reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

U nas pomimo 3 lat różnicy też uważałam, że Tobik to maluszek. Nie da rady itp. A jednak ogarnął.

Dasz rade. Potem podziękujesz sobie za mała różnice wieku miedzy maluchami. Im bedzie łatwiej sie dogadać w pewnym momencie.
No dużo osób tak mówi, ze początki to hard core, ale później jest łatwiej :) No zobaczymy. A dziewczyny powiedzcie czy przy drugim dziecku jest łatwiej? W sensie ogarnąć te nieprzespane noce, kryzysy laktacyjne itd? Człowiek podchodzi bardziej na luzie?
 
reklama
No dużo osób tak mówi, ze początki to hard core, ale później jest łatwiej :) No zobaczymy. A dziewczyny powiedzcie czy przy drugim dziecku jest łatwiej? W sensie ogarnąć te nieprzespane noce, kryzysy laktacyjne itd? Człowiek podchodzi bardziej na luzie?

Zdecydowanie tak. Już nie jesteś tak przerażona dzieckiem. Masz te pewność w ruchach. U mnie karmienie poszło super bo do pol roku sie udało. A zE starszym po trzech tygodniach koniec. Nie umiałam i tyle.
 
Tak inaczej podchodzisz juz do dziecka wiecej wiesz. Ja pierwszego synka karmiłam 7 miesiecy a drugiego 19miechow ;) ale tu chyba duzo pomoglo to ze on sam pieknie ssal. Najgorzej mi bylo ubrac obydwoje na spacer na poczatku. Bo nie dosc ze ja po cc to jeszcze srodek zimy byl (styczen) wiec ich ubieralam po trochu.
 
Tak inaczej podchodzisz juz do dziecka wiecej wiesz. Ja pierwszego synka karmiłam 7 miesiecy a drugiego 19miechow ;) ale tu chyba duzo pomoglo to ze on sam pieknie ssal. Najgorzej mi bylo ubrac obydwoje na spacer na poczatku. Bo nie dosc ze ja po cc to jeszcze srodek zimy byl (styczen) wiec ich ubieralam po trochu.
Ja synka karmiła tylko 6 miesięcy, ale miałam co 3 h randkę z laktatorem, bo mały nie chciał ciągnąć bezpośrednio z piersi. Teraz mam ogromną nadzieję, ze pójdzie lepiej, bo moja psychika nie wytrzyma laktatora po raz drugi...
 
Hej ale tu się cicho zrobiło. U mnie owu się zbliża a ja nie mam żadnego planu. Supl dla męża mi nie doszły, a dokładnie ole. No nie mam ochoty na nic. Za to dzieci pełne energii Mąż w sumie też nie odpuszcza. Tylko ja taka jakąś Nie lubię listopada, tej pogody a tu tyle jeszcze do marca bo wtedy zaczynam żyć.
Ktoś coś w najbliższym terminie działa? Piszcie coś bo uwielbiam was czytać choć sama mało pisze.
 
Hej ale tu się cicho zrobiło. U mnie owu się zbliża a ja nie mam żadnego planu. Supl dla męża mi nie doszły, a dokładnie ole. No nie mam ochoty na nic. Za to dzieci pełne energii Mąż w sumie też nie odpuszcza. Tylko ja taka jakąś Nie lubię listopada, tej pogody a tu tyle jeszcze do marca bo wtedy zaczynam żyć.
Ktoś coś w najbliższym terminie działa? Piszcie coś bo uwielbiam was czytać choć sama mało pisze.

U mnie już po akcji i jak mniemam bezowocne starania. Progesteron badałam wczoraj i jak na moje mam ok (13,58). Czekam jeszcze tydzien do @. Ta cała metoda BDM mnie lekko denerwuje, bo w te córeczkę serio ciezko trafić z odstępem. :( chce namówić M. na badanie nasienia pod względne żywotności itp. I niby sie zgodził, ale oczywiście jak ja mu nie załatwię, to sam nie pojdzie i sie nic nie dowie :/
 
U mnie już po akcji i jak mniemam bezowocne starania. Progesteron badałam wczoraj i jak na moje mam ok (13,58). Czekam jeszcze tydzien do @. Ta cała metoda BDM mnie lekko denerwuje, bo w te córeczkę serio ciezko trafić z odstępem. :( chce namówić M. na badanie nasienia pod względne żywotności itp. I niby sie zgodził, ale oczywiście jak ja mu nie załatwię, to sam nie pojdzie i sie nic nie dowie :/
Mój mąż pomału się łamie że dziecka zrobić nie może. Ale to przez te czary mary dziewczynkowe. Chłopców mamy z pierwszych strzałów i to prawdopodobnie z owu a może jakiś dzień przed. A teraz strzelamy 3 dni przed i nic.
To badanie o którym piszesz pokazaloby jak długo żyją plemniki i czy ma sens współżycie 2-3 dni przed owu?
 
U mnie już po akcji i jak mniemam bezowocne starania. Progesteron badałam wczoraj i jak na moje mam ok (13,58). Czekam jeszcze tydzien do @. Ta cała metoda BDM mnie lekko denerwuje, bo w te córeczkę serio ciezko trafić z odstępem. :( chce namówić M. na badanie nasienia pod względne żywotności itp. I niby sie zgodził, ale oczywiście jak ja mu nie załatwię, to sam nie pojdzie i sie nic nie dowie :/
Nigdy nie trać cierpliwości – to jest ostatni klucz, który otwiera drzwi :) bądźcie cierpliwi, a jak już zabraknie sił to może idźcie wg mojego harmonogramu na całość w kierunku wymarzonej córci ;) u nas jutro kolejna wizyta (to już druga beze mnie bo niestety jadę na szkolenie) w 33 tc, nie jest łatwo dziewczyny, istna szkoła przetrwania rozgrywana na fundamentach emocji, jej burzy hormonów, nastrojów, obaw, niespełnionych cichych oczekiwań wewnętrznych, doszukiwania się porównań w moim zachowaniu... Jakoś płynę z Ż do przodu, oby skutecznie i bezpiecznie do celu :) żeby było śmiesznie w międzyczasie przygotowuję teren pod nasz dom...tylko czy ktoś mi mówił, że w życiu będzie łatwo? ;) cóż ... Robię co mogę aby być, pomagać, wspierać, kochać. Chyba mi to nawet czasem wychodzi. Dobranoc, pozdrawiam Was.
anija.82 nie strasz...mam zamiar w ten sposób walczyć kiedyś o syna
 
Ostatnia edycja:
Mój mąż pomału się łamie że dziecka zrobić nie może. Ale to przez te czary mary dziewczynkowe. Chłopców mamy z pierwszych strzałów i to prawdopodobnie z owu a może jakiś dzień przed. A teraz strzelamy 3 dni przed i nic.
To badanie o którym piszesz pokazaloby jak długo żyją plemniki i czy ma sens współżycie 2-3 dni przed owu?

Mam nadzieje, że to badanie nam to powie.
 
reklama
@anija.82 my jakos się zgrałyśmy czasowo. U mnie 8 dzień cyklu. Czas rozpocząć testy owu. Nastawiam się na strzał dzień przed owu. Jak tylko zobacze pozytywny test to działamy. Mam tylko nadzieje że na przeszkodzie nam nie stanie znowu jakaś choroba, impreza, brak sił itp...
 
Do góry