Witam
Na_tuska jeśli chodzisz na nfz to polecam zapisać się już teraz do chirurga z tymi ósemkami ;-) dzwoniłam do jednych to terminy na kwiecień a jak zacznie boleć nagle ? to prywatnie chcą 600zł
powodzenia w szukaniu obrączki
Marciaa gratki dla Nikosia ;-)
Skrzat to miejsce po szczepieniu.... jeśli teraz ono było ? to tak czasem jest i jak spuchło to możesz zrobić okłady np z sody oczyszczonej i wody no a posty możesz edytować i usunąć link albo dać zdjęcie jako załącznik i potem usunąć załączniki co do pieluszek to my używamy dada po nich zero odparzeń u małego bo na początku używaliśmy pampersów i odparzały mi znowu happy wydają się za szerokie a huggisy do dup..y;-) co do laktatora może źle chwytasz pierś ja chwytam jakby od spodu mocno dociskam do piersi laktator z wciśniętą gruszką tak by zassał mocno pierś ale tak żeby nie bolała no i na początku też troszkę ręcznie robię wtedy idzie potem łatwiej a próbowałaś czegoś na laktacje ? nawet granulki homeo u nas na styczniówkach dziewczyny brały i zadowolone
co do wymiotów mój też czasem ulewał po karmieniu jak za dużo się opił to szło aż nosem a potem powietrza nie mógł złapać teraz już sporadycznie się to zdarza
Na_tuska jeśli chodzisz na nfz to polecam zapisać się już teraz do chirurga z tymi ósemkami ;-) dzwoniłam do jednych to terminy na kwiecień a jak zacznie boleć nagle ? to prywatnie chcą 600zł
powodzenia w szukaniu obrączki
Marciaa gratki dla Nikosia ;-)
Skrzat to miejsce po szczepieniu.... jeśli teraz ono było ? to tak czasem jest i jak spuchło to możesz zrobić okłady np z sody oczyszczonej i wody no a posty możesz edytować i usunąć link albo dać zdjęcie jako załącznik i potem usunąć załączniki co do pieluszek to my używamy dada po nich zero odparzeń u małego bo na początku używaliśmy pampersów i odparzały mi znowu happy wydają się za szerokie a huggisy do dup..y;-) co do laktatora może źle chwytasz pierś ja chwytam jakby od spodu mocno dociskam do piersi laktator z wciśniętą gruszką tak by zassał mocno pierś ale tak żeby nie bolała no i na początku też troszkę ręcznie robię wtedy idzie potem łatwiej a próbowałaś czegoś na laktacje ? nawet granulki homeo u nas na styczniówkach dziewczyny brały i zadowolone
co do wymiotów mój też czasem ulewał po karmieniu jak za dużo się opił to szło aż nosem a potem powietrza nie mógł złapać teraz już sporadycznie się to zdarza