reklama
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
jarzebinka - ja bym chyba oszalała jakbym tak długo mamy i siostry nie widziała... ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia
widujemy sie troszkę częściej, bo ostatnio na sobote siostra była u mnie, ja byłam na jakis weekend u rodziców, bardziej mi chodziło o takie dłuższe spotkania, jak tydzień w czasie urlopu czy prawie tydzien na Boże Narodzenie, bo wtedy właśnie jest czas na cos innego niż tylko szybka rozmowa i obiad i powrót do domu .... wtedy jest czas na ten spacer i na bycie poprostu razem, tak pomalutku, powolutku a nie wszystko w biegu ....
a moi rodzice mieszkaja na Dolnym Śląsku, ok 20 km. za Krotoszynem , od 6 lat maja gospodarsto i sie rządzą na "włościach", więc mały tez ma duże pole do popisu i zabawy ......
a kiedy ten spacer na Cytadelę ???? :-)
miłego ...i pogoda nas zaskoczyła, prognozy były deszczowe, a tu takie śliczne słoneczko świeci ..... :-):-)
Zobacz załącznik 86022
Witam Mamuśki :-)
Wybaczcie, ale nie przeczytałam waszych postow i prawdopodobnie duzo mnie ominęło, ale czasu brak niestety mi doskwiera :-)
W środe od rana do wieczora w Lesznie w pracy, a wczoraj nareszcie sie doczekalam panow od altanki. Tak ogólnie to mieli byc pod koniec maja no, ale jak to bywa z takimi ekipami przeciągneły im sie inne roboty, potem jakis urlopik no i bylismy imówieni na poniedziałek juz na mur beton. Oczywiście co? Panowie zadzwonili, że rady nie dadzą no i pojawią się w środę. Maż specjalnie urlop wziął, a oni sie nie pojawili W koncu zlądowali wczoraj, ale nie tak jak sie opowiedzieli o 12.00 tylko o 15.00 !!! Całe popoludnie siedziałam przy nich i im na ręce patrzyłam Szkielet jest postawiony, ale jeszcze odeskowac muszą dach no i obic go gontami papowymi. Jesteśy umowieni na poniedziałek na zakończenie roboty. Znając zycie to pewnie znowu im cos wypanie
Dzisiaj cały dzień będe meczyla oczy wpatrując sie w kompa bo mam małe zaleglości a do niedzieli musze sie wyrobic z robotą ( znowu jade do Leszna ). W tzw miedzy czasie jakies porządki porobie, obiadek dla męża, spacerek z psem, no i moze nadrobie lekturę forum :-)
Zobacz załącznik 86023
Kolezanka podala mi fajna stronke z pogodą. Nie wiem jak z sprawdzalnością, ale może sie w krótce przekonam jak ja troche poobserwuje.
Pogodynka.pl - serwis pogodowy
Witam Mamuśki :-)
Wybaczcie, ale nie przeczytałam waszych postow i prawdopodobnie duzo mnie ominęło, ale czasu brak niestety mi doskwiera :-)
W środe od rana do wieczora w Lesznie w pracy, a wczoraj nareszcie sie doczekalam panow od altanki. Tak ogólnie to mieli byc pod koniec maja no, ale jak to bywa z takimi ekipami przeciągneły im sie inne roboty, potem jakis urlopik no i bylismy imówieni na poniedziałek juz na mur beton. Oczywiście co? Panowie zadzwonili, że rady nie dadzą no i pojawią się w środę. Maż specjalnie urlop wziął, a oni sie nie pojawili W koncu zlądowali wczoraj, ale nie tak jak sie opowiedzieli o 12.00 tylko o 15.00 !!! Całe popoludnie siedziałam przy nich i im na ręce patrzyłam Szkielet jest postawiony, ale jeszcze odeskowac muszą dach no i obic go gontami papowymi. Jesteśy umowieni na poniedziałek na zakończenie roboty. Znając zycie to pewnie znowu im cos wypanie
Dzisiaj cały dzień będe meczyla oczy wpatrując sie w kompa bo mam małe zaleglości a do niedzieli musze sie wyrobic z robotą ( znowu jade do Leszna ). W tzw miedzy czasie jakies porządki porobie, obiadek dla męża, spacerek z psem, no i moze nadrobie lekturę forum :-)
Zobacz załącznik 86023
Kolezanka podala mi fajna stronke z pogodą. Nie wiem jak z sprawdzalnością, ale może sie w krótce przekonam jak ja troche poobserwuje.
Pogodynka.pl - serwis pogodowy
Witam Was!
My już byliśmy na małych zakupach dzisiaj, pogoda jest ok, więc pewnie po obiadku się znowu wybierzemy. Zaraz maluchy idą spać to sobie wypiję kawusie i zjem ciacho...jak zwykle
Na obiad wczorajsze knedle ze śliwkami, które wczoraj młdozi wcinali, że aż szok.
Pedzę, bo mi chatę roznoszą. Miłego dnia wszytskim. Pozdrawiam.
My już byliśmy na małych zakupach dzisiaj, pogoda jest ok, więc pewnie po obiadku się znowu wybierzemy. Zaraz maluchy idą spać to sobie wypiję kawusie i zjem ciacho...jak zwykle
Na obiad wczorajsze knedle ze śliwkami, które wczoraj młdozi wcinali, że aż szok.
Pedzę, bo mi chatę roznoszą. Miłego dnia wszytskim. Pozdrawiam.
słowiczek
mama pisklaczków
hejka!
Kaffka wypita do tego buła słodka i troszke humor mi się poprawił, bo wstałam chyba lewą nogą albo to przed @ napięcie...hehehe dobrze, że mąż w pracy bo inaczej wojna od rana byłaby....:-);-)
Czy ktoś mnie tu leniem nazwał???:-) Ja leniwa??? A samo czytanie książki to nic nie robienie??? Toż to wysiłek intelektualnyA że czytam fajną i mnie wiciągła to mnie nie ma.
I tak teraz zrobię!!!
Uciekam czytać:-);-)
Kaffka wypita do tego buła słodka i troszke humor mi się poprawił, bo wstałam chyba lewą nogą albo to przed @ napięcie...hehehe dobrze, że mąż w pracy bo inaczej wojna od rana byłaby....:-);-)
Czy ktoś mnie tu leniem nazwał???:-) Ja leniwa??? A samo czytanie książki to nic nie robienie??? Toż to wysiłek intelektualnyA że czytam fajną i mnie wiciągła to mnie nie ma.
I tak teraz zrobię!!!
Uciekam czytać:-);-)
Antylopka
Potrojna mamuska
papierochy wychwycilam, że na tapecie były....
jakoś po zareczynach zalożyliśmy sie z mężem (jeszcze narzeczonym wtedy), że rzucamy palenie. J anie pale do tej pory (chociaz w egipcie po slubie popalałam sobie), a on zacząl palis po kilku miesiacach i teraz tez pali. Okolo 4-5 dziennie, ale w domu na szczęście nie. czasami wieczorem na balkon sobie wyjcie dymka puścić, ale potem Mu mowie, że śmierdzi, heheheee
a temat samolotu - to zależy od linii lotniczych. Niestety wycieczki są obsługiwane czarterami najczęściej jakimiś tandetnymi samolotami (bo tańsze) i wtedy różnie to bywa.
jakoś po zareczynach zalożyliśmy sie z mężem (jeszcze narzeczonym wtedy), że rzucamy palenie. J anie pale do tej pory (chociaz w egipcie po slubie popalałam sobie), a on zacząl palis po kilku miesiacach i teraz tez pali. Okolo 4-5 dziennie, ale w domu na szczęście nie. czasami wieczorem na balkon sobie wyjcie dymka puścić, ale potem Mu mowie, że śmierdzi, heheheee
a temat samolotu - to zależy od linii lotniczych. Niestety wycieczki są obsługiwane czarterami najczęściej jakimiś tandetnymi samolotami (bo tańsze) i wtedy różnie to bywa.
czesc babeczki:-):-):-)
Moja mała dzis obudziła sie o 4:30 i do 6:00 nie spała potem wypiła mleko i kimala do 10:00 a ja razem z nią niby fajnie ale jestem strasznie wyrombana
Dzis piatek wiec standard na zakupy ,musze liste jakas zrobic ale jak narazie jem sniadanko niezle co 12h a ja dopiero sniadanie wy juz pewnie do obiadu sie szykujecie w polandii hehe
Gosia- jak tam szczepienie?? apropos to gdzie chcesz isc z kubalą cosik sprawdzic?
Tricolor- heh tak to jest z tymi ekipami jak by czlowiek na nich miał liczyc to ho ho a i tak w wiekszosci przypadkow robote spartaczą ,no to niezle masz roboty dzis milego dnia
kubala - a ty gdzie dzis sie podziewasz:-):-)
słowiczek -ty juz nie sciemniaj ze tak czytasz hehe pewnie siedzisz i stronki na BB tylko odświeżasz
pogoda dzis do D....... nic mi sie nie chce a tyle dzis do zrobienia ze szkoda gadac..........ide po czekolade
ktos chce?
Moja mała dzis obudziła sie o 4:30 i do 6:00 nie spała potem wypiła mleko i kimala do 10:00 a ja razem z nią niby fajnie ale jestem strasznie wyrombana
Dzis piatek wiec standard na zakupy ,musze liste jakas zrobic ale jak narazie jem sniadanko niezle co 12h a ja dopiero sniadanie wy juz pewnie do obiadu sie szykujecie w polandii hehe
Gosia- jak tam szczepienie?? apropos to gdzie chcesz isc z kubalą cosik sprawdzic?
Tricolor- heh tak to jest z tymi ekipami jak by czlowiek na nich miał liczyc to ho ho a i tak w wiekszosci przypadkow robote spartaczą ,no to niezle masz roboty dzis milego dnia
kubala - a ty gdzie dzis sie podziewasz:-):-)
słowiczek -ty juz nie sciemniaj ze tak czytasz hehe pewnie siedzisz i stronki na BB tylko odświeżasz
pogoda dzis do D....... nic mi sie nie chce a tyle dzis do zrobienia ze szkoda gadac..........ide po czekolade
ktos chce?
reklama
Podobne tematy
Podziel się: