reklama
Hej
Lena u nas nastał nocny koszmar. Obie budzą się w nocy po 2x Z trzeba do łóżka odkładać bo jak śpi z nami to rano oboje budzimy się połamani. Dzisiaj dyżur przejęła M i 2x budziła się na przytulasa. Jestem lekko wytracona z rytmu bo zdążyłam się przyzwyczaić do spokojnych nocy.
Krklisz Ja przed porodem z Z miałam ciągłe problemy z pęcherzem, nawracające infekcje co kilka miesięcy. Wystarczyło, że mnie przewiało albo chodziłam boso po zimnej ziemi, moczyłam nogi w zimnym morzu i infekcja murowana. W ciąży też nie było lepiej musiałam jeść urosept przez 9 miesięcy. Po ciąży przeszło jak ręką odjął. Musiałabym sprawdzić czy przypadkiem nie pozbyłam się kamyka z pęcherza przy okazji porodu ;p. No ale skoro nie mam dolegliwości to jaki lekarz da mi skierowanie na badanie? ;/
Muszę się zwlec z kanapy bo dzisiaj jadę w odwiedziny do pradziadzi. Z tej okazji Z wcześniej wychodzi z przedszkola i miała z ranoi focha "nieeeee....mamusiu ale nie możesz mnie wcześniej zabierać, jak nie będę spać w przedszkolu to będę zmęczona i mnie będzie głowa boleć". Tego jeszcze nie było, że się dziecko nie cieszy bo mamusia przyszła wcześniej ;p.
Lena u nas nastał nocny koszmar. Obie budzą się w nocy po 2x Z trzeba do łóżka odkładać bo jak śpi z nami to rano oboje budzimy się połamani. Dzisiaj dyżur przejęła M i 2x budziła się na przytulasa. Jestem lekko wytracona z rytmu bo zdążyłam się przyzwyczaić do spokojnych nocy.
Krklisz Ja przed porodem z Z miałam ciągłe problemy z pęcherzem, nawracające infekcje co kilka miesięcy. Wystarczyło, że mnie przewiało albo chodziłam boso po zimnej ziemi, moczyłam nogi w zimnym morzu i infekcja murowana. W ciąży też nie było lepiej musiałam jeść urosept przez 9 miesięcy. Po ciąży przeszło jak ręką odjął. Musiałabym sprawdzić czy przypadkiem nie pozbyłam się kamyka z pęcherza przy okazji porodu ;p. No ale skoro nie mam dolegliwości to jaki lekarz da mi skierowanie na badanie? ;/
Muszę się zwlec z kanapy bo dzisiaj jadę w odwiedziny do pradziadzi. Z tej okazji Z wcześniej wychodzi z przedszkola i miała z ranoi focha "nieeeee....mamusiu ale nie możesz mnie wcześniej zabierać, jak nie będę spać w przedszkolu to będę zmęczona i mnie będzie głowa boleć". Tego jeszcze nie było, że się dziecko nie cieszy bo mamusia przyszła wcześniej ;p.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: