Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Luisa2018]

Leeleth przytulam Cie mocno :*

 

[szczypiorkowa12345]

@leeleeth ojej ja ją Cię doskonale rozumiem i ja dziś mam gorszy dzuen... Kocham córkę całym sercem, jeszcze jak zaczynam jaczuc to już wogole. Ale dziś dowiedziałam się że żona kolegi wpadla dobue z mężem, bo zje obliczyła owu i bam! Chłopak :/ życzę im jak najlepiej! Naprawdę ale kurde taki głos rozpaczy w tyle głowy, jak to jest że inni ot tak mają synów a ja nie

 

[PrzyszłaMama87]

Witajcie dziewczyny
Widzę ze dużo tutaj nowych staraczek ja Was cały czas podczytuje ale nie udzielam się bo dopiero co w styczniu urodziłam synka ale za 2-3 lata chciałabym zaplanować corke... to mój drugi synek i bardzo przeżyłam wieść o tym ze będzie chłopczyk w ciąży ale jak się urodził cały smutek i zal minął bo jest aniołkiem bardzo grzeczny. Chociaż mi nadal nie przeszło w głębi serca i marzy mi się ta córa... nadal oglądam się za dziewczynkami i zazdroszczę kobietom które maja w wózku dziewczynki a nie raz zdarzy mi się popłakać bo tak bardzo bym chciała ją mieć ze aż się boje co to będzie jak zaczniemy się o nią starać bo mężowi tez się ona bardzo marzy. No nic życzę Wam spełnienia marzeń co do wymarzonych płci bo wiem jak to boli jak wszyscy w koło maja a nam się nie może udać.

 

[Naomi_24]

@leeleeth trzymaj się. Bardzo bym chciała pomimo ze sie nie znamy żeby twoje marzenie o córeczce się spełniło.
@PrzyszłaMama87 Wiem o czyn mówisz. Jak ja urodziłam syna (moje pierwsze dziecko) tez żyłam myślą ze będzie jeszcze córka. Nie wiem skąd w ogóle się bierze to pragnienie. Czemu inne kobiety tak nie maja ?

 

[Kruszynka123]

@leeleeth ojej ja ją Cię doskonale rozumiem i ja dziś mam gorszy dzuen... Kocham córkę całym sercem, jeszcze jak zaczynam jaczuc to już wogole. Ale dziś dowiedziałam się że żona kolegi wpadla dobue z mężem, bo zje obliczyła owu i bam! Chłopak :/ życzę im jak najlepiej! Naprawdę ale kurde taki głos rozpaczy w tyle głowy, jak to jest że inni ot tak mają synów a ja nie

Ja też mam synów, i co z tego... Ty masz córki a ja nie.. Nie ma co patrzeć na kogoś. Niedługo polowkowe super przeżycie trzeba cieszyć się ciąża kochana, uszy do góry. [emoji8]

 

[szczypiorkowa12345]

Ja też mam synów, i co z tego... Ty masz córki a ja nie.. Nie ma co patrzeć na kogoś. Niedługo polowkowe super przeżycie trzeba cieszyć się ciąża kochana, uszy do góry. [emoji8]

Cieszę się okrutnie ciąża! i nie mogę się doczekać połówkowych!
Ale jednak jak słyszysz nonstop jakie to nieszczęście nas spotyka że 3 baby, albo że ktoś sobie wpadnie i na coś o czym tym marzysz to jednak gdzieś ściska w sercu, że pustka pozostanie :/
Idę budzić dziewczyny do szkoły ale mi samej taaaak się nie chce wstawić tym bardziej że noc ciezks bo młodszej uda zęby ehhh

 

[mihasiaaa]

Dziewczyny macie może informacje czy ciecierzyca jest dziewczynkowa albo chłopczykowa? Ostatnio mam smaka na hummus

 

[mihasiaaa]

A jesli chodzi o statystyki to ja myślę, ze jednak tutaj facet ma główną decyzje. Mam koleżanki kilka koleżanek, które są rozwódkami, i wygląda to tak: z 1 mężem są dziewczynki Pozniej on z nową partnerką ma też córkę a moja koleżanka drugiego ma synka z innym facetem. Innej mąż z pierwszą żona ma dwie córki i teraz też dwie córki. Jeśli ktoś w jednym małżeństwie ma parke, to myślę, ze wynika to ze zmiany w sposobie zycia albo zdrowia u faceta.

 

[leeleeth]

Wiecie tak sobie myśle, ze to nawet nie chodzi o to ze może być (w moim przypadku) chłopczyk tylko o to, że może tej dziewczynki NIGDY nie być....
Taka ostateczność mnie strasznie rozwaliła, i mam straszny ból w sercu.
Przecież to nie jest tak, że dziecko wymarzonej płci wymazuje wszystko inne, mamy swoje dzieci, kochamy je i troszczymy sie o nie, pojawienie sie tego szczególnego dziecka, „dopełnienia” poprostu pozwoliłoby iść dalej bez pustki w sercu, i u mnie tak to wyglada.

Przepraszam, że tak żale wylewam, jakoś mnie tak wzięło na rozpacz [emoji17]

@mihasiaaa strączkowe maja sporo filoestrogenow co chyba jest dziewczynkowe? [emoji55]

 

[mihasiaaa]

Dzieki leeleeth, powiem Ci, ze ja mam tez2 stres, ze jak juz zajde to pozamiatane, ze nie zrobilam wystarczajaco i bedzie chłopczyk. Maż chce tylko dwójkę dzieci, wiec to moja ostatnia szansa na córkę. Z drugiej strony chcialabym już być w ciąży. Musisz być silna i moze faktycznie zrobić to eggs, albo podejrzeć ile x jest w nasieniu u męża.