reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Kiki niepisalam tu ale bylam kolo 1,5 tygodnia temu na pogotowiu z podobnym bolem o ktorym mowisz tylko u mnie stwierdzili ze mam cos z jelitami kazali pic rumianek 1x dziennie i tak robie pije codzinnie rumianek i juz jest wszystko dobrze..... prz takich bolach mozna spokojnie brac tabletki o nazwie no-spa sa bezpieczne.... atu cos na temat jego wlasciwosci....
Wielu z nas doskonale zna jego działanie przeciwzapalne, rozkurczowe oraz odkażające. Rumianek jest składnikiem różnorodnych mieszanek ziołowych, okładów, naparów i innych. Stosowany przy stanach zapalnych przewodu pokarmowego, jamy ustnej, a także w stanach skurczowych jelit, w stanach zapalnych wątroby, pęcherzyka żółciowego, w przewlekłym zapaleniu nerek i pęcherza oraz zewnętrznie do przemywania owrzodzeń, odleżyn i innych dolegliwości
 
reklama
AGA, ja mam wyliczoną owulację księżycową Jonasa na ten rok, ale nie byłam u gina sprawdzić, czy naprawdę w ten właśnie dzień ta druga owulacja (ponoć związana z oddziaływaniem księżyca) u mnie jest. Ale ja od września u gina nie byłam... jak się zmuszę do wizyty ;-):-D to może z ciekawości pójdę w ten dzień, co mi owu według Jonasa wypada... :-) i zobaczymy...

WITAM GOŚKIĘ :-):cool2: jak tamten wątek tak nie idzie :sorry2: to pewnie, że staraj się z nami :-);-)
 
Hej dziewczyny....ja byłam na betce ...pokusiłam sie mimo ze to 9 dnień po owulce...wynik ujemny...babka w labolatorium powiedziała , że to za wczesnie , ale ja myśle ze coś by sie podniosło jakby fasolka była....jest mi cięzko ale dam radę ...pierwsze emocje opadają ....jak zawsze w tym momencie mysle że planowanie płci nie bedzie dla mnie wazne w nastepnym cyklu , bo i tak bardziej niz teraz sie nie moge zblizyc planując dziewczynke...nie wiem może ten mięsniak tak daje w kość...
Pójdę do lekarza ..oberwe po uszach za niesłuchanie i zobaczymy co dalej...póki co mam doła...i tyle towarzyszki...:-:)-:)-:)-(

PYSZCZEK ...mam nadzieje ze ty masz lepsze wieści....
 
Ostatnia edycja:
anufifi kochana glowa do gory,no szkoda ze ujemny,sama jestem smutna z tego powodu,tak bardzobym chciala zebys miala juz fasolinke,tylko nie doluj sie kochana bo bedzie jeszcze gorzej,rozumie cie doskonale przechodzilam to samo przez pol roku a potem jak stecilam nadzieje to udalo sie,ale wtedy bylo mi obojetne czy chlopczyk czy dziewczynka i mam teraz moja fasolinke tylko nie mam zielonego pojecia co nosze pod serduszkiem,choc czuje ze to znowu chlopczyk.nic nie szkodzi tak bardo chcialam dzidzie i jestem szczesliwa ze sie udalo ze jest bo naprawde tracilam nadzieje,obawialam sie wieku i wszystkiego..anufifi bedzie dobrze,bedzie fasolinka w nastepnym cyklu.zycze powodzenia z calego serca,a moze juz jeast tylko ze bylo zawczesnie???agnieszko moge naprawde brac ta nospe w 11tyg nic mi nie bedzie,mam ta zwykla nospe i ta nospa-forta..ona przy atakach mi pomaga ale balam sie ja wziasc,a rumianek pije bo boje sie znowu ataku,a co powiedzial ci lekarz jak bylas w szpitalu ze wtedy z fasolinka oki,nie dzieje jej sie wtedy nic,napisz prosze bo tak bardzo sie boje...gie-oska witamy u nas na naszym bb..beti serce gdzie jestes?
 
Hej Dziewczyny jestem i ja....robiłam rano betkę i niedawno odebrałam wynik...niestety negatywny..:-:)-:)-( czyli to plamienie nic nie znaczyło, rozwiały się moje zludzenia w tym cyklu...smutno mi...

Anufifi przykro mi też z Twojego powodu ... :(
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny jestem i ja....robiłam rano betkę i niedawno odebrałam wynik...niestety negatywny..:-:)-:)-( czyli to plamienie nic nie znaczyło, rozwiały się moje zludzenia w tym cyklu...smutno mi...

naprawde wiem co czujesz ...miałam nadzieje ze choc Ty masz lepsze wieści...wiesz ja odebrałam wynik juz jakis czas temu ...z każdą chwila mi ciut lepiej i mam nadzieję ze i Tobie tak będzie....trzeba tu wspomnieć koleżanki które starały sie duzo dłużej a dziś się cieszą....Aga 11 cykli , Jarzębinka 7 cykli ...uda sie i nam ...nie jest łatwo wiem bo rycze to pisząc , ale cóż....
 
A ja chciałam zrobic mojemu M miłą niespodziankę, więc nic mu nawet nie mówiłam że jak tylko wyszedł do pracy, wymknęłam się na miasto na betkę... Ale teraz już wie, nie mogłam tego trzymac dla siebie i pewnie też cierpi w głębi duszy...:-:)-:)-(
Jutro idziemy razem do mojego gina, bo mam ustawioną wizytę, więc chce już zrobić wszystkie badania hormonów i badanie nasienia M, może wtedy się coś wyjasni, dlaczego wciąż się nie udaje...niedługo zaczynam 6 cykl...:confused:
Anufifi spójrz na swoich kochanych chłopców, ich uśmiech na pewno otrze Twoje łzy....
jestem z Tobą..


Idę może jakiś film obejrzę...wybaczcie że Wam dzisiaj nie potowarzyszę... i dzięki za trzymanie kciuków..
 
Ostatnia edycja:
Ja też nie powiedziaam męzowi...na szczęscie go nie było jak wyłam....tyle że ja wiem że problem tkwi we mnie....

i tak sie dowie lada dzien jak przyjdzie @@@.

Dzieki Pyszczek...Ty tez sie nie martw ...zrobisz badania i wszystko będzie jasne ...może to drobiazg a potem pójdzie raz dwa....trzymam kciuki za jutrzejszą wizyte...
 
reklama
KIKI a czemu tak sie boisz wziasc cos w 11tyg.... ma to jakies znaczenie jaki tydzien??
zeby Cie uspokoic to powiem ci ze ja jakos wlasnie w 11 tygodniu bylam jak wyladowalam w szpitalu z bolem strasznym, pierwsze co zrobili to usg dzidzi i wszystko ok bylo nawet mi lekarka pokazala jak sobie fajnie fika w brzuszku:-)
potem pobadala mi brzusio i krocze.... kazala pic rumianek i brac no-spe jeszcze ja mowie ze wezme ta nos-spe jak mnie bardzo bedzie bolec a ona ze po co czekac na bol mam wziasc dzis i jutro.... i tak zrobilam wzielam przez dwa dni... po jednej tabletce i sie uspokoiło wszystko....
powiem ci ze ja rano w ten dzien bylam na badaniu usg u mojego lekarza a wieczorem wyladowalam na pogotowiu i bałam sie bardzo ze w ciagu dnia dwa razy mialam usg dzidzi ale lekarka na pogotowiu mi powiedziala ze lepiej sprawdzac niz cos olac.... a dzidzi niezaszkodzi,,,,,
 
Do góry