hej dziewczyny,
wreszcie chwila czasu na napisanie, mąż wrócił i na nic ani chwili, jak nie w drodze, to karmię małą, a jak mała spokojna to chwila dla męża by się tuli tuli
u nas ok, Mała B. wczoraj coś była płaczliwa ale dziś już chyba lepiej! Pogoda piękna więc wybieramy się do WPN bo jesień w tym roku barwi się na złoto i aż miło takie widoki pooglądać:-) U nas zaczął się też cykl jesiennych spotkań ze znajomymi na Osadnikach z Catanu (taka gra planszowa) wciąga jak nie wiem...ale gra z mała B. przy cycu bywa fascynująca, wczoraj bardzo jej się podobały karty które mamusia trzymała w ręce...Basik też coraz bardziej zaczyna rozumieć do czego służą rączki i powoli chwyta co zmieści się w jej uścisku w końcu wczoraj skończyła 3 miesiące:-):-)
Dziewczyny nie straszcie tym zimnem, mnie wesele brata czeka w listopadzie, ale sukienkę kupiłam i płaszczyk na szczęście też Jeszcze dodatki mi zostały, dziś Factory na chwilę to może jeszcze coś wyszperam, jakieś rajstopki i dodatki
NA-tuska Rogalinek...będziemy blisko siebie!Masakra z tą małpą! NA początku myślałam ze małpa to przenośnia kobiety!a gdzie to było?
Kozaczino super ze impreza się udała!
Tak szybko przeleciałam Wasze posty, że muszę chyba raz jeszcze przeczytać
to życzę wszystkim udanej niedzieli, postaram się wlecieć dziś wieczorem, może z większym spokojem i z większą ilością czasu
wreszcie chwila czasu na napisanie, mąż wrócił i na nic ani chwili, jak nie w drodze, to karmię małą, a jak mała spokojna to chwila dla męża by się tuli tuli
u nas ok, Mała B. wczoraj coś była płaczliwa ale dziś już chyba lepiej! Pogoda piękna więc wybieramy się do WPN bo jesień w tym roku barwi się na złoto i aż miło takie widoki pooglądać:-) U nas zaczął się też cykl jesiennych spotkań ze znajomymi na Osadnikach z Catanu (taka gra planszowa) wciąga jak nie wiem...ale gra z mała B. przy cycu bywa fascynująca, wczoraj bardzo jej się podobały karty które mamusia trzymała w ręce...Basik też coraz bardziej zaczyna rozumieć do czego służą rączki i powoli chwyta co zmieści się w jej uścisku w końcu wczoraj skończyła 3 miesiące:-):-)
Dziewczyny nie straszcie tym zimnem, mnie wesele brata czeka w listopadzie, ale sukienkę kupiłam i płaszczyk na szczęście też Jeszcze dodatki mi zostały, dziś Factory na chwilę to może jeszcze coś wyszperam, jakieś rajstopki i dodatki
NA-tuska Rogalinek...będziemy blisko siebie!Masakra z tą małpą! NA początku myślałam ze małpa to przenośnia kobiety!a gdzie to było?
Kozaczino super ze impreza się udała!
Tak szybko przeleciałam Wasze posty, że muszę chyba raz jeszcze przeczytać
to życzę wszystkim udanej niedzieli, postaram się wlecieć dziś wieczorem, może z większym spokojem i z większą ilością czasu