reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dzięki Kredkaczarna ale u mnie to nie bedzie szczęśliwy cykl, zwłaszcza teraz jak OF przesunął mi owu z 18 na 19 dc i ❤ wyszło 3 dni przed owu :( nie ma szans żeby żołnierze przetrwały...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki Mihasiaaa ale u mnie to nie bedzie szczęśliwy cykl, zwłaszcza teraz jak OF przesunął mi owu z 18 na 19 dc i [emoji173] wyszło 3 dni przed owu :( nie ma szans żeby żołnierze przetrwały...

Kamila też się zarzekała, że nic z tego [emoji23] a jednak!

Ja wiem, że u nas żołnierze trzech dni nie dadzą rady. Na dwa nawet nie liczę. Dlatego M. dzwoni w pon i umawia się na badanie nasienia bo skoro moje wyniki są ok, to teraz jego kolej.
No i postanowiłam się nie zakwaszać w tym cyklu. Coś mi się zdaje, że teraz nawet malutkiej dawki żelu przesadziłam. Choć ta dawka z tej tubki wystarczyła mi chyba na cztery razy [emoji23]
 
Hej dziewczyny
Byłam na tym forum kilka miesięcy wczesniej ,ale zawiesiliśmy starania ( może ktoś pamięta) .Teraz znow wracamy i ‚planujemy’ róż;)
Poprzednio staraliśmy się 6 miesięcy ,na 2-3 i dni przed owulacją i jednym <3 w cyklu( czyli Baby dust )nic z tego nie wychodziło .Teraz zadzialalismy 2 dni przed owu ale bez abstynencji ...ja biorę Lr i liczę na cud. Po obserwacji forum i znajomych mających dziewczynki ,widzę jednak ,ze na korzyść wypadają bardziej króliczki 2 razy pod rząd , przed owu i w owu niż pojedynczy czy długie króliczki ( po @ )z przerwami np co drugi dzień.Jestem 4 dpo i czekanie się dłuży ...
 
Hej dziewczyny
Byłam na tym forum kilka miesięcy wczesniej ,ale zawiesiliśmy starania ( może ktoś pamięta) .Teraz znow wracamy i ‚planujemy’ róż;)
Poprzednio staraliśmy się 6 miesięcy ,na 2-3 i dni przed owulacją i jednym <3 w cyklu( czyli Baby dust )nic z tego nie wychodziło .Teraz zadzialalismy 2 dni przed owu ale bez abstynencji ...ja biorę Lr i liczę na cud. Po obserwacji forum i znajomych mających dziewczynki ,widzę jednak ,ze na korzyść wypadają bardziej króliczki 2 razy pod rząd , przed owu i w owu niż pojedynczy czy długie króliczki ( po @ )z przerwami np co drugi dzień.Jestem 4 dpo i czekanie się dłuży ...

Witaj ponownie! Ja właśnie tak chcę próbować. Na dzień przed owu i w samą owu. Choć ja mam tak mocne testy owu i długo pokazuje się ta ciemna kreska że denerwuje się potem i seksy ile wlezie. [emoji849] może plemniki zbyt zmęczone :/ jajka nie produkują tyle plemników pod rząd by były silne :/
 
Witaj ponownie! Ja właśnie tak chcę próbować. Na dzień przed owu i w samą owu. Choć ja mam tak mocne testy owu i długo pokazuje się ta ciemna kreska że denerwuje się potem i seksy ile wlezie. [emoji849] może plemniki zbyt zmęczone :/ jajka nie produkują tyle plemników pod rząd by były silne :/

Myślę,że to dobry plan, tylko ja jakoś nie mogę się przełamać do działania w samą owu ( jakoś baby dust ,shettles w głowie mi mocno siedzi ), ze jednak te damskie płynąc tym zygzakiem maja czas dotrzeć i czekać na jajo razem z męskimi( których cześć ma czas jeszcze wyginać ,bo są słabsze )... no ale ,który pierwszy dopadnie to już wielka niewiadoma niestety.
A jak ostatnio działaliście ? Były długie króliki czy tez 2-3 razy przez cały cykl?
 
Myślę,że to dobry plan, tylko ja jakoś nie mogę się przełamać do działania w samą owu ( jakoś baby dust ,shettles w głowie mi mocno siedzi ), ze jednak te damskie płynąc tym zygzakiem maja czas dotrzeć i czekać na jajo razem z męskimi( których cześć ma czas jeszcze wyginać ,bo są słabsze )... no ale ,który pierwszy dopadnie to już wielka niewiadoma niestety.
A jak ostatnio działaliście ? Były długie króliki czy tez 2-3 razy przez cały cykl?

Pierwsze boboseksy były wlasnie z trzydniowym odstępem od owu. Plemniki nie dały rady. Teraz były dwa dni przed owu i dzien przed owu. Tak pokazywał owufriend.
Chcemy teraz zbadać plemniki jaka maja żywotność bo skoro nawet 24 h nie wytrzymują to kiepsko [emoji24][emoji24] musimy celować w dzien przed owu i w sama owu chyba by cokolwiek wyszło.
 
Pierwsze boboseksy były wlasnie z trzydniowym odstępem od owu. Plemniki nie dały rady. Teraz były dwa dni przed owu i dzien przed owu. Tak pokazywał owufriend.
Chcemy teraz zbadać plemniki jaka maja żywotność bo skoro nawet 24 h nie wytrzymują to kiepsko [emoji24][emoji24] musimy celować w dzien przed owu i w sama owu chyba by cokolwiek wyszło.

@martoosia04 ale masz pewność,ze owu była na pewno dzień przed ?bo aplikacje sobie ,testy sobie a ona lubi się przesunąć i często przychodzi jak już wyluzujemy i myślimy ,ze już po. Może akurat przyszła później i dlatego się nie udało a poza tym jak wiadomo jest tylko 25% szans ,więc miało prawo też nie zaskoczyć.
 
@martoosia04 ale masz pewność,ze owu była na pewno dzień przed ?bo aplikacje sobie ,testy sobie a ona lubi się przesunąć i często przychodzi jak już wyluzujemy i myślimy ,ze już po. Może akurat przyszła później i dlatego się nie udało a poza tym jak wiadomo jest tylko 25% szans ,więc miało prawo też nie zaskoczyć.

100% pewności nie mam, wiadomo. Patrząc po testach i piku na nich, to zrobiliśmy ostatnio ciut falstart. Poza tym patrząc na śluz, chwile pózniej był juz kremowy. W tym cyklu musimy dobrze przemyśleć co i jak.
 
100% pewności nie mam, wiadomo. Patrząc po testach i piku na nich, to zrobiliśmy ostatnio ciut falstart. Poza tym patrząc na śluz, chwile pózniej był juz kremowy. W tym cyklu musimy dobrze przemyśleć co i jak.

Właśnie najgorzej tą owu przewidzieć,można wszystko zaplanować a ona może się wstrzymać ,przyspieszyć ,opóźnić .

Jak ja się cieszę,że znalazłam to forum. Już myślałam, że tylko ja jestem taka ‚wymagająca’ i chcę określonej płci. Też od najmłodszych lat wyobrażałam sobie,że będę mieć córeczkę,zawsze tak myślałam i jakoś tak byłam w tym utwierdzona, że jak okazało się, że będzie syn to nie mogłam w to uwierzyć, byłam u 3 innych lekarzy, żeby mieć pewność:-D. Teraz już dopuszczam tą myśl, że może być znowu synek, i wtedy będę musiała być najlepszą mamą dla moich chłopaków ,ale póki co PRAGNĘ tego ciężkiego do zdobycia różu:p
 
reklama
Do góry