reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Skrzat910 wiesz są tacy faceci którzy lubią szczupłe i tacy co lubią z wałeczkami. kwesta gustu faceta

ehh drożdżowe,nieeeee lubie drożdżowych ciast są takie suche strasznie.. ja to muszę mieć coś z kremem lub śmietaną ale nie za dużo... hm... teraz mnie ochota na deser lodowy wzięła zaraz dzwonię do kumpelki;-)

Ja niby też powinnam ograniczać ale niestety nie umiem się pohamować:rofl2:
 
reklama
a ja przed ciążą wyglądam w miarę, byłam z siebie zadowolona w każdym bądź razie, ale w czasie ciąży
z 56 aż do 84 waga mi wzrosła, mimo że w ciąży nie objadałam się, jadłam zdrowo, bo miałam problemy z
żołądkiem etc.. no i cały czas się ruszam, ćwiczę nie jem jakiś wielkich porcji, fast foody bardzo rzadko..
teraz ostatnie dni jakoś na słodkie mnie ciągnie, ale tak to grzeczna nawet jestem i co..
waga stoi w miejscu na 74.. :wściekła/y:
już nie wiem co mam zrobić..
 
mój na szczęście nigdy złego słowa mi nie powiedział, za to zawsze powtarza, że kręcę go taka jaka jestem i że mam się nie przejmować :-) ale ja jednak dla samej siebie chciałabym.. kurcze ten dukan kojarzy mi się z mięsem gotowanym..
a ja jeśli chodzi o mięso to zjem tylko kurczaka z piekarnika lub fileta z kuraka.. nic więcej..
 
reklama
no ja 8kg schudłam już, potem 2mi przybyło i tak stoję.. dla świętego spokoju muszę jeszcze minimum 10kg.. ale moje marzenie, to na wakacje być na 58kg.. wiem. wiem... pomarzyć można...
 
Do góry