reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

dziewczyny, czy Wy zabrałybyście (lub może juz to zrobiłyście)malucha na basen, taki odkryty, ogólnodostepny? Moja Wiktoria uwielbia wodę, jeżdżę z nią na starołękę, bo na działce mamy taki średni basen, ale na Arene np. mam 2 kroki, jednak się obawiam. mała na 10 i pół miesiąca. Poza tym, nie będą na mnie naskakiwać inni rodzice, jak ona bedzie w gatkach, a wiadomo, że może siusi jeszcze zrobić. Niby w wodzie nie robi, bo zawsze, jak wychodzimy z wody to siusia, ale kto ja tam wie, jak się zabawa spodoba.
Jaki proponujecie? o Poznaniu oczywiście rozmawiamy:)
dzięki
 
reklama
antylopka-hmm nie wiem jak to w Poznaniu wyglonds bo nie byłam na basenie ale u mnie jeta tak ze ze obok duzego basenu jest taki malutki i płytki typowo dla dzieci i tam nikt sie nie czepia ze dziecko sie zeskia


ja natomiast mam takie zdanie ze moje dziecko szybko na basen nie pójdzie ponieważ jest tam nóstwo zaraków i bakreii niechce zeby sie napiła tej wody itp a pozatym inne dzieci tez siusiaja do wody (normalny objaw) a ja nie mam zamiaru by moje dziecko kąpało sie sikach moze jestem przewrazliwiona ake wole jej wode do wanny nalac niz albo do basenu tedy ma tylko swoje zarazki a nie jeszcze cudze:tak::tak: no ale kazdy ma inne zdanie
 
dziewczyny, czy Wy zabrałybyście (lub może juz to zrobiłyście)malucha na basen, taki odkryty, ogólnodostepny? Moja Wiktoria uwielbia wodę, jeżdżę z nią na starołękę, bo na działce mamy taki średni basen, ale na Arene np. mam 2 kroki, jednak się obawiam. mała na 10 i pół miesiąca. Poza tym, nie będą na mnie naskakiwać inni rodzice, jak ona bedzie w gatkach, a wiadomo, że może siusi jeszcze zrobić. Niby w wodzie nie robi, bo zawsze, jak wychodzimy z wody to siusia, ale kto ja tam wie, jak się zabawa spodoba.
Jaki proponujecie? o Poznaniu oczywiście rozmawiamy:)
dzięki

ja nie wiem czy bym poszła czy nie ....moje dziecko w lecie miało 15 miesięcy, ale nie dana nam była wizyta na basenie,:tak: napewno było jeziorko ... a co do sikania, to są specjalne pieluszki do kąpieli, i ja bym taką pieluszke kupiła, one są zakładane jak majteczki, dopasowują sie do ciałka i sa kolorowe ....

ja ze swoim chodzę nad Rusałkę, bo tutaj może pobawić się w piasku....... przychodzą rodzice z takimi małymi bąblami i jeszcze nie słyszałam aby ktoś na kogoś naskakiwał ...... :tak::-D:tak:
 
Hej Dziewczyny :-)
No to zaczynam z wami pisać ;-)
Bo podczytuje was od dluzszego czasu, ale jakos tak zawsze ląduję w wątku mamusiek sierpniowych z Antylopką i Kubala, ktora ostatnio troszkę nas opuscila ;-):-D ale teraz juz wiem, gdzie się chowa ;-)
Moj Kubalek się rozchorował, podejrzewam trzydniowke, bo oprocz temperatury nic mu nie dolega, na razie zwlekam z lekarzem, bo procz gorączki nic mnie nie niepokoi-zobaczymy wieczorkiem i jutro rano.
Kurcze ale wam zazdroszczę tej letniej pogody, my z Pinką wiemy jak to jest na Wyspach-jak nie leje, to wieje...koszmar jakis, zal mi malego, bo o spacerku to moze zapomniec, w sumie to przed wyjazdem bylam przygotowana na taka, a nie inna pogode, ale to co zastałam w realu przeroslo moją tolerancję deszczu. Ten rok jest po prostu tragiczny, zero słonka i ciepełka, a mamy tyle koszulek z krotkim rekawkiem i letnich ciuszkow, maly pewnie nigdy ich nie zalozy.
Antylopka na basenik mozna zakupic takie pielucho-majtki, o ile się orientuje, to bez nich nie wpuszcza cie na basen z maluszkiem-ale nie wiem jak to wyglada w Polsce.
Ja natomiast bardziej niz bakterii balabym się chyba tej chemii w wodzie, planuję wyjscie na basen,tu o jeziorku mozemy zapomniec, ale najpierw go sprawdzę pod wzgledem czystosci ( bo u nas to z tym roznie bywa), no i zrzuce jeszcze kilka kg., aby dziecku wstydu nie robic :-D
Mysle, ze takie otwarte baseny nie sa zbyt czyste, kojarza mi sie z kaluzami, w ktorych stoi brudna woda i rozwijaja grozne chorobotworcze bakterie, to jednak kapieliska miejskie, z ktorych kazdy moze korzystac i nie sadze, ze sa tak oczyszczane, filtrowane i chlorowane jak kryte baseny. to juz bezpieczniejsze jest jeziorko( o ile nic w wodzie nie kwitnie), tam jednak odbywa się naturalna filtracja ( wiadomo roslinki, zyjątka, piasek itd.) Polecam Boszkowo, Rybojedzko, Kuźnicę Zbąską-fajne plaze, czysta woda itd. jednak warto zerknąc na informację Sanepidu o kąpieliskach dopuszczonych do uzytku w tym roku.
Dobra mykam, bo stworek się budzi-pozdrawiam pa
 
hello dziewczyny

wyszłam dzisiaj z domu o 11 i dopiero godz. temu wrociłam. Szybka kąpiel dl małego, bo był tak zmeczony, ze nawet nie bawiła go wanna pełna wody...

antylopka - aj tam bym nie poszła przynajmniej w Poznaniu... tydz. temu wrociłam ze Słowacji. Tam baseny dla dzieci sa kompletnie inne. Dla dzieci od 6mc. do 12 mc. był inny, ale starszych inny i np. w takim basenie mama lub tata mogli tylko stac. O siedzeniu w tej cieplutkiej wodzie mozna zapomniec. Na pocztaku mnie to wkurzałao, ale wiem, ze to na pewno dobre zasady.

Ja bym wolała albo na dzialke z dzieckiem jechac, albo na balkonie basen rozłozyc. I ja tez tak zrobie :tak:

natak- no to witamy :tak: Ja na sierpniowych maluchah juz dawnnnooo nie byłam. Ktos mnie tam kiesys wkurzył i stwierdziłam, z eskoda nerwow. Tu mi dobrze :tak:
Zdrowka da malego :tak:

pinka - i co paka dotarała? mała juz lepiej?

gosia - wyobraz sobei, z emoj maz pojechal ze mna dzis do tesko (do dyzio),a le okazało sie, ze trafił nie do tego tesco co trzeba. Ale byłam wkurzona... :wściekła/y:
Powiedz mi przy ktorym osiedlu jest to tesco o którym Ty mi pisałaś?

jarzebinka - to przyjemnosci i łądnej pogody :tak: ja w ndz. na działke pojade, bo upaly zapowiadają :tak:

A traz juz dobranoc, dołącze do mojego synka i tez wskocze do łóżka ;-)
 
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaale u nas jest ulewa i burza. Pewnie do samego Poznania tez juz doszła. Fajowo. Lubie taka pogodę ... jak siedze w domciu :-)

Spokojnej nocy. Może po tej burzy nareszcie będzie czym oddychać :-)
 
Hej Firanka ! Witaj na naszym forum :-)

Ja jeszcze kombinuję z suwaczkami bo tamte mi zniknęły :wściekła/y: Tylko czerwone krzyzyki było widać i tyle. Teraz zrobilam sobie nowe, alewidze, że tez cos nie tak bo nie odliczaja. Nie wiem co to dzisiaj sie dzieje. Może jutro cos sie zmieni. Grunt to pozytywne myslenie :-)

Dobrej nocy !:-)
 
Witam,jestem nowa w tym wątku ;) U mnie też leje jak nie wiem, uciekam spać dobranoc Wam. Pozdrawiam:tak::tak::tak:

Witamy :tak:

tricolor - jak dla mnie suwaczki pierwsza klasa;-)A co do burzy to do Poznania tez doszła... ale było głośno. Szok normalnie. Dano tak nie grzmiało.No, ale dzisi znowu ciepełko :-)

gosia - spoko, wiem gdzie jest Sobieskiego. Pracowałam kiedys w US na Winogradach, wiec te osidla mam głowie. Pomyliły nam sie tylko tesca :tak:

Miłego dzionak dla wszystkich!!!
 
reklama
Do góry