reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
a ja nadal czekam na zet;( ech długo go nie ma;P a miał w nowej pracy nie siedzieć po godzinach:-D
Basia położona, ale marudera miała:( Dałam jej w końcu Ibum, dzień dziecka i po flaszce zasnęła! Ja bym musiała coś chatynkę ogarnąc, ale się nie chce jak tak kiepsko się czuję:( No ale może pójdę zrobić sobie herbę to po drodze coś posprzątam:p a potem wracam do Was!

edit. no zet dzwonił że jedzie:) a ja nie mogę sliny przełykać tak mnie boli gardlo! dzieki dziewczynki za troskę, herbatke z miodkiem i cytrynką juz mam:D

Tygrynka fajnie to krzesełko, ja myślałam o czymś takim, ktoś chętny? Taniej byłaby wysyłka:p http://allegro.pl/bbb-koo-di-przenosne-krzeselko-do-karmienia-i1611455018.html
 
Ostatnia edycja:
Skrzat910 już siedzę pod kocykiem, tylko zabawki Młodej posprzątałam bo gratowisko w salonie, zet wrócił ale polazl do cioci po router bo kurier był z Netii:D Wreszcie będzie porządny net:)
 
Skrzat też patrzyłam na to "krzesełko" ale brakowało mi w nim właśnie podwyższenia które jest w tym co my kupiliśmy, a to się przydaje bo Seba inaczej ma zęby na wysokości stołu :D ale w tym fajnie że zwijasz, wrzucasz do wózka i wszędzie masz ze sobą :))) a gdzieś na allegro były nawet podobne za 40zł!
 
Hej no ja ze spotkanie musialam zrezygnowac ;/ rozwalilam rano rękę... woda pod ciśnieniem z Karchera ;/ bylam u lekarza a wiadomo ile to trwa, zalozyli opatrunek tylko ale boli jak cholera. mam skóre z dłoni zerwaną ;/ niby nie duzy kawalek ale zawsze!

B sie smieje ze kaleka jesem i po co sie biore za akie rzeczy ;/ a ja chcialam tylko kosz plastikowy umyc;/
pozniej pomoglam mu w pracy troche duzo papierkow mial dzis do wypelnienia a ze prawa reke mam sprawna to moglam dzialac. Lula jechala z nami i prawie cala droge przespala :)

a pogoda byla dzisiaj nie za ladna mnie uszy troche bola wialo jak cholera.

Jutro jak bedzie ladnie to idziemy na festyn w kozich w Elektrocieplowni :) a moze do Poznania tez sie gdzies wybierzemy.
Julcia juz dostala na dzien dziecka od Cioci adidaski ;)

ja niedawno skonczylam robic sernik na zimno z truskawkami a jutro rano jeszcze placek pieke bo popoludnu kawka z okazji Dnia mamy :)

B ma wolny weekend i mam nadzieje ze spedzimy go rodzinnie wreszcie bo juz dawno nie mielismy okazji pobyc razem bo ciagle cos jes do roboty ;/
 
witam na szybko bo mykam spac.
o maly zakochalam sie w pewnej sukience i bylam skłonna dac za nią 580zł! oczywiscie nie było rozmiaru 36:( najblizyszy w pile! 34 za mała!
cycki mi splaszczyla a do pily nie zdazymy pojechac przed jutrzejszym slubem;( masakra tak ubolewam ale co tam jak nie na ten slub to na nastepny ja kupie:)

tylko tak egoistycznie, jutro przychodzi sasiadka do Filka a my mykamy sie bawic mam nadzieje ze Filek bedzie grzeczny:)

odezwie sie pewnie dopiero w niedziele wiec tym czasem pappa. milego week.:)
 
"ciężki" żarcik :p
[FONT=verdana, geneva]Przyjechał turysta pięknym nowym mercedesem w góry. Wszędzie wolne kwatery. [/FONT][FONT=verdana, geneva]Zajeżdża do pierwszej i pyta:
- Baco, macie dzieci?
- Mom - odpowiada baca, a turysta bez słowa odjeżdża.
[/FONT]
[FONT=verdana, geneva]Zatrzymuje się przy następnej bacówce i pyta:
- Baco, macie dzieci?
- Mom - odpowiada kolejny baca, a turysta w obawie o swój samochód ucieka w popłochu.
[/FONT]
[FONT=verdana, geneva]Po długich poszukiwaniach jeden z baców na pytanie o dzieci odpowiada:
- Ni mom.
- Ale na pewno? - dopytuje się turysta.
- Jak Boga kocham! - bije się w piersi baca.
Uspokojony turysta wynajmuje więc pokój i rusza na szlak. Kiedy wraca po południu do bacówki
[/FONT]
[FONT=verdana, geneva]jego oczom ukazuje się straszny widok: banda dzieciaków skacze mu po aucie, walą kijami w karoserię,[/FONT]
[FONT=verdana, geneva]pourywali lusterka, potłukli szyby...
- Baco!!! - woła zrozpaczony turysta - Przecież mówiliście, że nie macie dzieci...
- Bo ni mom... - wzrusza ramionami baca.
- A to kto?!!! - wrzeszczy turysta.
- To? Panie, to nie są dzieci... - wzdycha baca - To som skurwysyny...

[/FONT]
 
reklama
hej dziewczyny :-)

To i ja wkoncu sie odzywam.U mnie hmm ostatnio cos ciagle pod gorke :-(Z mala powoli wracamy do zdrowia-obie bylysmy chore:wściekła/y: nawet nie wiem gdzie zlapalysmy:crazy:
Mala zaczyna powoli sie przemieszczac,wkoncu zalapala o co chodzi w raczkowaniu:-D
co prawda sliska sie troche po parkiecie ale idzie do przodu a to najwazniejsze :-)
i to tyle bylo by dobrych wiesci bo z D nam ostatnio wogole nie po drodze,normalnie go nie poznaje :-(
dzis jade na dzialeczke to moze o tym wszystkim zapomne choc na chwilke.
Milego dnia dziewczynki :-)
 
Do góry