Cześć. Ja powiem Wam, że intensywnie się obserwuje. Faktycznie zauważam kiedy mam dni płodne. Dla mnie to bardzo dużo bo moje cykle żyły swoim życiem. Niestety nie mierze temperatury ale od kolejnego cyklu zacznę. Jak już zaczniemy się starać to będę celować w dzień owu jak śluz będzie bardziej gesty. Nie wiem czemu ale wierze ze dziewczynki mogą być z owu. Szczególnie ze moja córka jest z owu. Starania codzienne. Ale dzień przed owu tylko M a w dzień owu docelowy stosunek. Będę tez aplikować tabletki dopochwowe aby obniżyć pH. W sumie to będę robić tak samo bo z drugim dzieckiem się „udało” chociaż kiedyś bardziej wierzyłam w planowanie.
reklama
Tak was po cichutku czytam-nie udzielam sie bo nie mam jeszcze z czym
Ale.. wg Waszych relacji wychodzi że trafialismy w chopca za kilka dni okaze sie czy skutecznie bo żadnych przeciwskazan medycznych nie ma. No ale nic nam do tej pory jakos pisane nie bylo cieszyc sie chociaz z kreseczek.
Trafilismy [emoji173] dzieki monitowi na 16h i 2 h przed owu. Była wczesniej przerwa kilkudniowa. No i teraz czekamy... ehh
Kochana my chcemy ucelowac w chłopca jeśli możesz mi w czymś podpowiedzieć chętnie przyjmę rady
Kochana. Nie jestem ekspertem ale wg mojej wiedzy na chłopca należyKochana my chcemy ucelowac w chłopca jeśli możesz mi w czymś podpowiedzieć chętnie przyjmę rady
1. Dużo potasu (pomidory, ziemniaki)
2. Unikać nabiału
3. Dużo czerwonego mięsa
4.unikamy słodyczy
5. Można przy stosunku użyć żelu ale nie takiego co zakwasi ( np. Durex nawilz) pomoże plemników
6. Pozycja od tylu z głęboką penetracja (jak to brzmi)
7. Plemniki najlepiej 4-5 dniowe (najwięcej męskich jest wtedy) i jeden strzał w owulacje ( idz na monitoring to Ci powiedzą kiedy jest owu)
8. Stosunek najlepiej orgazmem u kobiety
9. Z głupotek to jony dodatnie czyli noszenie złotej biżuterii, ładowarki, telefony wszystko wskazane.
10.niektórzy zwracają uwagę na fazy księżyca. Jeśli owulacja wypada w pełnie mamy szansę na chłopca.
10. Najlepiej aby przed stosunkiem partner unikał goracej kąpieli.
To tak mniej więcej co doczytałam
Hejka!
Nie nadrobiłam całości, przeczytałam posty wyrywkowo , brakuje mi czasu przez te remonty (bąble na ścianach wyszły, ciągle skuwanie, gipsowanie, szlifowanie, gruntowanie, wszędzie pył) a do tego Kaja się zaraziła od Krzysia i ma mega katar :-(
Nuuuśka, jeśli progesteron będzie bardzo ładny a prolaktyna niska to ja bym opuściła Luteinę czy Duphaston, zwłaszcza że starasz się o synka a podobno te leki zwiększają ryzyko spodziectwa u chłopców. Acard można brać przez cały cykl po 1 tabletce. Co do bólu to na takiej podstawie ciężko cokolwiek stwierdzić, niestety sam ból jest kiepskim wyznacznikiem, nie musi nic złego oznaczać a dodatkowo może promieniować z zupełnie innego miejsca (np. czasem boli zupełnie inny ząb niż ten chory gdyż ból potrafi nerwami promieniować w zupełnie inne miejsce wprowadzając nas w błąd, mnie w czasie owulacji bolał lewy jajnik a owulacja była z prawego). Mega kciuki by pęcherzyki ładnie rosły!
zakręcona, bierz raz dziennie, w okolicy owulki można zwiększyć dawkę Calcium Citrate do 2 x dziennie. Słodycze są nie zalecane gdyż cukier zmniejsza absorpcję wapnia przez organizm. Dzika róża nie jest chyba zalecana przy planowaniu córki.
Dorcia, Twój niski progesteron sprzyja poczęciu synka ale jednak zdrowa ciąża ważniejsza i warto obniżyć prolaktynę a podwyższyć progesteron (ale wyższy progesteron sprzyja poczęciu córeczki).
Ana, to zależy od tego czy drugie działania będą już po pęknięciu pęcherzyka oraz od tego czy plemniki z pierwszego działania przeżyły do owulacji :-), może się więc rozegrać kilka scenariuszy. Dużo zdrówka dla Was! Fajnie gdyby kolejna Kaja na forum była
Dorcia, męskie plemniki wcale nie są ani mniejsze ani szybsze. Żyjący kilka dekad temu Shettles założył, że plemnik X jest dużo większy a zatem cięższy i wolniejszy. W dobie nowoczesnych mikroskopów już wiemy, że się pomylił, główka plemnika X jest tylko o 1% szersza jak plemnika Y a nie można zakładać, że ktoś szybciej dobiegnie do mety bo ma np. o 1% dłuższe nogi. Metoda Shettlesa została OBALONA, plemniki X i Y są tak samo szybkie i potrafią tak samo długo przeżyć. Różnica jest w sposobie poruszania się oraz tym, że niskie pH unieruchamia na jakiś czas ogonki plemnikom Y, gdy pH wzrośnie to po 30 minutach plemniki Y są znów gotowe do wyścigu, stąd należy zadbać o niskie pH aż do samej owulacji, nawet skok w nocy kiedy śpimy może sprawić, że plemniki Y dotrą do bańki jajowodu i będą konkurować z plemnikami X o wygraną.
maran-atha, podobno plemniki zanim dotrą do jajowodu to potrzebują dojrzeć (proces kapacytacji) w szyjce macicy, proces ten trwa podobno od 3 do 7 godzin (stąd planując synka lepiej zadziałać kilka godzin PRZED owulacją).
Lukaa, dzięki kochana, niestety Kaja się zaraziła i ma mega katar z gilami po pas, prawie całą noc nie spała i ona i ja :-( Nigdy nie próbowałam tego leku, może spóbuję następnym razem, dzięki! Wydaje mi się, że najlepiej by M znów sprawdził parametry gdyż niższy testosteron to gorsze wyniki i mniej plemników, niedobory snu mają związek ze znacznym obniżeniem poziomu testosteronu więc niech koniecznie M więcej wypoczywa. Ja bym zrezygnowała z codziennych starań, jeśli chcesz maksymalnie zwiększyć szanse na ciążę to starajcie się co 3-5 dni (np. w przypadku owulacji w 14 dc to bym zadziałała np. w 6 dc, 10 dc a potem w 13 i 14 dc a więc w dniu pozytywnego testu, który jest najpłodniejszym dniem oraz potem kolejnego dnia czyli w dniu owulacji). Ja łykałam miedyś wiesiołka firmy Oeparol, na EWCM jednak najlepszy był syrop Guajazyl.
Daria, super wieści, ale Colin będzie miał fajnie - braciszek-kumpel z tak małą różnicą wieku! Śliczny tort, cudne zdjęcia i przepiękne dzieciaczki! Z tych 3 imion najbardziej podoba mi się Logan :-)
Elmo, zalecane są przytulańce rano gdyż podobno wtedy są lepsze parametry spermy. Nic się nie stresuj kochana, synuś jak malowany, ja tam nie mam nawet 0,000000000001% wątpliwości :-)
Ewelin, ale super wieści, raz jeszcze GRATULUJĘ kochana! JA też dziwnie się na początku czułam na działach z ciuchami dla dziewczynek ;-) Cudne ciuszki! Mam dokładnie ten sam wzrost co Ty i Ana :-)
mamakaja, pięknie TSH spada i już niebawem II.
Co do diety to dziewczyny planujące córeczki pamiętajcie by najlepiej pomijać śniadania a w ciągu dnia jeść tylko 2-3 posiłki, wysoki poziom cukru w krwi (zwłaszcza rano) sprzyja poczęciu synka - zatem dziewczyny planujące chłopca - jedzcie wysokowęglowodanowe śniadania, jedzcie mniej a częściej :-)
Kochana na twoje wpisy natrafiłam przypadkiem przez google. Nie byłoby szans abym nadrobila tyle stron do tyłu. Widzę że jesteś "wielka" w tych sprawach. Błagam Cię. Pomóż MI. Mam dwie córeczki. Pierwsza robiona bez spiny o płeć. Druga robiona na syna
. Dieta , i monitoring w msc starań. Tzn
Jedna wizyta i gin który powiedział że pecherzyk ma 2,1 cm i powinien pęknąć niedługo. Więc starania były po wizycie która była o 11godzinie, a <3 o np. 2 rano. Później powtórka o 10-30. Robiłam testy owu. Ale dziś myślę że ta owulacja moglabyc dopiero po <3 . Proszę daj mi swoje rady. Jaka suplementacja na chłopca? Jakieś konkretne nazwy dawkowanie ? Może coś na hormony w tym kierunku ? Co myślisz żeby podać zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka ? Ogólnie jak to wygląda w usg? Jeśli jest przed owu to widać pecherzyk a jak jest owu to już fo nie widać bo pecherzyk pękł ? Tym razem byłabym się próbować w owu. Wolałabym po owu żeby mieć większą pewność na chłopca i mniejsze ryzyko na dziewczynkę.
cytrusowa85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2008
- Postów
- 4 356
Pirania jedt WielkaKochana na twoje wpisy natrafiłam przypadkiem przez google. Nie byłoby szans abym nadrobila tyle stron do tyłu. Widzę że jesteś "wielka" w tych sprawach. Błagam Cię. Pomóż MI. Mam dwie córeczki. Pierwsza robiona bez spiny o płeć. Druga robiona na syna
. Dieta , i monitoring w msc starań. Tzn
Jedna wizyta i gin który powiedział że pecherzyk ma 2,1 cm i powinien pęknąć niedługo. Więc starania były po wizycie która była o 11godzinie, a <3 o np. 2 rano. Później powtórka o 10-30. Robiłam testy owu. Ale dziś myślę że ta owulacja moglabyc dopiero po <3 . Proszę daj mi swoje rady. Jaka suplementacja na chłopca? Jakieś konkretne nazwy dawkowanie ? Może coś na hormony w tym kierunku ? Co myślisz żeby podać zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka ? Ogólnie jak to wygląda w usg? Jeśli jest przed owu to widać pecherzyk a jak jest owu to już fo nie widać bo pecherzyk pękł ? Tym razem byłabym się próbować w owu. Wolałabym po owu żeby mieć większą pewność na chłopca i mniejsze ryzyko na dziewczynkę.
Ale po owu to ona obstawia corke z metody 0+12
Moja gin też mówi że O PLUS 12 to dziewczynka. Choć ja boję się ryzyka bo babydust mówi że na chłopca. Choć powiem Wam szczerze to I tak co komu pisane. Ja drugiego syna robiłam na córkę, wszystkie znaki na niebie mówiły że będzie to dziewczynka. Jest piękny Maciej. Mi się wydaje, że można sobie pomóc że strony psychicznej (ja tak to czytam u siebie) Coś na zasadzie zrobiłam wszystko aby był chlopiec/dziewczynka. Uda się cudownie, nie uda się, cóż tak miało być ale pretensji chociaż do siebie nie będę mieć. Moja mama matka dwóch córkę marzyła o synu. Lat temu 40 więc trochę już minęło i ostatnio powiedziała, że żałuję że nie zaryzykował ten 3 raz. Mówi, że tak miała 2 córki A tak chociaż dalaby sobie te 50 % szans (jakby się zastanowić to całkiem dużo) ja ostatnio chodzę połamana. Nie pisze bo nie chce aby i Wam się udzieliło. Wczoraj rozmowa mojej siostry (2 córki o syn (zg z jej planowaniem) ) A zrób sobie 3 dziecko (nie wiedzą nic o moich planach) i tekst mamy: "po co jej 3 syn? Przecież ona by się zalamala" ahas...Pirania jedt Wielka
Ale po owu to ona obstawia corke z metody 0+12
To jest chyba właśnie najgorsze. Otoczenie. To co myślą mówią inni. I co mają inni. Jak znajomym lub rodzinie udaje się mieć syna to nie to ze zazdroszczę i żałuję im tego że go mają a boli mnie ze ja nie mam. I jak są spotkania i widzę tych chłopców to serce mi pęka. Nie wspomnę o mężu. On to dopiero ma fioła na syna....
Wg mojej lekarz chlopiec w owu to 90% będzie chłopiec. Wg niej ważna jest dieta i monit. Dieta bo chodzi tu bardziej o ten sluz głęboko w szyjce (czyli trzeba trzymać się diety minimum 3 mc) i pozycja aby plemniki miały łatwiej. Jajo aktywne do 12h po owu. Pęcherzyk rośnie ok. 2 mm dziennie pęka przy 22 mm.A z tymi owy to już całkiem nie rozumiem. Byłabym się robić syna przed owu.
Może 24 h po owu? Ile czasu jajeczko czeka po peknieciu ?
Moim dwóm znajomym parom udał się syn. Zbliżenie w owu i po owu
reklama
Po owulacji wg mniej dziewczynka. Wg większości źródeł jest to chłopiec więc ja teori o+12h nie biorę pod uwagę. Ja tez nje zazdroszczę, jakoś mam poczucie, że to nie moje więc nie mam co się "ładować". To tak jak zachwycanie się samochodem na parkingu. Nie mój więc co mnie obchodzi ( wiem egoistyczne ale jakoś trzeba sobie tłumaczyć).To jest chyba właśnie najgorsze. Otoczenie. To co myślą mówią inni. I co mają inni. Jak znajomym lub rodzinie udaje się mieć syna to nie to ze zazdroszczę i żałuję im tego że go mają a boli mnie ze ja nie mam. I jak są spotkania i widzę tych chłopców to serce mi pęka. Nie wspomnę o mężu. On to dopiero ma fioła na syna....
Podziel się: