reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
@Grabcia123 serdeczne gratulacje [emoji8] myślałam o Tobie cały dzień [emoji8] życzę Ci zdrowej ciąży już do końca [emoji8] żeby nie było żadnych problemów a wybór jak urodzisz to tak żebyś była zadowolona [emoji8] buziaki dla Bartoszka [emoji8][emoji8][emoji8][emoji170][emoji188]
 
@Grabcia123 serdeczne gratulacje [emoji8] myślałam o Tobie cały dzień [emoji8] życzę Ci zdrowej ciąży już do końca [emoji8] żeby nie było żadnych problemów a wybór jak urodzisz to tak żebyś była zadowolona [emoji8] buziaki dla Bartoszka [emoji8][emoji8][emoji8][emoji170][emoji188]
Dziękuję bardzo :) bardzo cieplutko mi się zrobiło :-*
 
Witam Wszystkich, pozwólcie, że do Was dołączę. Mam 3-letnią córkę i w przyszłości "planuje" syna.
Podczas starań o dziecko, nie byłam zagłębiona w temat planowania płci, choć czasami coś na ten temat słyszałam. Patrząc wstecz i analizując starania wszystko nieświadomie zrobiłam aby mieć córkę. Zawsze mi się wydawało, że będę mamą syna, a tu... dziewczynka - szok ! "czy ja będę umiała się nią zająć, czy dam jej wystarczająco dużo miłości ? ", ale widocznie, wszystkiego można się nauczyć. Dziś nie zamieniłabym jej na nikogo innego. Czy starania zacznę za rok, czy za dwa, na dzień dzisiejszy nie wiem, ponieważ w tej chwili mam inne priorytety, ale podczas docelowych starań panuję zrobić wszystko zupełnie odwrotnie. Dodam, że ze strony męża, dziewczynka, to cud, ponieważ w rodzinie są sami chłopcy.

A tymczasem wysyłam różowe fluidy :)
 
Grabcia gratulacje zdrowego chłopczyka :) Jaką decyzję nie podejmiesz odnośnie porodu, najważniejsze jest urodzić zdrowe dziecko. Ja teraz nie bałam się bólu, ale właśnie komplikacji podczas sn. Wiedziałam, ze boleć bedzie przy sn podczas skurczy, przy cc po porodzie, także bólu się nie uniknie. Ja gdybym miała jeszcze raz rodzić, to bez wskazań nie zdecydowałabym się na cc, ale u mnie porody są szybkie a takie naprawdę bolesne skurcze wraz z partymi trwały max 30 min.
 
Grabcia gratulacje zdrowego chłopczyka :) Jaką decyzję nie podejmiesz odnośnie porodu, najważniejsze jest urodzić zdrowe dziecko. Ja teraz nie bałam się bólu, ale właśnie komplikacji podczas sn. Wiedziałam, ze boleć bedzie przy sn podczas skurczy, przy cc po porodzie, także bólu się nie uniknie. Ja gdybym miała jeszcze raz rodzić, to bez wskazań nie zdecydowałabym się na cc, ale u mnie porody są szybkie a takie naprawdę bolesne skurcze wraz z partymi trwały max 30 min.

Ja bym z pocałowaniem nawet 1h skurczy wytrzymała. U mnie zaczęły sie w sumie od rana 09.07 trwały co jakis czas, odszedł czop, maltretowałam sutki by rozkręcić skurcze, doszły wieczorem co 5 min a w szpitalu tylko 1cm... dopiero rano następnego dnia 3cm i młody dopiero urodzony przed 13 10.07.... wiec długo mi sie wszystko rozkręca.

A wody wam zawsze same odeszły? Bo mi dwa razy przebijali.
 
reklama
Wszystko się jeszcze może zdarzyć Grabcia. Nie ma się co nastawiać źle. Obojętnie jaki rodzaj porodu wybierzesz to najważniejsze jest dziecko i twoje dobre zaś samopoczucie. Cc nie uczyni cie zła matka!
Dokładnie tak!
Ja bym z pocałowaniem nawet 1h skurczy wytrzymała. U mnie zaczęły sie w sumie od rana 09.07 trwały co jakis czas, odszedł czop, maltretowałam sutki by rozkręcić skurcze, doszły wieczorem co 5 min a w szpitalu tylko 1cm... dopiero rano następnego dnia 3cm i młody dopiero urodzony przed 13 10.07.... wiec długo mi sie wszystko rozkręca.

A wody wam zawsze same odeszły? Bo mi dwa razy przebijali.
Ja przy pierwszym porodzie miałam przebijane podczas parcia. Przy drugim pęcherz pękł sam przy 6cm i od tego czasu 1,5h i syn się urodził.
 
Do góry