Jak najbardziej i nie wstydzę sie tego. Mieszkam w Słupsku i niedawno otworzyli u nas sklep z odzieżą używaną z Irlandii i Anglii. Ubrania sa praktycznie jak nowe z niewielkimi sladami uzytkowania. Wszystkie są wycenione, nie ma nic na wage. Nie ma nic fajniejszego niz pytania innych gdzie kupiłam takie extra ciuchy. A ja sie tylko usmiecham pod nosem, bo nikt nie chce wierzyć, że są to ciuszki z lumpka.