reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy mogę podejrzewać ciąże?

Spokojnie, na pewno nie jesteś w ciąży :) Tak jak wyżej - nie ma stosunku, nie ma ciąży. Te plemniki migrujące z kołdry czy z majtek to jest mit. Wiesz, gdyby nam wszystkim udawało się tutaj tak szybko i łatwo zajść w ciążę, to nie byłoby połowy wątków na tym forum :D
Plamienie implantacyjne nie trwa 6 dni, a max 2-3 jeśli w ogóle występuje (to wcale nie jest tak popularne, na 3 ciąże miałam je raz) i będzie to albo bladoróżowa, albo beżowa krew w śladowych ilościach, na pewno nie ze skrzepami.
Dobrze, że w końcu poszłaś do ginekologa, bo widać, że jest tu sporo spraw do ogarnięcia. Rozumiem Twój strach, bo chyba większość nastolatek boi się ciąży w momencie, gdy "ich życie dopiero się zaczyna" :) Ale nie musisz na co dzień męczyć się z tym stresem i całkiem rezygnować ze współżycia. Pogadaj z ginekologiem o najlepszej dla Ciebie antykoncepcji i nie czytaj historii, że ktoś tak zaszedł w ciążę na tabletkach anty :p Zawsze można stosować podwójne zabezpieczenie i jakbyś przy czymś takim zaszła w ciążę, to proponowałabym od razu zagrać w lotka, bo nagroda główna gwarantowana.
Dziękuje ślicznie za zrozumienie i rozwiniecie swojej wypowiedzi. Dzisiaj rano zrobiłam test, PINK strumieniowy super czuły, widoczna tylko jedna kreska, a mija już 3 tygodnie od tego „zbliżenia”, wiec z tym momentem przestaje się już zamartwiać. Testy by już coś wyczuły, gdyby coś było.
Porozmawiam z ginekologiem o antykoncepcji, ale jak na ten moment powiedziałam swojemu chłopakowi, ze musimy się powstrzymać i planujemy wybrać się razem do psychologa, lub psychoterapeuty. Mimo, ze on nie jest nastolatkiem w moim wieku to nie jesteśmy jeszcze gotowi i na ten moment postawimy na wspólny czas razem, a nie seksualne uniesienia. Pozdrawiam i życzę zdrowia
 
reklama
Rozważ może tabletki antykoncepcyjne lub inną tego typu metodę antykoncepcji. Po co masz się stresować za każdym razem?
W ciąży nie jesteś, nie ma w ogóle takiej możliwości, wyniki tyle dni po stosunku to potwierdzają. Większa jest szansa, że jednego dnia zgarniesz główną nagrodę w lotto i EuroJackpot 🤣
Nie jesteś w ciąży.
Dziękuje ślicznie, pozdrawiam!
 
Nieprawda. Mazdy wynik powyżej 5 oznacza wg przyjętych norm ciąże ale wyniki rzędu 3/4 jeśli są podane dokładnie (tj = a nie <) też powinny oznaczać implantację i wczesną ciążę

Nawet wartości diagnostyczne z labu podają np ciąża > 5 a brak ciąży <1 … a pomiędzy tez coś jest :)
Właśnie to jest czasami tak, ze niektóre laboratoria szukają dokładnych wartości, ale ja betę robiłam tylko 3 razy w życiu i za każdym razem był znak „<„ mniejszości. Tez czytałam, ze niektóre kobiety wyłapywały wynik np. „1.2” i widełki w labo były, ze ciąża od >5, a lekarki mówiły im, ze nawet jeśli jest ponad 1 to zaczyna się coś dziac. Albo ciąża biochemiczna, albo beta będzie rosła. Nie wiem, nie znam się totalnie, ale różnych for się naczytałam i mysle, ze tez dużo różnych głupot. Także niestety nie Wiwm jak jest dokładnie. Jeśli któraś z Was wie to może mnie uświadomić
 
Dziękuje ślicznie, pozdrawiam!
Nie ma sprawy. :) A metody antykoncepcyjne czy wizyta u ginekologa to nie powód do wstydu, naprawdę. :) Ja zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne w wieku 17 lat. :) Moja mama była gorzej zawstydzona niż ja, bo kazałam jej iść ze mną do ginekologa, gdyby wymagał zgody opiekuna. 😁 Ale ogarnięcie sobie antykoncepcji niezawodnej to uwierz mi mniejszy stres i "niewygoda" niż posiadanie w takim wieku dziecka, szczególnie jak się nie jest gotowym na nie. :)
Są też plastry, są zastrzyki. Wybór jest naprawdę spory. :) Po co masz się stresować za każdym razem, jak chłopak Cię dotknie? A tak będziesz miała spokój ducha. :)
Przemyśl temat.
No i sama widzisz po sobie, że warto było iść do lekarza, bo wyszły Ci problemy z przydatkami, z jajnikami. Takie problemy nieleczone mogą skutkować potem nawet niemożliwością zajścia w ciążę :( A pewnie kiedyś chciałabyś mieć dzieci. :)
 
Właśnie to jest czasami tak, ze niektóre laboratoria szukają dokładnych wartości, ale ja betę robiłam tylko 3 razy w życiu i za każdym razem był znak „<„ mniejszości. Tez czytałam, ze niektóre kobiety wyłapywały wynik np. „1.2” i widełki w labo były, ze ciąża od >5, a lekarki mówiły im, ze nawet jeśli jest ponad 1 to zaczyna się coś dziac. Albo ciąża biochemiczna, albo beta będzie rosła. Nie wiem, nie znam się totalnie, ale różnych for się naczytałam i mysle, ze tez dużo różnych głupot. Także niestety nie Wiwm jak jest dokładnie. Jeśli któraś z Was wie to może mnie uświadomić
Ja miałam prawie zawsze wynik dokładny - pierwsza ciąże wykrylam przy becie 2,3 (dzień wcześniej <1,0 w tym samym lab) no i głupotą by było uznać ten wynik jako negatywny
 
Oo
Nie ma sprawy. :) A metody antykoncepcyjne czy wizyta u ginekologa to nie powód do wstydu, naprawdę. :) Ja zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne w wieku 17 lat. :) Moja mama była gorzej zawstydzona niż ja, bo kazałam jej iść ze mną do ginekologa, gdyby wymagał zgody opiekuna. 😁 Ale ogarnięcie sobie antykoncepcji niezawodnej to uwierz mi mniejszy stres i "niewygoda" niż posiadanie w takim wieku dziecka, szczególnie jak się nie jest gotowym na nie. :)
Są też plastry, są zastrzyki. Wybór jest naprawdę spory. :) Po co masz się stresować za każdym razem, jak chłopak Cię dotknie? A tak będziesz miała spokój ducha. :)
Przemyśl temat.
No i sama widzisz po sobie, że warto było iść do lekarza, bo wyszły Ci problemy z przydatkami, z jajnikami. Takie problemy nieleczone mogą skutkować potem nawet niemożliwością zajścia w ciążę :( A pewnie kiedyś chciałabyś mieć dzieci. :)
dziekuje, to prawda, żaden wstyd, ale jakoś przeraza mnie ingerencja w układ hormonalny tabletkami. Muszę to przemyśleć.
 
A ile dni byłaś wtedy po owulacji? Lub po stosunku? 🤭
Nawet nie pytaj. 🙄 Takie wyłapanie ciąży to jest możliwe z max półtora tygodnia po stosunku. Dla mnie zresztą to żadne wyłapanie ciąży, taka beta jest negatywna, jeśli jest napisane <2.3... To że potem się okazało, że jest ciąża, to przypadek.
Robiąc co miesiąc betę co kilka dni po owu, to po 7 miesiącu starań też przypadkiem Ci wyjdzie, że nawet beta 0.0 po kolejnych 5 dniach może być 15 i oznaczać już ciążę. Czy to będzie znaczyło, że 0.0 zawsze oznacza ciążę? Nie. To będzie znaczyło, że pierwsza beta była zrobiona za wcześnie, a druga już po zagnieżdżeniu i oznacza ciążę.
Ty miałabyś już betę w setkach albo i tysiącach, jakbyś miała być w ciąży. Także serio odpuść. :)
 
reklama
Do góry