- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Priscilla
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 192
A co do zakupow, to kupujecie tylko ciuszki, czy rowniez lozeczka i wozki? Ja jeszcze nic nie mam bo wydawalo mi sie, ze mam na to jeszcze DUUUUZO czasu, ale jak czytam niektore posty to mam ochote juz teraz pobiec do sklepu Co do lozeczek, to slyszalam jakies glupie przesady, ze nie wolno przed urodzeniem... nie wierze w takie rzeczy, ale w przypadku pierwszego dzidziusia chyba bede dmuchac na zimne i wybiore przed porodem jakies fajne, a potem jak juz wszytsko bedzie ok - maz pojedzie i kupi... A jak Wy robicie?
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
A ja powiedziałam sobie, że jeszcze zdążę a jak nie to w zupełności moge zaufać mojej mamie i bratowej. One będą wiedziałay co i jak, Zresztą nie mam sie co spieszyć z kupowaniem bo i tak nie mam gdzie wstawić łóżeczka i całej reszty mebli którą zaplanowałam kupić. Najpierw muszę wyprowadzić Adama z małego pokoju z jego "drugą połówką" - KOMPUTEREM - potem odmalować pokój, pomoże mi tata a dopiero wtedy moge cokolwiek kupować. Jeśli chodzi o ciuszki to po wczorajszej rozmowie z bratową uznałam, że na początek wystarczą cztery zmiany bo dzidzia tak szybko rośnie, że i tak połowy rzeczy bym nie ubrała. A potem to już sie zaczną ciotki zjeżdżać i zwozić prezenciki...
A! Mam aparat od brata. Bedzie niedługo zdjęcie mojego pierwszego sweterka, więc jakby ktoś pytał czy coś już mam dla dzidzi to JUŻ MAM! ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
A! Mam aparat od brata. Bedzie niedługo zdjęcie mojego pierwszego sweterka, więc jakby ktoś pytał czy coś już mam dla dzidzi to JUŻ MAM! ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
w pierwszej ciazy kupilam wiekszosc rzeczy jeszcze przed porodem - lozeczko zostalo rozlozone i stalo zeby sie przewietrzyc - posciel wyprana i wozek gotowy czekaly na dziecko spokojnie w domu ; nie zwazalam na zadne przesady - teraz juz wszystko mam - pozostaje dokupic drobiazgi - ale to pozniej
Priscilla
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 192
W sumie racja... Ja jeszcze nie moge rzucic sie w szal zakupow dla maluszka - maz powiedzial: "W Nowym Roku!" wiec juz odliczam dni
A tak powaznie jak na razie krucho z finansami - jak sprzedamy mieszkanko to zaczniemy przygotowania dla dzidzi.
A tak powaznie jak na razie krucho z finansami - jak sprzedamy mieszkanko to zaczniemy przygotowania dla dzidzi.
Anek@
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 1 004
Najgorsze jest to ze nawet jak juz sa wybrane rzeczy, to pojdzie sie do innego sklepu i cala koncepcja sie wali. Ja ostatnio zaprzestalam latania po sklepach gdy pani mi powiedziala ze przeciez zaraz wejda kolecje z 2006...dlatego wole sklepy omijac szerokim lukiem. (na szczescie jest Allegro :laughIrlandia za te sweterki to ja Cie podziwiam, nie wiem ale ja chyba mam za malo cierpliwosci do takich rzeczy.
reklama
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Spoko! Dla mojej dzidzi to dopiero pierwszy! Teraz robię drugi, tym razem na szydełku. Trochę pod dziewuchę, ale fact też założy bo biały będzie. A jakie rzeczy robiłam dla Maksa jak był malutki!, nawet buciki miał!
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: