Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Kruszynka123]

Owszem, perystaltykę jelit sie zmienia (zwalnia) u mnie w ostatniej ciąży to była straszny kłopot. Także dzidzia rośnie

Dzieki bo to uczucie ciąglego parcia na jelita mnie stresuje ostatnim razem tez tak było skonczylo sie zle i głupia łacze te fakty ale jestem spokojniejsza ze to nie mam nic do rzeczy.

 

[szczypiorkowa12345]

Dzieki bo to uczucie ciąglego parcia na jelita mnie stresuje ostatnim razem tez tak było skonczylo sie zle i głupia łacze te fakty ale jestem spokojniejsza ze to nie mam nic do rzeczy.

Zgłaszam się i ja! Ale teraz o dziwo nie mam...
Miałam z dziewczynami, pamiętam to akurat doskonale bo myślalam że z WC nie wyjdę tj takie dziwne uczucie jakby pernametnego parcia (?!) nie wiem jak to nazwać...
Teraz mnie tylko pika ciągnie i kłuje raz jedna raz druga strona

* o mnie: 2 córy, 'walczymy' o syna

 

[Gosica]

Marzycielka, ale cudowny obrazek, ja tez dziewczynki się kochają. [emoji177]



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Kruszynka123]

jakby pernametnego parcia (?!) nie wiem jak to nazwać...

Ooooo to to.... Wizyta w wc nic nie daje bo to uczucie pozostaje jakby ciagle z przerwami sie chcialo do wc! Cale szczescie że to normalne
bo już czyt o zawiastunach poronienia ale o tym nie ma ani slowa . A w którym Tc mniej więcej przechodzi?

 

[leeleeth]

Ooooo to to.... Wizyta w wc nic nie daje bo to uczucie pozostaje jakby ciagle z przerwami sie chcialo do wc! Cale szczescie że to normalne
bo już czyt o zawiastunach poronienia ale o tym nie ma ani slowa . A w którym Tc mniej więcej przechodzi?

Ja gazowalam do końca [emoji23][emoji23][emoji23][emoji85]

PINK BABY DUST NEEDED [emoji166][emoji166][emoji166]

 

[szczypiorkowa12345]

Ooooo to to.... Wizyta w wc nic nie daje bo to uczucie pozostaje jakby ciagle z przerwami sie chcialo do wc! Cale szczescie że to normalne
bo już czyt o zawiastunach poronienia ale o tym nie ma ani slowa . A w którym Tc mniej więcej przechodzi?

Mi z dziopkami przeszło równo po 9msc [emoji23]

* o mnie: 2 córy, 'walczymy' o syna

 

[Marzycielka86]

A jak było z Waszym jedzeniem? Teraz jak mogę dogadzac swojej p...ie to nie mam apetytu i smaku na jedzenie. Odrzuca mnie od wszystkiego.Przy synach wcinalam od rana do wieczora a było przy końcu ciąży + 19 kg. Cały czas broda ruszalam

 

[szczypiorkowa12345]

A jak było z Waszym jedzeniem? Teraz jak mogę dogadzac swojej p...ie to nie mam apetytu i smaku na jedzenie. Odrzuca mnie od wszystkiego.Przy synach wcinalam od rana do wieczora a było przy końcu ciąży + 19 kg. Cały czas broda ruszalam

Ja jem póki co z czym się zderze pod warunkiem że ma w sobie mięso w każdej postaci [emoji23] [emoji39]

* o mnie: 2 córy, 'walczymy' o syna

 

[Kruszynka123]

Ja gazowalam do końca

Omg muszę się nieźle na męczyć żeby wypuscic te gazy to masakra jakaś! widze ze to jednak trzeba przezyc najważniejsze ze to ciazy nie zagraza. Dzieki dziewczyny było mi głupio zadac to pyt ale dobrze ze zaryzykowalam bo jestem spokojniejsza.A co wam pomagalo na te dolegliwosci?

 

[Kruszynka123]

Mi z dziopkami przeszło równo po 9msc

Nie mam pytań