reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Tygrynka no to fajnie powiem ci że ten pchacz lew chodzi mi już od jakiegoś czasu po głowie i wydaje mi się że nie jest taki drogi...
Co do rozmiarów wydaje mi się że widziałam 4+ ale głowy za to nie dam:-p w tych pieluchomajtkach chodzi o to że różowe są dla dziewczynek ponieważ mają wkład wyżej a chłopcy niżej.

kurde, żeby nie było że się znowu czepiam Ciebie (tak jak wczoraj o rozmiary, ale patrzyłam też na opakowanie i tam z boku jest napisane że tych pieluchomajtek są trzy rozmiary, bez 4+...a tak pilnuję bo wolałabym te 4+ i byłoby super gdyby się okazało że jednak są :D), ale czy to nie dla chłopców wkład jest wyżej? ale mogę się myli :)))
i jak tam, skusiłaś się na spacerek? my dzisiaj siedzieliśmy w domu, na Mazurach nieźle wieje :/

Tygrynka no niestety taki jakis chudy jest ale nie mam jak go utuczyć, nie wygram z 4-5 kupami dziennie :-D do 8-9 miesięcy super przybierał na wadze ale jak nauczył sie przemieszczać no to niestety... teraz od tyg podaje mu taki syrop na poprawe apetytu i troche pomaga, zazwyczaj to on nie ma czasu jesc bo jest masa ważniejszych rzeczy do zrobienia :tak::baffled: gonitwa z miska juz mnie nie bawi wiec czekam cierpliwie az zgłodnieje i sam przyjdzie :sorry2:
w taka butle zawsze mozesz wlać np herbatkę, Filip pije zwykła wodę, robiłam mu coraz rzadsze herbatki i tak sie jakoś nauczył :-D na pewno są takie butelki kubuś play czy cos takiego ale smaki są jakieś dziwaczne ja wylałam na i nalałam mu nestea (bardzo lubi). a i woda zywiec ma taką butelke z dziubkiem chyba 0,75ml
koncze bo Emilka chce towarzystwa a Filip spi:tak: jak widać zostaja tylko wieczory zeby miec chwile dla siebie :-D

no dlatego ja siedzę właśnie wieczorami :) i nocami :D
ja się nie dziwię Filipkowi, na pewno ma tysiąc ważniejszych spraw ;)
a z butelką faktycznie, nie pomyślałam że przecież mogę wlac coś innego, i kto tu jest osiołkiem :D

Tygrynka mam prośbę, skasuj proszę w swoim poście cytacik z linkiem do zdjęć Basi:-) ja za chwilę też ze swojego usunę, by się tu w niepowołane ręce niedostały...

aaa popatrz, dobrze, że zwróciłaś mi uwagę, bo kompletnie nie pomyślałam, że Ty przecież chcesz kasowac a ja Cie tu wystawiam :D już kasuję! ale co jakiś czas znowu nam pokażesz co??

Tygrynka Natusia trzymam kciuki za naukę picia z butli dzieciaczki zaskoczą jak nic :)

miejmy nadzieję ;)
trzymam kciuki za następne staranka ;)
no proszę jaki miły dzień, co robiłaś u fryzjera?? pochwal się :)

u nas cały dzień zimno i nieźle wiało, więc siedzieliśmy w domu... młody odkrył, że można walic różnymi rzeczami o podłogę, oczywiscie najlepsze do tego sa metalowe podstawki pod herbatę - fajnie :/ :D
 
reklama
Tygyrynka dzieki:)
Kozaczino fajne zakupy:) no i fryzjer!

My wczoraj mieliśmy chyba 1 kolkę:( Mala od 23 plakała do chyba 1 w nocy, w koncu zasnęła u nas w loku, glaskalam ja po glowce, o brzuszku masowalam, nozki unosilam, a dzis rano seriia odgazowania byla, a basik usmiechnięty:D

W Lidlu zwykłe pampersy są po 39zł, economy pack:)

A słyszałyście o Vigantolu-wycofali z aptek..są zanieczyszczone, jak macie w domu to sprawdzcie partię. Mi koleżanka tą listę wysłała i pisała, że jest na niej preparat kupiony w maju:

Vigantol, krople doustne, roztwór,500m cg/ml( 20000j. m./ml)numer serii : 6635201, data ważności 31.10 .2014 ;numer serii: 6633501, data ważności 30.09.2014;numer serii: 6633402, data ważności 30.09.2014;numer serii: 6619401, data ważności 31.08.2014:'numer serii: 6619302, data ważności 31.08.2014;numer serii: 6600401, data ważności 30.06.2014;numer serii: 6600301, data ważności 30.06.2014;numer serii: 6600201, data ważności 30.06.2014;numer serii: 4031101, data ważności 30.06.2014;numer serii: 6565101, data ważności 31.03.2014;numer serii: 6565201, data ważności 31. 03.2014;numer serii: 6565003 data ważności 28.02.2014;numer serii: 6557601, data ważności 28.02.2014;numer serii: 6557501, data ważności 28.02.2014;numer serii: 6557401, data ważności 28.02.2014;numer serii: 6557301, data ważności 28.02.2014;numer serii: 6557203, data ważności 28.02.2014
 
Hej laski:)
Tygrynka:-D nie czepiasz się wiesz ja może coś niedowidziałam:-p ale może faktycznie nie ma 4+.
Byłam wczoraj na specrku i było suuuper na koniec wyszło słoneczko i Zosia opaliła buzię

Skrzat co do vigantolu to ja dawałam ale bardzo rzadko więc dobre tyle...:dry::confused:
A dziś taka sobie pogoda:baffled:
 
test negatywny dzidziora nie będzie BU!
nie mam weny ostatnio
dziecie padło był na basenie a ja popijam kawę. Rano kumpela wpadła w odwiedziny miałbyć spacer ale padało a teraz wieje.
jakas poddenerwowana jestem od paru dni :|
tez mam felerny vigantol podawałam 3tyg i pomogl bo nogi sie nie pomoca wrrr a vitad nie pomaga...
 
miejmy nadzieję ;)
trzymam kciuki za następne staranka ;)
no proszę jaki miły dzień, co robiłaś u fryzjera?? pochwal się :)

u nas cały dzień zimno i nieźle wiało, więc siedzieliśmy w domu... młody odkrył, że można walic różnymi rzeczami o podłogę, oczywiscie najlepsze do tego sa metalowe podstawki pod herbatę - fajnie :/ :D
U fryzjera ścięłam włosy :) małż stwierdził że fryzurę mam z charakterem ;) a teraz siedzę z farbą na włosach :)
Tylko nie pokazuj małemu pokrywek i garnków ;) bo dopiero zrobi ci występ :D
A i bardzo dziękuję za zaproszenie :) :)
W tesco są pampersy za39 pln + chusteczki ja już kupiłam :)

Z tym Vigantolem to nieźle a mi go położna polecała na szczęście w aptece babki dały mi inne krople :)

Wczorajsza pogoda faktycznie mnie zaskoczyła :) Teraz też ładnie może jak się mała obudzi to skoczymy na spacerek :)

Natusia no tak na chrzciny to trzeba wyglądać jak ludź :) my chrzcimy w październiku, i ja powinnam w końcu iść do lekarza już dawno powinnam ale jakoś tak czasu brak :) A twój synuś to już spryciarz no i nieśmiertelne Fasolki :) Mam nadzieję że faktycznie twoje skarby nie ucierpią przez te feralne krople :)

Skrzat wzorowa mama :) życzę żeby Basia nie miała kolek :) Lula też miała takie momenty z bolącym brzuszkiem ale to były epizody i teraz jest ok :)
u nas chyba zęby się wyrzynają bo mała ślini się i pakuje wszystko do buzi macie jakieś sprawdzone sposoby na złagodzenie trudów ząbkowania??
Idę się do farbować i wyjdę na spacerek :)
 
Kozaczino no pewnie ta sama promocja w Tesco i Lidlu, tu też chusteczki gratis były...
Ja mam normalnie 3 paczki (dostalismy) bella happy i są do kitu, gumki luzne, nie trzymają w ogóle, jak do tej pory pampersy najlepsze, huggies classic (2) tez byly ok, no i dade nam znajomi dali po swoim bo wyroslo i musze powiedziec ze ok;p
Sama dzis byłam w Biedronce i w promocji były chusteczki Dada 2x72 szt + 2szt gratis za 8 zł, kupiłam jedną paczkę, zobaczymy jakie są, bo jak ok to dokupię u mnie chusteczek idzie na potęgę, a normalnie te dady kosztują 3,99!

Ja byłam u gina we wtorek też niby ok - prawie jak nowa tylko że zszyta:p

Z tym Vigantolem to myślę że po prostu już małym nie dawać, a nie sądzę że coś może być w Niemczech znaleźli jakieś "zanieczyszczone" butelki, jakąś gumą z pipety czy coś takiego, to jakie prawdopodobieństwo...a wycofują żeby się zabezpieczyć. Mi też wszyscy mówili o Vignatolu, a pediatra zapisała Devikap za 3zł na całe szczęscie!
My chrzciny jeszcze nie wiemy kiedy, też do fryzjera mojego muszę iść, a to aż na Kościelnej...a jeszcze ślub brata w listopadzie i świadkiem będę, muszę jakąś kreacje szykować, ale najpierw trzeba kilogramy zgubić:p
 
Marciaa rozumiem ze walka o bobasa będzie trwac dalej? ;-) nam się udało po 6 miesięcach :-D

koza ja smarowałam dziąsła specjalną maścią na wyrzynanie sie ząbków, ale ponoć mozna tez przecierać rumiankiem :tak: Emilka też się slini i pcha wszystko do dzioba :-D u Filipa teki etap trwał 3 miesięce zanim się cos wykluło :baffled: ale na szczescie dzielnie znosi zabki :tak:
a ja o (odpukać) nie wiem co to kolki :cool2:no i mam nadzieję ze sie nie dowiem :-D
Skrzat a ja byłam wczoraj w biedronce bo słyszałam o tych chusteczkach i nie było :confused: chyba jakaś lewa biedronka, jutro skocze do innej... ja od zawsze używam własnie dady i jestem bardzo zadowolona, i jak są właśnie te czteropaki to zawsze kupuje ile sie da, lubie robic sobie zapasy na "gorsze czasy" :-D

co do kilogramów to ja jestem bardzo z siebie dumna :tak: z Filipem zaczynałam od 56 kg skończyłam na 86 kg równe 30 więcej :angry: po 2 miesiecach od porodu miałam juz 20 mniej :cool2:a nastepną ciąże (po 6 miesiecach) zaczynałam od 63 kg a skonczyłam na 72 :tak:, dodatkowy balast 9 kg, dzisiaj sie ważyłam u mamy i szok na wadze 61 kg jak zjade do 58 to mi wystarczy. oczywiście pamiątki w postaci rozstepów mam mase - troche denerwują ale jak patrze na te moje pocięchy to mi to wisi :-D najśmieszniejsze jest to ze jem jakbym glodzona była, wszytsko co nie ucieka ze stołu ląduje w mojej buzi :D a jak u Was z kg sprzed i po ciązy?
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny :)

Na_tuska u mnie jest -23kg mniej niż przed 1 ciążą :tak: schudłam teraz karmiąc małego ale jeszcze bym ciut chciała bo ja należę do osób pulchniejszych ;-):-D

Skrzat to tanio jak za te chusteczki ja zawsze kupuję 4 paki jak są w tym jest 1 gratis ale o 2 to nie słyszałam szkoda że do wypłaty jeszcze troszkę i zapasy mam :-D pewnie bym się skusiła ;-)

Kozaczino ja mam maść na dziąsła i granuli homeo miałam też czopki homeo na ząbkowanie i w ostateczności można dać paracetamol

nie nadrobię wiecej ja nadal chodzę z bolącym zębem i zajadam sobie paracetamol :baffled:
 
reklama
A słyszałyście o Vigantolu-wycofali z aptek..

moja seria :/ wywaliłam już :/
biedna Basia, mam nadzieję, że to jednorazowa akcja i bez kolek się obejdzie! ja co prawda nie miałam z tym styczności, ale koleżanek dzieciaczki bardzo się męczyły z kolkami :-(

Tygrynka:-D nie czepiasz się wiesz ja może coś niedowidziałam:-p ale może faktycznie nie ma 4+.
Byłam wczoraj na specrku i było suuuper na koniec wyszło słoneczko i Zosia opaliła buzię

ale wolałam uprzedzic, bo mi już wyglądało na czepianie się hehe:-D
i zazdroszczę spacerku i słoneczka, bo mi tego brak :dry: a Zosi zazdroszczę wrześniowej opalenizny :tak:

Tygrynka czyżby Sebusiowi załączył się muzyk? Filip jest na etapie włączania dvd (sam) w środku jest płyta Fasolek - patrzy w czarny ekran tv, tańczy i śpiewa :-D
Skrzat niestety byłam posiadaczka tej feralnej serii :wściekła/y: podawałam Filipowi i Emilce była już reszta kropelek jak sie wzięli za wycofywanie :baffled: a czy po tym moze sie cos dziac? bo moze moje dzieci od tego są takie nadpobudliwe :-D

i jak nowa fryzurka?
no prosze, moze Filipek zalozy jakis zespol z Sebastiankiem, jeden bedzie gral, drugi spiewal i tanczyl, az dolaczy do nich Emilka :D
kurde nic nie mow o kroplach i nadpobudliwosci bo wtedy zaczyna i mnie to dotyczyc:-p

test negatywny dzidziora nie będzie BU!
nie mam weny ostatnio
dziecie padło był na basenie a ja popijam kawę. Rano kumpela wpadła w odwiedziny miałbyć spacer ale padało a teraz wieje.
jakas poddenerwowana jestem od paru dni :|
tez mam felerny vigantol podawałam 3tyg i pomogl bo nogi sie nie pomoca wrrr a vitad nie pomaga...

Marciaa nie martw sie, trzymamy kciuki za dalsze staranka, bedzie dobrze!!
a z kropli sa jeszcze inne, divacap czy jakos tak, moze te pomoga?
i glowa do gory, nie denerwuj sie zbytnio :)

U fryzjera ścięłam włosy :) małż stwierdził że fryzurę mam z charakterem ;) a teraz siedzę z farbą na włosach :)
u nas chyba zęby się wyrzynają bo mała ślini się i pakuje wszystko do buzi macie jakieś sprawdzone sposoby na złagodzenie trudów ząbkowania??

pochwalisz sie fotka z fryzurka? bardzo mi sie podobaja fryzury z charkterkiem, ale jakos nie mam na taka odwagi... albo charakterku hehe:-D
na zabki polecam masc dentinox n - u nas dziala :)

Sama dzis byłam w Biedronce i w promocji były chusteczki Dada 2x72 szt + 2szt gratis za 8 zł, kupiłam jedną paczkę, zobaczymy jakie są, bo jak ok to dokupię u mnie chusteczek idzie na potęgę, a normalnie te dady kosztują 3,99!

oo to daj znac jakie sa, ja ostatnio kupilam rossmanowskie babydream i mi nie pasuja - wydaja mi sie za suche, musze po dwie brac...

co do kilogramów to ja jestem bardzo z siebie dumna :tak: z Filipem zaczynałam od 56 kg skończyłam na 86 kg równe 30 więcej :angry: po 2 miesiecach od porodu miałam juz 20 mniej :cool2:a nastepną ciąże (po 6 miesiecach) zaczynałam od 63 kg a skonczyłam na 72 :tak:, dodatkowy balast 9 kg, dzisiaj sie ważyłam u mamy i szok na wadze 61 kg jak zjade do 58 to mi wystarczy. oczywiście pamiątki w postaci rozstepów mam mase - troche denerwują ale jak patrze na te moje pocięchy to mi to wisi :-D najśmieszniejsze jest to ze jem jakbym glodzona była, wszytsko co nie ucieka ze stołu ląduje w mojej buzi :D a jak u Was z kg sprzed i po ciązy?

ja bardzo podobnie do Ciebie w pierwszej ciązy, tylko przytyłam 26kg :/ ale to przez te leżenie i... zajadanie smutkow :D:D:D pierwsze 20kg ladnie polecialo, ale pozostale 6 ciagnie sie za mna :/ mam nadzieje ze jak skoncze karmic to zrzuce, albo przynajmniej sie ostro wezme za siebie, teraz to ciagle glodna chodze :/

dzisiaj zaliczylam maraton kosmetyczny (masaz, zelazko, brwi, henna na rzesy, mikrodermabrazjaz masazem twarzy i dodatkami ;)) i czuje sie jak nowo narodzona :D moglabym tak codziennie, tylko kto by za to placil?? maz by mi sie zbuntowal ;)
dzisiaj w nocy przyjechal do nas maz i Sebastianek oszalal ze szczescia - nawet nie poznawal (po tygodniu), wstydzil sie, a potem nie chcial taty puscic.. po 24, przez 2 godziny :D
 
Do góry