Bershka ja fluidki tez złapałam!!!!! dzięki ;-)
A ja wyczytałam na jakims pierwszym lepszym senniku na necie, co moje sny dzisiejsze oznaczają

ogólnie nie wierzę w te bzdury, bo wiadomo że to ludzie wymyslają, ale byłam ciekawa....
i tak - ssące dziecko - znaczy "szczęście dla matek"
a bawiące się, śmiejące dziecko - "radość" :-)
Ja przy kawusi.........może nie takiej jaką na
Margaritta zaproponowała :-) ale może być. Któraś ma ochotę??
Ja jeszcze nie mogę się pochwalić swoim salonem

Na razie wynajmujemy mieszkanko, choć w nowym 3-letnim bloku, więc warunki mamy dobre jak na naszą dwójkę i już się nawet przyzwycziłam że to mój dom ;-) z rodzicami M dłużej nie chcieliśmy,a moja mama mieszka 90 km od Lublina - tam całe piętro jest wolne, odremontowane itd, i puste stoi.....a my tu musiy płacić

no ale takie jest życie. Ale już niedługo mamy nadzieję na kredyt - mój M chce dom, nawet wiemy jaki projekt - jednopoziomowy, ok. 120 m powierzchni użytkowej, z atrakcji to np. okno w poziomym dachu, przez które padałoby słońce na salon. Fajnie to wygląda, bo już widzieliśmy w jednym domu.
Ja to mogłabym i w bloku siedzieć, bo jestem w domu wychowana i wiem ile sie trzeba czasem narobić z odśnieżaniem, grabieniem liści, dbaniem przestrzeń wokół domu..Ale mój M w bloku wychowany i marzy o domku...
