reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Nie nie..w pierwszej ciąży zmieniłam giną właśnie ze względu na sprzęt a u tego mi się spodobało że dodatkowo ma zamontowany ekran tv na wprost leżanki i lepiej widać dzidzi niz na monitorze usg

No to jest super sprawa. Ja szłam tak na połówkowe badanie do kliniki na 3D przy okazji. Miałam swój tv i nie musiałam się wyginać.
 
No to jest super sprawa. Ja szłam tak na połówkowe badanie do kliniki na 3D przy okazji. Miałam swój tv i nie musiałam się wyginać.
Dokładnie to mega wygoda zwłaszcza pod koniec :)
Właśnie tak sobie wczoraj uświadomiłam w kolejce że praktycznie nie pamiętam 3 ostatnich Msc ciąży z synkiem jedynie jakieś urywki że szpitala i mam tylko jedno zdjęcie z brzusiem [emoji22]
 
Dokładnie to mega wygoda zwłaszcza pod koniec :)
Właśnie tak sobie wczoraj uświadomiłam w kolejce że praktycznie nie pamiętam 3 ostatnich Msc ciąży z synkiem jedynie jakieś urywki że szpitala i mam tylko jedno zdjęcie z brzusiem [emoji22]

Ooooj :/ ja jeszcze pamietam wszystkie ciąże. W drugiej byłam mega aktywna. Nawet na aerobik w ciąży chodziłam. Do szkoły rodzenia. Byłam na masażu prenatalnym. Potem z maluchem poszliśmy na kurs wiązania chust. Mega sprawa.
Ale to dlatego ta ciąża inna bo taka juz świadoma. Pierwsza to w wieku 21 lat to wiecie ;) jeszcze młodziutka.
Żałuje tylko ze pierwszy syn nie miał sesji noworodkowej. Ale dopiero modne to sie zrobiło pózniej.
 
No to jest super sprawa. Ja szłam tak na połówkowe badanie do kliniki na 3D przy okazji. Miałam swój tv i nie musiałam się wyginać.
Właśnie był reportaż w ddtvn o tym, ze niestety często są bardzo stare sprzęty w przychodniach i wtedy właśnie niewiele widać i ciężko zbadać dziecko. Dla mnie też dobry sprzęt to podstawa, moja gin ma super, z kazdej wizyty mam z 10 fotek 3D
 
Właśnie był reportaż w ddtvn o tym, ze niestety często są bardzo stare sprzęty w przychodniach i wtedy właśnie niewiele widać i ciężko zbadać dziecko. Dla mnie też dobry sprzęt to podstawa, moja gin ma super, z kazdej wizyty mam z 10 fotek 3D

Zazdroszczę. U mnie tylko zwykłe usg. Ale powiedziałam sobie, że w trzeciej ciąży bede szła choćby prywatnie na te badania prenatalne i połówkowe by wlasnie je zrobić na najlepszym sprzęcie.
 
Zazdroszczę. U mnie tylko zwykłe usg. Ale powiedziałam sobie, że w trzeciej ciąży bede szła choćby prywatnie na te badania prenatalne i połówkowe by wlasnie je zrobić na najlepszym sprzęcie.
No ja mam wykupione przez pracodawce medicover i chodzę do najlepszej prywatnej przychodni w mieście. Gdybym nie miała karty to wizyta kosztyje 250 zl [emoji33]
 
Jeny @anija.82 Ty też , gratuluję :) kurcze to faktycznie już tylko zostałam ja, martoosia i leeleth? :(

Nie ukrywam, że mi ciężko, że do Was nie dane mi było dołączyć :(
Jakies czuję rozczarowanie. Mam świadomość że na ciążę mogę sobie jeszcze poczekać dobrych kilka miesięcy.... czas leci, lat przybywa, synek zagaduje często o rodzeństwo. Jakoś mi smutno, że się nie udało, przypominam sobie uczucie starania o ciążę 6 lat temu i ten żal za każdym razem. Czytam Wasz wpisy, jedna beta, druga beta, trzecia USG, serduszko, kolejna prenatalne, nie ukrywam, że cieszę sie Waszym szczęsciem, ale zrobiło sie tu tak ciążowo, że chyba uciekam na jakieś "staraczki". Powodzenia dziewczyny, każdej z osobna życzę zdrowia i spełnienia marzeń o płci.
 
reklama
No ja mam wykupione przez pracodawce medicover i chodzę do najlepszej prywatnej przychodni w mieście. Gdybym nie miała karty to wizyta kosztyje 250 zl [emoji33]

Jeśli to ma być jedna wizyta prywatna tylko typowo pod jakieś usg, to moim zdaniem nie problem sobie takie pieniądze odłożyć. Ale oczywiście nie ma mowy bym tyle płaciła co każdą wizytę [emoji23]
 
Do góry