Czy jest jakaś mama z Poznania?

[MartaSx]

Hejka laski
NabAwe zdążysz spokojnie ja też pakowałam sie na osatnią chwile a jak mi wody odeszły to odpaliłam jeszcze kompa by wyczytac ile jeszcze moge w domu zostac ha ha ha ;-) dasz rade ze spokojem.
Jarzębinka racja i żeby tak zostało ;-)
Krklisz dziękujemy za spacerek, miałaś racje upchnełam tą spacerówkę
Jagmar zdrówka dla maluchów

wiecie co Oli tak biega na czworaka ze sie ciągle o coś obija wstaje na nogi i sie przewraca no nie mam już siły kask mu założyc na głowe czy co? A i mówi MAMA ale jestem dumna he he he


a jeszcze z innej beczki to ostatnio byłam na rozmowie o prace - stanowisko SZKOLENIOWIEC GRUP SPRZEDAŻOWYCH mówie sobie wyśle a co tam poszłam a oni mówią ze na szkoleniowca handlowców nie moge byc jedynie moge szkolic telemarketerów nie było mowy o dzwonieniu tylko o prowadzeniu szkoleń. Dziś do mnie dzwoni "szef" i mówi ze moja kandydatura zostala rozpatrzona pozytywnie na stanowisko " telemarketera" i mam przyjsc w srode na szkolenie.... Nosz kur.... nie składałam na takie stanowisko tak ludzi oszukują ! Jestem zła

 

[jagmar]

Krklisz jasne, że mam ochotę na sushi . Czekam na kartę zniżkową z goko . Bilety były z media markt mąż mi kupił w prezencie .

Martasx faktycznie robią ludzi w bambuko z pracą. Myśleli może, że jesteś aż tak zdesperowana i łykniesz każdą robotę nawet taką, która Cię nie interesuje.
Marysia jak zaczęła wstawać to było ciężko. Ciągle się obalała na glebę i też przez chwilę myślałam o kasku bo bałam się, ze sobie łepetynę odbije.

Dziewczynki są zdrowe z kataru nic się nie rozwinęło .

Muszę się ogarnąć i wybrać z Wami na spacerek .

 

[jagmar]

PQ, PQ jest tam kto?

 

[NabAwe]

hey
ja jestem, ale nie mam weny do pisania... ponad tydzien męczyłam sie z ogarnianiem ubranek pościeli itp. A Teraz mój tato miał operacje, leży w szpitalu a ja w domu niosę jaja i się dołuję... tak bym chciała być z nim a on aż we Wrocławiu...

marta
znam wiele takich przypadków z pracą. Sama kiedys miałam ofertę pracy do biura a skonczyłam jako domokrążca...;/

 

[krklisz]

MartaSx Kazdy kombinuje jak moze nie przejmuj sie tymi oszustami.

jagmar Czyli jednak P sie postaral to milo widzilam jak zalezy .
To tez czekam na znizke .

NabAwe Z biegajacym drugim dzieckiem to i tak sie uwinelas .

Faktycznie to ciezka sprawa zycze duzo sil i optymistyczniejszych mysli .

W zeszlym tygodniu posiedzialysmy troche w Wagrowcu siora mial urlop wiec moglysmy nacieszyc sie soba .
Dziewczyny wciaz z katarem chodza ;( ale nic sie zniego nie rozwija na szczescie.
Pojutrze jedziemy znow na 3 dni nad morze, moja mama i siora juz tam sa a my dojezdzamy bo Oli ma ostatni klub malucha i chcialam zeby byla na zakonczeniu. Poza tym podjelismy decyzje ze od wrzesnia Oli idzie do prywatnego przedszkola , ostatnio dom jest dla niej za maly ja juz czasem nie potrafie wymyslac jej zabaw no i chcemy zobaczyc jak to wyjdzie.

 

[NabAwe]

heyah

cicho tu i pusto... nie lubię tak!

26 lipca mam z Emi wizyte u lekarza na spornej, więc około południa możemy zorganizować jakieś spotkanko w większym gronie? przed porodem to raczej ostatnia taka okazja bo od 5 mężu ma urlop i będziemy przygotowywać chatkę i załatwiać ostatnie sprawunki, a 10 już jedziemu na dln śląsk na wesee a potem oczekiwać na rozwiązanie...

krklisz
o kurczę, ależ to będzie przeżycie dla Oliwki... ! morza zazdroszczę, ja za rok jade na bank, bo w tym roku wakacje spędzam w domq

 

[MartaSx]

RZeczywiście cicho niczym makiem zasiał
Krklisz ja też zazdroszczę morza ja w tym roku nigdzie nie jade - wiecie - kasa :-(
NabAwe jak sie czujesz? kurcze to już tuż tuż i będzie dzieciątko

 

[NabAwe]

Marta- a jak z tą pracą??

ja czuje sie wyśmienicie... lista moich dolegliwości nie ma końca hehe... ale spedziłam miły dzien bo... robiłam paznokcie ale sie ciesze jak dziecko

a tak serio- ktg wykazuje skurcze, wiec konska dawka asparginu odpoczynek (buahhh...) i relanium doraźnie, przy bolesnych skurczach. Teraz przyjedzie na parę dni kuzynka męża i troszke mi pomoże, a za 2 tyg małż na urlopie bedzie wiec licze na jego większe zaangażowanie- choć przyznam że pomaga mi jak może. Dobrze że Emi ogarnieta, sika na kibelek, chodzi za rączke i nie musze jej aż tyle nosić, najgorsze to jedynie wizyty u lekarza i badania bo oprócz gina wciąż ciągnie sie za nami sprawa nefrologa i hematologa... buuuu. A tak poza tym, to od jakiegoś czasu spotykam sie codziennie z sąsiadką i Emilka w niej zakochana i w jej synku też, ona mi dużo pomaga bo i małą przypilnuje i na zakupy ze mną wyskoczy, drobne przysługi a tyle odciążenia no i fakt... jeszcze kilka tygodni i będę podwójną mamą... łał.... aż nie mogę uwierzyć!

 

[MartaSx]

A z pracą.... do dupy. Wypisałam wniosek o wychowawczy ale mam nadzieje ze znajde pracę tak czy siak. Chciałabym poszukac sobie dzieciątka tzn pracy jako niani i miałabym swojego maluszka przy sobie i mogła siedziec spokojnie na wychowawczym a kasa jakaś by była no ale... nikt mnie nie chce nie wiem czy jestem aż tak beznadziejna?

 

[krklisz]

NabAwe Jestem za 26 jak najbardziej .
A co z kiecka na wesele kupilas cos?
Oliwia to w sumie byala juz nad morzem 2razy ; A co twoje dziecko robilo w tym czasie?
To faktycznie fajnie zgralas sie z ta sasiadka.
NO juz niedlugo zycze ci aby 2 model byl cichszy od 1 .


MartaSx Nie mow tak fajna leska jestes tylo z praca teraz jest ciezko.
Widzisz moje dzieko bawilo sie z wami swietnie a najlepszym na to dowodem bylo to ze wcale nie spieszyla
sie do wyjscia.
A u lekarza sie udalo?


Walizki rozpakowane teraz kilka dni w PN .
W ostatnim dniu nad morzem na chwile przed zlapalam gume wozkiem, a detka okazala sie tak zuzyta ze musilam nowa kupic na szczescie.
Ide spac bo za chwile bede wstawac do J, ida zeby pelna para mala gryzie jak...