reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Imama ja nadal wierzę i trzymam mocno kciuki ;-) ja czekam na @ bo owu się przesunela i zadzialalismy już za późno. Także zaczniemy dopiero starania po nowym roku, na chwilę obecną pauzuje :-)
BB Anna, Gosica i za resztę ✊✊✊
 
reklama
a co sądzicie o teorii że podobno szczupłe kobiety mają częściej córki a mniej szczupłe synów, bo natura wie, że mają więcej siły na poród większego z reguły i dłuższego chłopca.
Na razie mam syna i jestem przy kości więc zastanawiałam się czy coś w tym jest.
 
Marzycielka, dzięki za kciuki ;) już odliczam dni. Nadal temp w gorze.
Rena, ja s to nie wierze. Mam 2 synów a jestem szczupła, bmi OK. 16


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
hej kochane, ależ naskrobałyście!!! Już zapomniałam, co miałam odpisać:p
Noemi-mi się podobają i imiona tradycyjne jak Zosia, Basia, Ewa, Alicja, ale także i te bardziej "oryginalne" jak Kornelia, Aurelia, Klementyna, Pia, Nell, Noemi, Marcelina etc. Trudno powiedzieć, co u mnie zwycięży (kiedy będzie już ten wymarzony dzień:p)...ogranicza nas fantazja;)
Co do Gabrysiek, Lenek, Natalek, Amelek, Antosiek, Ig...no to bardzo dużo jest dziewczynek o tych imionach teraz w PL.
Chłopięce imiona: no teraz chyba musiałabym się poważnie zastanowić...może Sebastian, Ignaś, Wojtuś, Adaś...a może coś bardziej odjechanego? Leoś, Teoś, Fryderyk, Milo.
 
Co do wieku i porodu...no to pewnie im młodsza kobieta, tym jednak łatwiej...mi np.w trzeciej ciąży chodziło się chyba najciężej i przytyłam 20 kg! I byłam już po 30-tce. szok! Myślałam, ze 12 kg max przytyję, a tu surprise! (pewnie przez tarczycę, która też w trzeciej się ujawniła)
 
Ale, czy to oznacza, że jak ktoś ma 40 na karku, to już ma zapomnieć o dzieciach?! Nie, absolutnie tak nie sądzę. Myślę, że tylko trzeba mieć większą opiekę lekarską, może troskliwszym okiem spojrzeć na siebie i na ciążę. Bardziej chuchać.
 
Liczba dzieci a stan majątkowy.
No i tutaj, to nie ma chyba mądrych. Małe dziecko-mały koszt, duże dziecko-większy koszt. Ostatnio byłam w szoku, jak się okazało ile nam kasy na jedzenie idzie. Już nie mówię o tym, że na siebie to praktycznie nie wydaję. Wszystko idzie na rachunki, podatki, bank i na dzieci.
Ja bardziej się obawiam, co jeśli mąż straci pracę. Teraz tylko on pracuje zawodowo i nie mamy jakiejś sporej tej pensji. Też się boję, co wtedy? my zaciskamy pasa w nadziei na lepsze "jutro". Jest szansa lepszego jutra, ale swoje trzeba na razie przecierpieć, jak to się mówi. Tylko tak jak piszecie....pragnienie dziecka (no córki, to wiadomo:p), ale w ogóle - dziecka, bywa silniejsze od strachów.
Z drugiej strony, gdyby człowiek tylko kierował się stanem materialnym: czy poradzi sobie sam z dziećmi po stracie męża (różnie może być), czy utrzyma i zapewni wszelkie uciechy dzieciom później etc. to taka logika prowadziłaby do tego, że ludzie mieli by max.po 1 dziecku.
 
reklama
@Gosica to my w podobnym wieku tyle, że Ty już masz dwójkę dzieci :)

Ja tez 38 jeszcze do końca roku [emoji6]
I mój limit czasowy to 40, może nieznacznie przekroczony. Max 41. Ale to moje ostatnie dziecko będzie

Co do wagi czy figury to niestety wpływu nie ma [emoji23] aż tak proste to nie jest. Zawsze byłam bardzo szczupła i samych chłopców mam[emoji6]


atdc9vvjktz16vlw.png
 
Ostatnia edycja:
Do góry