Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Zonami]

Czytam ostatnio pobieżnie, Miciurka jak tam sytuacja?? Wyjaśniło się coś?

 

[PrzyszłaMama87]

Kitqa Wow a jednak Gratuluje Ci małej księżniczki i nie powiem robisz iskierkę nadziei ze jednak może z synka zrobić się corka a przecież pamietam jak pisałaś ze lekarka widziała jajka i siusiaka czekam na fotki malutkiej

 

[andzelisia]

Sytuacja jest taka że w sobotę o 19:20 przyszła na świat moja córka Ewa[emoji179][emoji3] duży bobasek bo 56cm i 3400 hihi jest grzeczna. Bardzo się cieszę że już jest po, czuje się o wiele lepiej niż po 1cc! [emoji106] a dziś o 20 wychodzimy do domu.
Nie wiem co tu się dzieje ale życzę wam wszystkiego dobrego :*

Napisane na WAS-LX1A w aplikacji Forum BabyBoom

Rowniez gratuluję :-)

 

[gorligorligor]

kitqa OGROMNE GRATULACJE!!!!! EWA-cudne imię, chyba najfajniejsze z tych wszystkich o których myślałaś
Dziewczyny, ledwo nadrobiłam czytanko. Ja dostałam @, ale tym razem z serii tych bolesnych, dlatego w czwartek pół dnia przeleżałam zgięta w pół.
Witam serdecznie WSZYSTKIE nowe Dziewczyny na forum. Drużyna wspierających się mam rośnie!

 

[gorligorligor]

mama-synków jak ja bym chciała, tak jak Ty...na razie zgadza się mniej więcej początek syn 7, syn 6 i syn 1,8. No, ale ja jeszcze się nie staram o czwarte...tak po cichu i po mału planujemy. Najlepiej by było z tą niespodzianką, tylko u mnie to myślę, że jednak chłopczyk by wyszedł z niespodziewajki.
Ogólnie Wam powiem, że ja nie wiem co robić. Mam już i tak sporo różnych spraw na głowie, niedokończonych również....i nie mam chyba tyle sił i samozaparcia, by wprowadzać to wszystko, co niektóre z Was mam też dość opornego męża, który mimo tego, że też bardzo marzy o córce, to raczej na zmiany w diecie i jakieś te suplementy z OLE, lukrecji, to by nie poszedł. Mięty nie lubi, alkoholu nie lubi, nie palimy itd.

 

[gorligorligor]

Przyznam Wam się, że trochę się boję.....bo co innego jak ktoś startuje i stara się o pierwsze, drugie dziecko, a co innego już o czwarte i jakoś tak wiem, że z każdym kolejnym, to już może być naprawdę ostatnia ciąża...ostatnia szansa...czyli, że czwarte dzieciątko może być i u mnie tym ostatnim i by się tak chciało tę dziewuszkę. Same wiecie, że jak już się człowiek dowie, że inna płeć, niż ta wymarzona, to lekki zawód początkowo jest, ale potem człowiek się opamięta itd. ale jak już wiecie, że to pewnie ostatnie dziecko....to też inaczej jest. To takie jakby pogodzenie się z tym niespełnieniem, próba akceptacji, że "u ciebie tej córki nie będzie już nigdy!". No i chyba tego się bojęnie dziecka, co tej myśli...

 

[Imama]

Gorligor nie przejmuj się. U mnie mąż pali bardzo dużo od lat, piwko tez prawie codziennie bo cały czas boi się nawrotu kamicy nerkowej, suplementy brał a widzisz chłopczyk. Jak ma być synek to będzie. Z perspektywy czasu cieszę się ze jednak pokombinowalam bo jestem spokojniejsza ale jak bym miała radzić to lepiej nie popadać w obsesje [emoji6]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[gorligorligor]

Pewnie większość zależy jednak od hormonalnej gospodarki, jeśli by to tak z medycznego punktu analizować.

 

[gorligorligor]

trzymajcie się zdrowo Wszystkie! Do usłyszenia

 

[Mama-synków]

Gorligorligor- ja jestem teraz na etapie wypierania tej informacji. Koszmarnie sie boję samego myślenia ze to dziewczynka, bo jak okaze się ze jej jajka urosną to ja głupieję juz 3cim było mi ciężko przetrawic ze to chlopiec i plakałam w poduszkę. Z tym ze nikt nie dawał mi nadziei na dziewczynke. Wyrostek w 12 tc typowo chlopiecy i moglam od poczatu myśleć o nim jako Tymek. A teraz.... to było by jak danie dziecku lizaka i zabranie go. Nikomu sie nie chwalę..bo nie chce sie pozniej tlumaczyc ze byla pomyłka. .. zglupieje do nastepnego usg.. wiec doskonale Cie rozunie, bo to tez nasze ostatnie... i tak miała byc gora 3ka