Czy jest jakaś mama z Poznania?

[jagmar]

krklisz ja w temacie jedzenia to jestem cienka bo moja je wszystko. A jak długo udało Ci się ją bez jedzenia przetrzymać? Może powinnaś to z lekarzem przedyskutować. Są różne specyfiki albo ziółka na poprawę apetytu ale czy są zdrowe i bezpieczne tego nie wiem. Bądź cierpliwa, zła na pewno nie jesteś w końcu jak zrozumieć takiego małego skrzata, który nawet mówić nie potrafi. Ja mówiącego dziecka czasem zrozumieć nie potrafię.

Ja jej w szpitalu nie szczepiłam bo nie chciałam tak od razu po porodzie. Te szpitalne ma już zaliczone. Była szczepiona w 7 tygodniu. Dwa tygodnie temu mieliśmy ją szczepić ale ciągle chorzy jesteśmy. W takiej sytuacji to nie będę ryzykować i poczekam jeszcze troszkę aż się tych chorób pozbędziemy.

 

[Skrzat]

An my roczek robilismy na ogrodze, bo u nas lipiec, wiec bylo gardenparty i z 30 osob, zet do dzisiaj mi wypomina. Kilka sałatek, grill, ciasta i torty Natomiast chrzciny robiłam w domu,na 25 osob, ale gotowala mi ciocia (przyjaciolka domu) wiec az tyle nas to nie wynioslo, mielismy 3 rodzaje mies, salatki, patery
Tygrynka no mi daleko do Ciebie na fitnes;/ tu mi pod domem otworzyli prawie
Na-tuska ale smaka narobiłaśtym obiadem U nas dziś rosół i ziemniaczki z gotowanym mięskiem!
Kurde spacja mi nie działa i się wkurzam;p
Idę sprzątać dalej Wyprałam dywan bo chyba tydzień na dworze leżał, ale podłogi muszęumyć by go mieć na czym położyć

 

[krklisz]

an82 Dzieki ale to potrafi wkorzat tylko szykuje wylewam a jak sie zachce jesc to 200 potrafi byc malo.
Ja nie potrafie zrozumiec tylko jak po nocy (Wieczorne jedzenie o godz 20 nocne 13oml mleka o 4) ona nie
jest glodna ja to mam zoladek przy kregoslupie, wiem wiem on to nie ja itp.


jagmar Roznie czasem 8h czasem 12h ale najgorsze jest to ze zaczyna ryczec ja
w nadzei do niej z jedzeniem a tu nic i nic......... strasznie flustrujace.


Tylko troche moze sie zrobic problem ze odstepy miedzy tymi szczepieniami beda za duze i trzeba bedzie je
realizowac od poczatku.


Skrzat Czemu wypomnia u mnie bhyba bedzie podobnie. Maj to mysle ze pogoda dopisze.


Teraz po kolejniej probie poszla spac ;(.

 

[Tygrynka]

Krklisz spokojnie, idźcie się wywietrzyć, słońce piękne, jak zgłodnieje to da Ci znać! ale nie zapychaj jej chrupkami, poczekaj na obiadek! a może próbuj z innym jedzeniem? na pewno nie wciskaj jej na siłę, bo to zadziała w drugą stronę, najlepiej sama jedz przy niej to się zainteresuje i też będzie chciała, wtedy miej obok jej jedzenie (nie pamiętam co takie maluszki jedzą poza słoiczkami) podejdź na spokojnie, nie denerwuj się, powodzenia!
a właśnie, któraś zostawiła w zlewie zieloną łyżeczkę, właścicielka proszona o odbiór
my robiliśmy drugie urodzinki już spokojniejsze, właśnie podobnie jak Jagmar - 3 sałatki, szparagi w szynce, koreczki, ciasta, babeczki i tort i spokojnie starczyło jedynie roczek chciałam bardziej "obiadowy" no i było już u nas w mieszkaniu, tymi moimi ręcoma wyprawione aa i zazdroszczę wszystkim mamom mającym "letnie" dzieciaki, bardzo to ułatwia sprawę urodzinek - ładna pogoda, grill, dzieciaki mogą się wyhasać.. z zimowymi maluchami trzeba kombinować po mieszkaniach i salach zabaw

 

[jagmar]

krklisz wierze, ze to może być frustrujące. Chcesz jak najlepiej a mała Ci nie ułatwia. Dajesz jej słoiczki czy sama gotujesz? Zosia za słoiczkami nie przepadała. Wolała moja kuchnię.

 

[Ishi]

ale mam spadek formy dziś, nic mi się nie chce
tartę sobie na obiad zaplanowałam dziś i się wziąć nie mogę

an kupiłam sobie mikser zelmer z obrotową misą.

też mam i misy nie używam
za wolno się kręci jak dla mnie, wolę ręcznie

krklisz to co ona od rana jadła dziś ?
a z czego pije, smoczkiem ?
dajesz jej jakieś picie, czy tylko mleka nie chce ?


Tygrynka ja bym się chętnie zapisała na fitnes na Posnanii, ale w wodzie
Był nawet ostatnio jakiś fajny grupon na zajęcia, 99zł/10 wejść.

 

[Tygrynka]

Ishi zapisz się!! to jak schudnę to dołączę do Ciebie hehe schudnę by iść na aquaareobik

 

[lilou]

Dzień dobry! spóźnione, wiem ale rano brakowało mi weny..

A teraz pewnie nie dokończe bo Staś się zbudzi..

Tygrynka łyżeczka moja, odbiorę osobiście 28;-)a ja się na aqua zapisuje ale do termmoże się zapiszesz też? co mnie zdradzasz . cho do term

krlisz mój odmawia obiadków ostatnio:-(i też się martwię, choć wiem że się nie zagłodzi. a może mają jakiś skok? czy u Was od zawsze?

cdn

 

[marta1210]

Dziewczyny, a możecie polecić jakiegoś dobrego dentystę? chcialabym pojsc z malą na kotnrolę, więc przyda się ktos z dobrym podejsciem do dzieci.

Przeslijscie proszę info na priva, jesli macie kogos godnego polecenia, bo nei będę miala dostepu do netu jakis czas, a nie chcę tej informacji przegapic! dzięki!

 

[NabAwe]

cześć!

pisze póki mąż w pracy, zaraz wróci to sie zacznie... mamy jakieś ciche dni, ciągle cos nie tak...

od rana miałam koleżankę ( nareszcie jakaś gęba, a nie tylko lustro i Emi) i dopiero ogarnęłam i zasiadłam, czytam was czytam i końca nie ma. W sumie połowy albo nawet większości waszych problemów nie znam, bo mój jaknarazie jedyny prawie, to te nieszczesne kolki ale dajecie nadzieje że to jednak nie bedzie trwało wiecznie! hurraaaaaa!



zrobiłam tak- odstawiłam delicol wczoraj i podałam saba i od rana dziś dziecko lepsze... sama juz jestem pogubiona i nie nadążam. Byłam u specjalisty prywatnie, ale on też powiedział, że jako takiego badania na to nie ma, można próbowac jedynie metodą prób i błędów zaradzić i czekać aby w międzyczasie przeszło...
myślę też nad wprowadzeniem pokarmów stałych z nadzieją że to pomoże- chociaż myslałam nad wprowadzanierm dopiero od 6 m-ca ale chyba nie wytrzymam...

tygrynkaa
masaże i ćwiczenia to my znamy, nawet szkolona byłam pod tym kątem ale to nie pomaga za wiele.

co do odchudzania mi zostało 5 kg do wagi przedciążowej, a wszyscy mowią że już wyglądam jak przed... tlyko waga jakos pokazuje więcej
chciałabym zrzucić jakieś 6-8 kg i bede zadowolona. Ale wiadomo że ciężko sie za siebie wziąć. Aczkolwiek jak śniegi stopnieją zaczne biegać i ćwiczyć więcej (tak sobie wmawiam).

jagmar
lekarz podpowiedział że to moze być to, ale nie wiadomo... czekamy wiec i zobaczymy jak bedzie...
a gratulacje dla siostry to sie wam rodzina powiększa!
zelmera z obrotową misą mam i mega sobie chwalę.
majkak

znamy już te sposoby- nie pomaga. Oby przeszło!
a jak obliczyłaś to bmi??

Skrzat
u mnie planem na dziś jest jeszcze spacer z małą i wyskok do Tulec do apteki po sab simplex haha
jaka Ty jesteś dobra żona!...chyba musze wziąć przykład bo ja to przy tobie wyrodna jak nic.

ania
masz racje z tymi targami, to nie dla zwykłych zjadaczy chleba, też kiedyś byłam, ale akurat nie w Poznaniu...
krklisz
wierzę że moja też kiedyś wyrośnie- chociaż wczoraj to już nie wierzyłam.
a też Cie podziwiam bo ja to bym tam w życiu sama nie pojechała, co to to nie!


dzisiaj dobrze sie naładowałam od rana robiąc koleżance tipsy, z czego średnio zadowolona była córcia bo nie poświęcałam jej całej swej uwagi. za to efekt niezły, koleżanka szczęśliwa, ja odetchnełam i zrelaksowałam sie... ufffff