reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

witajcie Kochane :-)
Ja dzisiaj prawie wyspana.. prawie.. bo spałam jak zabita całą noc (kocham ten spokój już po ślubie ;-) ) ale o 7 przyszedł mój syneczek powiadomić mnie że dużo siusiu zrobił.. uwielbiam Go ;-)
Wczoraj miał sziń dowcipów.. np poszedł do nocnika.. a w raca do mnie z kartonikiem po butach i woła "mama.. niespodzianka".. ja otwieram a tam kupa.. no szok.. a raz usiadł na nocniku bokiem.. siuras w górę i zamiast do nocnika to pół pokoju zalał.. i wogóle ciągle coś chce ode mnie.. ciągle kłapie paszczą.. ostatnio brak mi cierpliwości.. na dokładkę całe dnie spędzam w kuchni i piorę i myję gary.. a to ciągle rośnie.. zupełnie jak w koszmarach.. bierzesz jedno a pojawia się w tego miejsce 2.. :-?
Na dokładkę prysnął czar marzeń o hipotece.. i musimy się starać o mieszkanie socjalne :( ja chce kawałek trawnika a nie obskurną kamienicę :-( :-( :-( :-( :-(
 
reklama
Witam i ja:-)
No MICHASIA muszeprzyznac ze masz bardzo pomyslowego synka:tak::-D
Moje dzisiaj niewyspane,ja zreszta tez:no:Wiktoria mi caly czas marudzi-chyba Je wczesniej poloze w dzien
Ja jestm na etapie szukania mieszkania i kompletnie nie moge znalesc nic co by mnie zainteresowalo:no::no::no:
 
ja już nie mam koncepcji co z tym mieszkaniem :-( chyba nigdy nie wyjdziemy na swoje własne.. tylko swoje wynajmowane :( łzy mam dzisiaj w oczach i brak chęci na cokolwiek..
Marcina pogonię po spółdzielniach dzisiaj.. niech pochodzi, popyta.. bylebym tylko nie musiała z Gabrysiem i wózkiem z maleńtwem po schodach schodzić.. parter.. albo winda.. buuuuuuuuu.. ja chcę kawałek trawnika :-(
 
mój pies też został poczęstowany siuśkami :-) ale bez przelewania do miski..
miał też czyszczony nos moją szczoteczką do zębów... ;-)


a co do mieszkania.. podali Nam takie kwoty że nie widze nadziei na kupno domu.. ale pogonię Marcina po różnych bankach.. niech się podowiaduje.. może gdzieś z dopłatami się da.. On uparcie ogląda ogłoszenia i szuka czegoś taniego.. ja straciłam nadzieję :-(

mi z tym kawałkiem trawnika głównie chodzi o psa.. bo mamy mieszańca labradora.. i ten pies strasznie kłaczy.. o dywanach w domu zapomnij.. a odkurzacz muszę ze 3 razy dziennie żeby to miało sens.. a tak bym puściła psa na ogród od rana i dopiero na noc wpuściła do domu.. tym bardziej że drugi maluszek już tuż tuż.. a takie kłębowisko sierści nie wróży nic dobrego.. tym bardziej że ta sierść roznosi się wszędzie.. zwłaszcza że Gabryś to się po podłodze turla ciągle.. potem na łózko, fotele..
a oddać psa i wziąść mniej kłaczącego.. nie ma takiej opcji.. Gabryś ma fioła na punkcie Chrupki.. a Chrupka jakby nie było uratowała Nam dziecko.. Gabryś był w szpitalu 2 tygodnie na zapalenie płuc.. w styczniu ubiegłgo roku.. po tym szpitalu był zamknięty w sobie.. siedział całe dnie w jednym miejscu tylko ręką jeździł w ta i spowrotem.. żeby autko jeździło.. sam decydowałże zasypia sam decydował że je.. nie reagował na nic.. a jak się chciało Go wziąść np na ręce to wpadał w furię.. koszmar.. pojechaliśmy do schroniska i przywieźliśmy psa.. bo tyko na "zobacz piesek" Gabryś reagował żywo.. no i to był strzał w dziesiątkę.. pies trochę bojaźliwy (chyba był bity).. ale Gabryś mógł wsadzić mu rękę w miskę podczas jedzenia a ta nawet nie spojżała tylko spokojnie jadla dalej.. prawdziwy pies dla dziecka nam się trafił :-)
Wiem że gdyby nie pies to mielibyśmy o wiele wiele łatwiej ze wszystkim.. bo ciężko jest znaleźć wygodne mieszkanie.. jednocześnie żeby właściciel zgodził się na psa.. właścicielka tego mieszkania w którym mieszkaniu tez została postawiona przed faktem dokonanym.. ale wtedy wazniejszy był Gabryś i postawiliśmy wszystko na jedną kartę.. skończyło się na strachu ze Nas wyrzuci.. i podniesieniu wynajmu z 600 na 700zł.. gdyby nie pies to mogłabym mieszkać gdziekolwiek.. ale ze względu na psa mamy określone wymagania.. no i to stawia Nam poprzeczkę :-(
 
Michasia co do załatwiania formalności kredytowych i uzyskania informacji, polecam Wam skorzystanie z usług biura Doradców Finansowych, naprawde warto, w bankach nie uzyskasz takich informacji, a nie jesteście wstanie zwiedzic wielu banków :tak: my własnie dzieki takiemu doradcy mamy kredyt i własne M, dwa dni poźniej załatwione formalności pozbawiłyby nas tego, bo zaczęły sie te problemy z dostaniem kredytu, a załawteianie formalności właśnie przez doradcę, trwa o połowe krócej, niż jak załatwia sie samemu ... ich usługa jest za darmo.....

ja osobiście polecam : money expert, Poznań ul. Wrocławska 23, tel. 061/851 00 84, a konkretny doradca to Tomasz Rzeźniacki, naprawdę warto ...... :tak::-D:tak: my kupilismy własne M po 7 latach wynajmowania, więc bardzo dobrze Was rozumiem .... POWODZENIA

Pinka, faktycznie juz coraz częściej myślę o malenstwie, że to chłopiec, choc imienia jeszcze nie wymyślamy... czekamy na powtwierdzenie 25 maja :tak::-D:tak:
 
Jarzębinko dziękuję Ci bardzo :-) w takim razie jutro pogonię Marcina do money experta :-) my wynajmujemy od 2 lat.. ale dla mnie te 2 lata ciągną się już w nieskończoność.. płacimy 1200+opłaty miesięcznie.. do tego kredyty gotówkowe (no bo jak sie wyprowadziło w trybie natychmiastowym to trzebabyło się urządzić jakoś..) internet, satelita.. no i to Nam utrudnia i umniejsza zdolność kredytową.. :-( ja nie mam zbytnich nadzieji.. ale Marcin jest urodzonym optymistą.. i wierze w niego :-) On zawsze osiąga swój cel.. pomału pomału.. ale zawsze odnosi sukces..
 
Michasia co do załatwiania formalności kredytowych i uzyskania informacji, polecam Wam skorzystanie z usług biura Doradców Finansowych, naprawde warto, w bankach nie uzyskasz takich informacji, a nie jesteście wstanie zwiedzic wielu banków :tak: my własnie dzieki takiemu doradcy mamy kredyt i własne M, dwa dni poźniej załatwione formalności pozbawiłyby nas tego, bo zaczęły sie te problemy z dostaniem kredytu, a załawteianie formalności właśnie przez doradcę, trwa o połowe krócej, niż jak załatwia sie samemu ... ich usługa jest za darmo.....

ja osobiście polecam : money expert, Poznań ul. Wrocławska 23, tel. 061/851 00 84, a konkretny doradca to Tomasz Rzeźniacki, naprawdę warto ...... :tak::-D:tak: my kupilismy własne M po 7 latach wynajmowania, więc bardzo dobrze Was rozumiem .... POWODZENIA
Zapewniam Cię kochana, ze ich usługa nie jest za darmo. Może tego nie widać na pierwszy rzut oka. Ich wynagrodzenie jest zawatre w prowizji którą Ty płacisz bankowi.
Mieliśmy taki przypadek jak kupowaliśmy dom.
Doradca z money-expert zaproponował nam 1% prowizji dla banku. A jak załatwiliśmy wszystkie papiery to poszliśmy bezpośrednio do banku i dostaliśmy 0,5%.
Czyli pół procenta bank oddaje doradcy. Nie ma nic za darmo!!!
 
reklama
no my na wydruku z banku tez mamy zaznaczone 0,5%.. wiadomo.. z dobrego serca w takich rzeczach nikt nie pomaga ;) no ale trzeba przyznać że ułatwia to sprawę.. zobaczymy.. ja już powiedziałam.. wielkich nadziei sobie nie robię.. ale Moje Kochanie co dotknie zamienia w złoto.. niech walczy :)
 
Do góry