hej kochani
cisza spokój nikt nic nie pisze pogoda nas nie rozpieszczała ostatnio ja już zaczęłam łapać dolinę, ale jeszcze większa dolina jest to ze mam zepsuty wózek i dopiero w przyszłym tyg. będzie naprawiony i tak utknęłam w chacie a tu piękny weekend się szykuje. Tygrynko gratuluje udanych chrzcin mimo małego ataku wściekłości;-)
uuu to nie ciekawie, zwłaszcza że teraz ładnie się zaczęło robić!! no to Majeczkę na łapki i łazić a jaki wózek macie i co się tak szybko zepsulo?? trzymam kciuki żeby szybko Wam zwrócili