dzieci przed 30 w tym 2 chłopców i córka. Nic mi więcej nie trzeba w tej materii. Teraz już będzie tylko planowanie czasu dla siebie w przyszłości.
 
Ja może sie wyrobie przed 32 urodzinami. Tp mam co prawda na własne urodziny ale moze Tosia/Teo wyjdą ciut szybciej by oszczędzić matce bólu w urodziny ;)
 
Dziękuję dziewczyny, podniosłyście mnie na duchu. U mnie jest podobna sytuacja do Waszych. Stabilizacja i wszystko poukładane. Tylko mój mąż zamiast żyć teraz, to wybiega za bardzo w przyszłość, córka ma 3 lata, a on już mówi o zabezpieczeniu jej przyszłości, owszem jestem mu wdzięczna i szanuje jego podejście, tylko ja przez tą jego przyszłość, zaczynam czuć pustkę teraz. Oczywiście kuszenia losu nie było. O 4 rano obudził mnie silny ból jajnika (owulacja przyszła kilka godzin wcześniej ) przez ten ból nawet nie miałam siły myśleć o przyjemnościach, a 2 godziny później jak próbowałam "dobrać" się do męża, to pocałował mnie w czoło, powiedział, że dobrze wie co mam na myśli i poszedł pod prysznic, twierdząc, że spieszy się do pracy. Na dodatek mnie wkurzył, bo stwierdził, że jestem złośliwa i schowałam mu krawat i przeze mnie się spóźni... Jego krawat znalazłam godzinę później, córka użyła go jako
Mój Mąż reaguje podobnie,wiec domyślam się co poczułas. Wie,że niby nie chcę, ale czuje,że chciałabym jeszcze tulić taka kruszynkę.
 
A ja dalej rozmyślam,czy chce 3 maleństwo. I chyba najlepiej byłoby gdyby wpadła,ale ja za dobrze znam swój organizm. Mój M. też wie jakoś kiedy mam owu. Tak,jak piszecie...chłopcy już są mniej wymagający, finansowo stabilnie,w firmie jest co robić,poza tym jak się pracuje u siebie,to też inaczej podchodzi się do ewentualnego zwolnienia lekarskiego. Obym się tylko namyśliła do 40-tki,bo potem już nie chce na pewno.
 
U nas tez życie poukładane. Jest syn i córka wiec inni się dziwią ze można chcieć jeszcze kolejne dziecko. A ja po prostu chciałabym takiego spokojniejszego macierzyństwa. Wiem ze to wszystko tak szybko mija. Chce się nim delektować. Teraz są już obowiązki szkolne, inne „problemy”. Widzę ze mójM tez tęskni za malym
Bobasem. Zobaczymy co z tego wyniknie nie chce się spieszyć niepotrzebnie. Zobaczymy co się przydarzy. Póki co kalendarzyk spełnia swoją funkcje i @ przychodzi. Starania do 9 dc są bezpieczne.
Kuś los, kuś... może do 10dc .
Trzymam za Ciebie kciuki, bo wiem co to pragnienie.
 
Chyba większość kobiet po trzydziestce która spodziewa się już kolejnego dziecka ma bardzo podobne obawy do nas. W końcu nie ma co ukrywać że z wiekiem stajemy się coraz bardziej drażliwi i leniwi. A przy takim maluchu to znowu pełne obroty. Ale jak tutaj nie cieszyć się na widok takiego małego różowego potworka.


U mnie w piątek wizyta dziewczyny także trzymajcie kciuki za poznanie płci bo oszaleje jak się nie dowiem teraz!
[emoji110][emoji110][emoji110][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178]
 
reklama
Do góry