reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

kiki jasne dam znac czy udalo nam sie zaciazyc w tym miesiacu;-)
Czarodziejka fajny metraz chcecia w sumie bobaski beda mieli przestrzen do psocenia;-)my tez bedziemy niebawem odboerac mieszkanko ktore na dole ma 55m a na gorze 30 wiec calkiem spoko jak na pierwsza chatke;-)
Wczoraj odpuscilismy przytulanki po pisalyscie ze lepiej przytulac sie co dwa dni dzis znowu sprobujemy zafasolkowac oby sie udalo 3majcie kciuki;P
 
reklama
Dziewczynki... pozdrawiam Was wszystkie i Caluje mocno :-);-) Chcialam napisac ze podgladam co sie dzieje i jestem na biezaco co u Was .. Ale jakos stalam sie monotematyczna.. nie serduszkuje .. nie testuje i nie mam o czym pisac :-(... Ale trzymam kciuki za Was wszystkie mocno ;-):tak:
Buziaczki... Kolorowych Snow :)))
victory.png
 
Sylwia Kochana
1124.gif

To u mnie jakos podobnie...nie testuje, nie wyliczam i ogólnie zajawka na fasolke mi spadla...pewnie to przez ten paskudny okres zimy. Dzis dzwonila do mnie kolezanka z pracy (pseudo kolezanka taka ciekawska) i oczywiscie pierwsze pytanie bylo skierowane w tematykę czy jestem w ciązy...Boszeee jak mnie tacy ludzie dobijają!!! Zero wyczucia...wiecie ja to bym nie mogla kogos obcego wprost zapytac..a juz napewno kogos z pracy...mysle ze nie kazda kobieta od razu chce mowic o tym calemu swiatu a przynajmniej nie w pracy. No ale niektore laski to nie maja skrupułow...ehhh wsióry!:-D:-D:-D:-DW ciązy nie jestem ale nawet jakbym byla to akurat ona nie jest osobą do ktorej pobieglabym z ta nowiną mimo ze to piekna nowina...podobnie jak nie kazdy mogl mnie dotykac po brzuchu jak bylam w ciązy...Są ludzie ktorzy mnie irytowali jak tylko patrzylu na moj brzuch.....łobuz jestem co? hehee
No ale podejrzewam ze nie tylko ja tak mam
Sylwuchna a ty sie martw...męzus z tyrki wróci to i serduszek na wykresie przybedzie...:) Choc dla mnie teraz serduszka to czysto sexualne a nie starankowe..hi hi
Dobra baboszki ide lulac
1128.gif
 
Anufifi mnie również jest przykro, że tak to się wszystko układa. Najgorsze chyba jest rozczarowanie ukochanej osoby, nawet gorsze niż swoje własne. Ale co zrobić, nic nie poradzimy, trzeba to przetrwać i z nadzieją patrzeć w przyszłość bo co innego nam pozostało? Nie ma innego wyjścia. Każda z nas te nasze niepowodzenia odczuwa inaczej i na swój sposób, więc oprócz słów pocieszenia, wiedz Anufifi że jestem myślami z Tobą i wierzę mocno że w końcu Ci się uda :tak: I Ty tez musisz w to wierzyć. Ściskam mocno!
 
Kiki nawet nie pomyślałam, ze suwaczek różówy moze oznaczać moją kruszynkę :-D

Wybrałam go bo sobie pomyślałam, ze sama jestem dziewczynką i podoba mi się ten kolor :tak:;-) następną wizytę mam pod koniec lutego lub początkiem marca, będzie to wtedy ok.13tydzień wiec raczej lekarz nic nie zobaczy :dry:

Czarodziejko ależ masz dyskretne koleżanki :no: znaczy pseudo-kolezanki :baffled:
no cóż, może sama się stara o dzidziola i tak ją natchnęło na rozmowę z Tobą o tym :confused:

wczoraj próbowałam zrobić zdjęcie mojej kruszynki z USG i nie dosć, ze słabo widać w oryginale to jeszcze gorzej wtórnie wiec wybaczcie koleżance :zawstydzona/y:
 
Witam porannie! :-) Ja często Was podczytuje bo sama planuje córcie.
Anufifi straaaaaasznie mi przykro, że ten pęcherzyk taki mały, nie wiem jak pocieszyć Cię, ale wydaje mi się, że grunt to się nie załamywać. Ty jesteś wytrwała, mądra i bardzo empatyczna i wierzę, że taka osoba dostanie to co chce. Musi dostać! Ja chciałabym Ci podziękować za wsparcie, które od Ciebie dostałam, w ogóle jesteś wspaniałą dziewczyną, bardzo często sie wypowiadasz, wszpierasz innych i doradzasz. Taka osobę napewno czeka nagroda! Nie poddawaj się, trzeba walczyć! Tobie sie uda zobaczysz. Moim zdaniem nic nie dzieje sie bez powodu, więc może ten cykl pójdzie na straty, ale nastepny na pewno nie.;-) Anufifi ja wierzę w Ciebie i w to, że sie nie poddasz.

A teraz z innej beczki.:tak: Dziewczyny ja też potrzebuje trochę wsparcia. Chodzi o to, że prawdopodobnie jestem w ciąży:-) @ powinnam dostać w środę 11 lutego i do tej pory nie dostałam. Owulację miałam 29 stycznia potwierdzoną monitoringiem, serduszkowałam 26. Cały czas nie wierzę w to, że to może być prawda, bo miałam już dwa nieudane cykle i w każdym myślałam, że jestem w ciąży i oczywiście miałam wszystkie ksiązkowe obiawy. Niestety @ zawsze przychodziła w dniu, w którym miała przyjść. Teraz zaczęło sie osłabieniem, zawrotami głowy (tego wcześniej nie miałam) od dwóch dni nie mam apetytu, jakby mi kamień siedział w żołądku, czuje sie najedzona po dwóch łyżkach ukochanych przedtem płatków z jogurtem. W pierwszej ciąży zanim sie zrozumiałam, że jestem w ciąży też od razu nie miałam apetytu i lekkie mdłości oraz odrzucało mnie od jajek i mięsa. Teraz odrzucamnie od wszystkiego, ale może ja sobie wmawiam. Boję sie testować bo cykle mam krótkie 25-26 dniowe, a to dopiero 28 dzień. Tak się tylko chciałam wygadać, pewnie za chwile przyjdzie @ i bedzie rozczarowanie, ale chociaż tą chwilą sie nacieszę. :-)
Pozdrawiam Was serdecznie, życzę wszystkim, a zwłaszcza Anufifi, szybkiego zafasolkowania, a dziewczyną w ciąży życzę miłego "przebywania" w ciąży.
 
Madziu a ja Cie tu chyba telepatycznie przyciągnęłam, tak sobie pomyślałam co u Ciebie :tak: a tu proszę !!! a nie robisz testu ciążowego ?
 
Bershka, witaj. Pewnie bym już arobiła ten test, ale po pierwsze jestem uziemiaona z dzieckiem w domu ( mały chory) a po drugie nie mam testu, a potrzecie to trochę sie boje, ze nie wyjdzie , ha ha ha:-D
 
Nie bój, się zrób :tak: może mężulka Ci kupi dzisiaj po pracy ;-) po terminie miesiączki możesz w koncu zrobić o kazdej porze dnia. Trzymam kciuki za fasolkę!
 
reklama
cześć dziewczyny...

Madziu bardzo Ci dziękuje za tak ciepłe słowa...miło mi ze mogłam Ci pomóc ...
Ja na ta chwile jestem skołowana...nie wiem co sie dzieje,,że ciagle schody ale ja też wierze że nic w zyciu nie dzieje sie bez przyczyny ...że tam na górze palnuja wszystko ...teraz jest mi cięzko bo to 7 kompletnie starcony cykl i to ciagle z innych przyczyn .... ale napewno się z tego wygrzebię.
Wczoraj zapytałam męża co będzie jak juz nie będe mogła zajść w ciąże ? ...odpowiedział że adoptujemy sobie jakąs kruszyne i najlpiej chłopczyka do kompletu...on mnie czasem rozbraja :rofl2::rofl2:jest kochany ...ale co z tego jak ja byłam taka osa wczoraj żesmy sie na wieczór pokłócili:-:)-:)-(..achhh nie mogłam sobie wczoraj poradzic ...wszystko mnie drazniło...

Madzia ja mysle że nie ma co...teraz test będzie wiarygodny na 100% , a po co sie męczyć w tej nie wiedzy ....nie wiem ja zawsze wolałam wiedziec wczesniej i godzic sie juz z porazką ....a u Ciebie wszystko wskazuje na ciąże ....
Ja tu często namawiam do testowania ...cxasem mi z tego powodu glupio bo że ja tak robie nie znaczy ze wy musicie , ale to z troski ....Ty jestes
po termminie @ rob test !!!!

Buziaki dziewczynki...ja tu jestem non stop do 15 ...więc piszcie cobym nie oszalała
2088.gif

 
Do góry