reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

witam po weekendowo !!!

melduję,że wróciliśmy cali i zdrowi :tak: mały chyba z nadwagą, bo jadł za dwóch :tak:, apetyt miał nieziemski, ale i cały dzień na dworze i w ruchu :-):laugh2::-D a dzisiaj już w pracy i powrót do rzeczywistości

miłego dnia życzę :tak:
pozdrawiam :happy:
 
reklama
witam serdecznie po dłuższej przerwie

jeszcze dochodzę do siebie powoli ale jest już znacznie lepiej poza tym że brak snu ale to każda zapewne przechodzila:-)

Jeremi zaliczył już pierwsze spacery w ten weekend, chłopisko rośnie jak na drożdżach wciąż by jadł i jadł:-D
dziś idziemy na kontrolę zobaczymy ile klocuś już waży:-)
pozdrawiam Was ciepło i miłego dnia dla Was
 
cze dziewczeta :)
na koncu wytlumacze 3 mu sie nie odzywalam tak dlugo,ale jak chcecie miec dobry anstroj lepeij nei czytajcie.
An30 - gratuluje,synus sliczny i ma takie bystre oczka :tak:;szybkiego powrotu do formy i samje pomyslnosci...
pinka - dobrze,ze tu klikasz,bo to zawsze mi wychodza takie referaty;-); coz nowego powiedziala Ci p.Iwanowa?
kubala - maly w koncu ruszy,zobaczysz:-);zdjecia sliczne,a maly sama radosc...
Gosia - w koncu kiedys odespisz;a potem przyjdzie wiek przedszkolny,zaczna sie snic dzieciom np.Tygrysy,jak mojej Zuzce i tez beda nocne wycieczki :-D
Ja ze swej strony moge powiedziec,ze Slowiczek i BIEDRONKA - zyja:tak::tak::tak:,tylko z czasem bywa roznie.


A co u mnie:
Zastanow sie lepiej zanim to przecytasz:rofl2::sorry2:
A co u mnie....
ech... to byl najczarniejszy okres w mym zyciu w ostatnim czasie... same wiecie,ze nie raz bylam z Hania w szpitalu ale teraz:-(..
21-22.04 - oddzial dzieci mlodszych,z powodu uczulenia na antybiotyk...
24.04 - wstawilam sie na osma na diagnostyke.Odbyla sie,poszerzyli ja o kilka dodatkowych badan.Gastroskopia trwala moze 15 minut,Hania byla pod wplywem bardzo silnego glupiego jasia.Powinna potem na oddziale spac,ale zadzialal na nia odwrotnie i byla strasznie pobudzona.Wyszlysmy wieczorem.Nastepnego dnia w piatek ok.14 dostalam wypis z wstepnymi wynikami,na reszte bede czekac,nawet do miesiaca.Ze wstepnych wynikow wiemy juz:
1. Hania ma zapalenie sluzwoki dwunastnicy i zoladka
2. Znowu spadly parmatery krwi,musi brac od nowa zelazo<miesiac przerwy miala>
3. Robili jej badanie - imunoforeze,wszytskie te klasy Ig i IgA ma obnizone

wstepne wnioski: Hania ma alergie,zmiany w sluzowce sa zwiazane z alergia;przewlekla niedokristosc ma zwiazek ze zmianami w sluzowce i zelazo sie nienalezycie wchlania przez te zmiany. Ale sa to wstepne wyniki,nastepne beda moze w pon i moze bedzie cos zwiazane gl .z badaniami dot celiakii.Hania musi brac od nowa zelazo,kw.foliowy i musi brac ranogast na podleczenie tej sluzowki:-:)-(.
25.04 - ok 14 odebralam ten wypis z Hani bylo wszytko oki. A ok.18 sie zaczelo,zwymiotowala raz,potem 2..3...najpierw myslam,ze to skutek uboczny gastroskopii,dzwonilam na oddzial gdzie miala to badanie robione,daly zalecenia... ale wymiotow bylo coraz wiecej,nie mialam na co czekac... pogotowie odmowilo przyjazdu K***A M*Ć <sorka za to>,Wtk zostal z dziewczynami ,a ja musialam szybko leciec do pediatry na pomoc dorazno po skierowanie do szpitala<tez odmowila przyjazdu><w Poznaniu tzreba miec skierowanie nawet jak idziesz na Izbe przyjec z naglym wypadkiem ,bo robia krzoki..>.Na Izbie Hania wymiotowala i robila juz okropne kupki,to mialam pewnosc ,ze to nie po gastroskopii,a po prostu lapala jakiegos wirusa w szpitalu<ma wielka latwosc do lapania takich jelitowek i juz. i nic z tym nie zrobie :-:)-:)-(>.Trafilysmy na zakazny,Hania byla bardzo slabiutka.W nocy ucichlo,odetchnelam..niestety byla to cisza przed burza:-:)-:)-(,w sobote ok 11 rano zaczelo sie,takiej ilosci wymiotow i kup ja nie widzialam nigdy,pielgniarki przecieraly oczy,chlustala strasznie, w nerce sie nie miescilo,kup zrobila ok30.Lekarz byl u niej 5 razy,kroplowki zwiekszono z 3 na 6,nie mogla nic przyjmowac doustnie.O 21 zadzwonil do mnie Wtk,ze Zuzia zwymiotowala,po chwili 2 raz.Wiec wiedzielismy ze zlapala do Hani.Lekarka,ktora miala dyzor,zadzwonila na izbe,mowiac,ze przyjedzie siostra,zeby nie robili krzakow,ze nei ma skeirowania.Cala noc Zuzka wymiotowala,bylam tak zmeczona,ze dostalam temp od zmeczenia.Ale odespalam i nabralam sil na nowo.Wtk tez zlpal to paskudztwo,moja mam przyjechla w pon,tez zlapala,byla mozeze 2 godziny z nami na oddziale.Tylka,ja jakis Terminator,bo mnie nic nie ruszylo.Wczoraj nas wypisali.


I tyle w skrocie co u mnie bylo , w ten mily majowy weekend.
 
Witajcie babeczki:-)

An30- dzidziulek sliczny jaki pulpecik uroczy daj znac jak tam z waga malego i opisz ogolnie jak sie smyk sprawuje:-):-)ja juz teskie za takim szkrabem:-):-)
jarzebinka-super że weekend udany,a te powroty do pracy to rzeczywiscie ja tez ich nigdy nie lubiłam hehe,a gdzie tak apropo pracujesz?
kubala- co tam u was? wazyłas małego ile przytył?
Gosia-no mała teraz raczkuje jak mały wyscigowiec he he i włazi tam gdzie nie ma:no::no:a potem same guzy bo gdzies trzasnie hi hi
kataka-no czasami zdarza mi sie referat napisac he he,jak czytam to co napisałas to az mam scisk zoladka,biedne to malenstwo tak sie nacierpi:baffled::baffled: kurcze a z ta karetka to juz troszke przesada,wkurzaja mnie ci lekarze....
informuj na bierząco co tam u was i co z tymi wynikami....

A moja dupcia juz wstaje na proste nogi czasami to chlasnie na dupsko bo równowagi nie umie jeszcze złapac no ale trening czyni mistrza he he
teraz własnie ja karmie a raczej latam za nia z łyzeczka bo ona na spokojnie to nie je:no::no: tylko bawi sie ucieka mi i tak w kółko:rofl2: a w miedzy czasie klikam:tak::tak:pogoda piekna a ja w domu:wściekła/y::wściekła/y:bo czekam na paczke z jedzonkiem dla małej a nie wiem o której bedzie brrr.....w piatek sie przeprowadzamy wiec na kilka dni pewnie bede odłaczona od swiata bez netu:crazy::crazy:czego nie lubie bo jestem nałogowcem he eh no ale jak mi na nowym podłączom to odrazu sie odezwe:tak::tak:


ok koniec referatu ide cos przekąsic.....

acha babki znacie jaka fajna cukiernie w poznaniu? bo chciałabym małej super tort zamówiec na roczek np/; jakiegos kwiatka lub w krztałacie misia,ale nie wiem gdzie mozna cos takiego zamówic.....??
 
witam
a to nas pogoda dzisiaj zaskoczyła :tak: bo ranek nie zapowiadał takiego ślicznego słoneczka, a tu taka niespodzianka, więc popołudnie pewnie na placu zabaw :tak::-D;-)

Katka, mam nadzieję,że idzie już ku lepszemu i w końcu będzie wiadomo co i jak z Hanusią i jak jej pomóc :tak:jesteś dzielna i trzymaj się
Pinka, gratki dla córuni za pierwsze kroczki i miękkiego lądowania :-D
Gosia, ale masz słodką pracę :tak: a myślisz o rodzeństwie dla córuni ???
An30, ja też troszke zazdroszczę takiego maleństwa :tak:, a o nieprzespanych nockach szybko się zapomina :-D a jak Iwonka, nasza młoda mamuśka ????

i wogóle gdzie reszta Poznanianek ???????????????????????

pozdrawiam
i miłego dnia życzę:tak:
 
witam

no nareszcie sie ruszyło!

Witaj katka po długiej przerwie... często myślałam o Tobie, ale w zyciu bym nie przypuszczała, ze aż taki koszmar przechodziłaś. Przykro mi bardzo :-( Mam nadzieje, ze lekarze postawili dobrą diagnoze i da sie to wszystko szybko naprawic. Oby wszystko juz teraz bylo dobrze. Zdrówka i sily zyczymy!!!

Pinka - małajest boska, świetnie jej to wychodzi. Moj Kuba tez przymieza sie do raczkowania, ale jeszcze równowagi nie moze do konca utrzymac i ląduje na boku, albo leci na buzie... no i cały czas musze go pilnować. Łożeczko musieliśmy opuscic bo zaczął się podnosić i coś za duzo ostatnio kąbinował...


Co do jedzonka to stwierdziłam, ze jest uczulony na dzem, który sprzedała mi Iwanowa. Nie doczytałam , ze był w nim zawarty kwas cytrynowy... Co za baba... a mówiła, że na bank nie zaszkodzi. Generalnie dzięki niej zmieniłam dietę malemu i jest lepiej niż wczesniej, bo pomału, ale przybiera na wadze. No i poliki tez ma ładne, ale ta baba tak mi działa na nerwy, ze szok. :angry:

A Ty już do niej dzwoniłas? Pamiętaj, ze czekam na info :tak:

An30 - synuś śliczny i taki mały ;-) Ja juz nie pamiętam kiedy mój taki był. Jak ten czas szybko leci... :tak: Ale dla mnie to dobrze, bo ten okres, który jest teraz jest dla mnie łatwiejszy i przyjemnijszy niż ten krótko po porodzie.

Gosia - ale masz smaczną pracę... :tak: A to Ty mieszkasz na Polance? ... bo już mi sie myli wszystko...

Pozdrowionak dla wszystkich poznanianek! Pedze na spacerek, bo znowu pieknaaa, wiosenna pogoda :-):-):-) Oby juz tak zostało :tak:
 
Witam panie;-)

kubala- jeszcze nie dzwoniłam bo jestem na etapie pakowania ale w piatek zadzwonie i napewno kochana wszystko ci powiem:-):-)super ze maly dobrze sie rozwija ja tez z diety jestem zadowolona ,ale cos czuje ze sama jej poszerze diete bo Iwanowa tez mnie wkurza ale zobaczymy:-):-)

gosia- twoja mala i tak super wazy:-):-)ja bym chciała aby moja tez tak wazyła jak bedzie w takim wieku:-):-),a te200gr to pewnie wybiegała:-)w koncu piekna pogoda wiec....??latem podobno zawsze sie chudnie:-):-)wiec sie nie martw najważniejsze ze je:-D:tak:

u nas tez piekne słonce jak mała sie obudzi to do miasta na spacer marsz??

NatkaK- CO TAM U CIEBIE??- ciekawa jestem jak dzidzi sie czuje?

pozdrawiam:-)

 
pinka - o.k. czekam na ionfo w takim razie ;) Mowie Ci wpraowdz malej ziemniaka, na pewno jej nie zaszkodzi. Poczytaj o diecie bezglutenowej i bezmlecznej. w jednej i drugiej mozna podawac ziemniaka.
A ile Wiki teraz wazy?

Gosia - Kuba wazy 6980 (takze b. malo jak na swoj wiek). Ale idziwe w gore i to mnie cioeszy, bo przed wprowadzeniem nowej diety stal w miejscu. Załuje tylko, ze tak pozno na to zwrocilam uwage... A tak na prawde to wszytsko dzieki Pince!

I wielkie buziaki dla niej za to... !!! :tak:

Wiec sama widzisz, ze o wage swojej corci nie muszisz sie martwic, jest prawidlowa :tak:
 
kubala -az sie zarumieniłam no no dzieki:tak::tak:,kotek posłuchałam ciebie i juz 3 razy dałam jej ziemniaka i nic jej nie było:tak:;-):-)

ok mykamy na spacer zajrze wieczorkiem:-)

 
reklama
witam Was serdecznie

Co do Iwonki to za bardzo nie wiem jak tam u niej tylko tyle że teraz miała chrzciny.
Byliśmy c=wczoraj na kontroli i Jeremi przybiera ładnie na wadze od 20 m=kwietnia od wyjścia ze szpitala do wczoraj przybrał 1060g lekarka powiedziała że "ładnie wygląda" czytaj Ładnie upasiony hahah:-):-)
tak to zdrowy tyle że za 3 miesiace mamy iśc na echo serca ale to juz w szpitalu mówili bo miał szmerek nad serduszkiem

pozdrawiam ciepło i uciekam bo Jeremi zaczyna wyć:-):-)pora na cyca:-)
 
Do góry