reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Mam przypadkiem [emoji23] ale to jeszcze nie połówkowe [emoji6] połówkowe będę mieć pewnie koło 21 marca bo tak mi wypadnie wizyta co 3 tygodnie a ja chodzę do jednego i tego samego gina i na prenatalne i normalne wizyty [emoji4]
Rozumiem;) No na połówkowe za wcześnie.
To czekamy na wieści o rozwoju małego mieszkańca Twojego brzuszka. Może już spersonalizowane;)
 
Ja też zaczelo się sn wody odeszły skurcze piękne...bólu ani niczego się nie boje tylko tego zawodu jakby się znów nie udało....tym bardziej że tylko mój lekarz jest pro vbac a reszta to szkoda gadac...a bardzo długo przeżywałam że nie udalo mi się urodzić...nie chce tego przechodzic poraz kolejny bo więcej płakałam niż się śmiałam przy synku...dlatego może lepiej CC i później nie czuć się tak beznadziejnie...
Ale pomysł jak mogła być się czuć jakbyś urodziła teraz sama. To zupełnie inna materia. Ja jak synka urodziłam to mogłam góry przenosić taka byłam z nas dumna, że się udało.. Chyba warto zaryzykować w moim mniemaniu. Ja bym postąpił tak samo drugi raz. Ale przyznaję że wizja nie meczenia się podczas skurczy to kusząca wizja. Bo po porodzie jest lepiej ale przed..
 
Ale pomysł jak mogła być się czuć jakbyś urodziła teraz sama. To zupełnie inna materia. Ja jak synka urodziłam to mogłam góry przenosić taka byłam z nas dumna, że się udało.. Chyba warto zaryzykować w moim mniemaniu. Ja bym postąpił tak samo drugi raz. Ale przyznaję że wizja nie meczenia się podczas skurczy to kusząca wizja. Bo po porodzie jest lepiej ale przed..
A dla mnie skurcze nie były straszne więc nie było tak źle :) zobaczymy po wizycie ale obiecałam mężowi że dziś zdecyduje (on te chce sn)
 
Wszystko się jeszcze może zdarzyć Grabcia. Nie ma się co nastawiać źle. Obojętnie jaki rodzaj porodu wybierzesz to najważniejsze jest dziecko i twoje dobre zaś samopoczucie. Cc nie uczyni cie zła matka!
 
@leeleeth super wiadomości !!! Gratuluje i bardzo się cieszę ze zmian w twoim życiu pomimo ze się nie znamy :) w końcu znalazłaś swoją córeczkę :)
@belle81 przeprasxam żeb pytam może pisałaś ale już wiesz kto w brzuszku siedzi ?
Mnie wiosna budzi do nowego życia i coraz bardziej się przekonuje do kolejnego bobasa. Myśle ze to pragnienie które się na nowo obudziło nie zniknie.
@mis0890 a tak z ciekawości spytam jakbyś miał już syna to chciałbyś mieć córkę ?
Zawsze wszystkim mówię (Ż również), że wewnętrzne spełnienie, TĘ dumę i TĘ radość będę czuł mając choć jednego syna...pozostałe mogą być same córeczki :) Tu nie chodzi o to, że z córki się nie cieszę i nie jestem dumny - jestem, kocham ją i nie oddałbym jej za 10 chłopaków. Ale to jest duma innego rodzaju. To jest trudne do opisania. Często odczuwam ten niedosyt w towarzystwie ojców noszących swoich synów na rękach, jak choćby dzisiaj w przychodni. Nie czuję się nikim gorszym, ale w takich chwilach odczuwam ogromne uczucie pustki, braku, braku potomka, który oczywiście może okazać się kimś zupełnie innym niż to widzi wyobrażenie, ale będzie i to dla mnie będzie najważniejsze. Znacie to pragnienie, przeżywacie to samo z marzeniem posiadania córki. Nie tracę wiary. Dobrze, że wertuje temat mając dopiero 1 dziecko (fora, lady comp, witaminy). W najgorszym przypadku nie będę miał kiedyś nic sobie do zarzucenia. Podziwiam i kibicuję dziewczynom, które walczą o spełnienie marzenia zachodząc w 3 czy 4 ciążę. Póki co staram się nie myśleć, co bym czuł będąc w takiej sytuacji. Wiem tylko, że to musi być cholernie trudne. Dzielne jesteście, walczcie :)
 
Miś, dacie rade. Ja wierze, że za jakiś czas bedziesz nam sie chwalił męskim nubem i synkiem na usg! [emoji170] zycze ci tego! Oddam cały swoj błękit!!!!
Musisz jednak uważać, bo po tym jak uwolniłam szczerze błękit na wątku sierpniowym, ujawniają sie sami chłopcy [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Miś, dacie rade. Ja wierze, że za jakiś czas bedziesz nam sie chwalił męskim nubem i synkiem na usg!
emoji170.png
zycze ci tego! Oddam cały swoj błękit!!!!
Musisz jednak uważać, bo po tym jak uwolniłam szczerze błękit na wątku sierpniowym, ujawniają sie sami chłopcy
emoji23.png
emoji23.png
emoji23.png
emoji23.png
emoji23.png
Jak to mówił znany Karol - Maleńka, jesteś wielka ;) Dziękuję!!!!! Też wierzę, że może ktoś z Góry się zlituje i ześle nam
1551281147417.png
 
Do góry