ana.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2017
- Postów
- 800
no wlasnie nie jest wyschnietym cieniem ,rano wczesnie robilam test i tak mi sie zdawalo ze cos tam jest, ale doszlam do wniosku, ze pewnie mi sie zdaje, bo raz widzialam, a raz nie, polozylam sie wyplakalam wstalam patrze nosz kurne cos tam jest, boje sie teraz, ze moze to znow biochemiczna, dlatego tak blada kreska, albo po prostu nic nie ma chyba to zdecydowanie lepsze, Antonia cos chyba pisala ze tak miala.Ana ja Cię rozumiem byłam taka sama też robiłam testy bardzo wcześnie i dzięki temu doszłam do wniosku że coś jest nie tak bo kreski nie przybierały na intensywności tylko raz były jaśniejsze raz ciemniejsze później już tylko bledsze jak miałam poronienie Z jednym synem też kreska pojawiła się po 30 minutach jak wróciłam wyrzucić test Jeżeli twoja kreska jest rozowawa a nie wyschnietym cieniem w miejscu gdzie powinna pojawić się kreska to może coś jest na rzeczy czego bardzo Ci życzę i wiesz napewno zajdziesz w ciążę tylko jednym to zajmuje dłużej
Z drugim synem test mi tez wydzedl po czasie ,wpatrywalam sie dlugo i pamietam, ze robilam po dwoch dniach pewna, ze kreska ciemnijsza i wcale nie byla wyrazna jakas, no nic musze byc cierpliwa, poczekac, tylko tyle mi pozostaje.
Moge zadac ci pytanie? co bylo powodem twoich poronien, bo wnioskuje ze zdazylo sie to tobie nie raz