reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Kurcze czy tam was ale nie moge sie wkrecic oczy mi sie tak zamykaja ze padam na twarz jeszcze lampka winka z kumplem w p;) wiec juz nic nie widze pozdrawiam

a korki takie na jana pawla i środce ze masakra chcialam jechac przez rondo rataje ale pewnie bylo tak samo sajgon ale w 45 min dotarlam do siebie ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
potwierdzam, ze korki byly masakryczne! godzinę jechałam od starego browaru do ronda rataje. potem wymiękłam i przez osiedla i antoninek jechalam do Kicina (to kierunek na Koziegłowy), czyli objazdem przez kozią wólkę prawie! mialam wstąpic do Tesco dzis, a tu widzę, ze jendak przecenu mnie ominely, no nic, szkoda.

co do szkoły, to uczę angielskiego. lekcje zaczynamy od poneidzialku, bo jutro rozpoczęcie, w piątek msza, wiec praca prawdziwa dopiero po niedzieli. rozleniwilam się kompletnie. no i tak mi przykro bedzie zostawiac malą po 2 meisiacach wakacji... dzisiaj się prawie poryczalam, jak ona "mama" do mnie krzyczy radosnie na powitanie i na szyje sie rzuca.
 
Jeszcze raz wszystkim debiutującym i powracającym - radości, mamom - uśmiechów z dumy. A łzy to tylko szczęścia. Pozostałym - padającym. Dobrych snów
 
Hejka!

Na wstępie oczywiście dziękuję za miły spacerek. Skorzystałam z newsa Lilou o tescowych promocjach i Marcelo zaopatrzony w 4 bodziaki na krótki (na chłodne dni pod bluzeczki żeby w plecki ciepło było;-)) i bodziak disneya z długim, kurcze jakby jakimś cudem przedłużyli do jutra to kupiłabym jeszcze jednego bodziaka disneya i dwie piżamki na długi rękaw, zajade jutro, może jakiś cud się zdarzy:-D a jak nie to trudno, oczywiście po przyjeździe do domu stwierdziłam że mogłam jeszcze owych zakupów dokonać:-D. Co do korków to masakra jednym słowem, chyba wszyscy na ostatnią chwilę z wakacji przed 1 września dziś wracali. Dziewczyny mi dzwoniły że klientki albo mega spóźnione albo utknęły na amen i musiały się przepisać na inny termin:szok:
An i Mi.Pi Miło mi że Marcel uwieczniony:-D muszę wysłać Wam pw z mailem.
Wszystkim dziewczynom i dzieciaczkom, które mają jutro Ważny dzień dużo odwagi, pogody ducha i uśmiechu na buźkach:tak:
 
ajentka (hihi zawsze źle Twój nick pisałam :-)) ja mam tak zawsze jak wracam z tesco. i zawsze jadę powtórnie ;-)a teraz takie krótkie te promocje zrobili ;/ gdyby mi nie zdjęli tego klipsa z czapeczek (w piotrze i pawle bo piszczałam:-D) to bym pojechała.

z tymi korkami to jak zobaczyłam korek był od antoninka przez kobyle pole, aż do malty:szok:auta stały po prostu. na szczęście my w drugą stronę :tak:

Idę spać chyba ;-)jutro już sobie nie pośpię :-D
 
a u mnie bije dzwon ze juz czas budzić młodego...
już mi się ryczeć chce... masakra. zamiast się cieszyć to przeżycie naprawde ciężkie, relacje później.

edit.
Filek się popłakał... ja popłakałam się teraz w domu. dziwne uczucie... tak cicho.
w domku na Filka czeka już prezent, wiem że nie powinno się w ten sposób robić ale obiecałam mu wczoraj, że jeśli będzie się fajnie bawił i nie będzie płakał dostanie kolegę do ciuchci tomka. tak więc prezent już czeka.

a ja czekam cała w nerwach... chyba zapodam sobie muzyczkę i biorę się za mycie podłóg zawsze to jakoś czas minie.
 
Ostatnia edycja:
Jestem mama dwuletniego chlopczyka. Szukam mamy, ktora tak jak ja jest w domu z dzieckiem i ma czas na wyjscie do Starego Zoo, wyjscie na place zabaw i oczywiscie kawke. Głownie szukam towarzystwa dla mojego dziecka, ktore potrzebuje kontaktu z innymi dziecmi.
Moze znajdzie sie mama w dzieckiem w podobnym wieku z okolic Kiekrza, Ogrodow, Smochowic, Strzeszyna, Strzeszyna Greckiego, Jeżyc w sumie cały Poznań?
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej!
witam z pracy :-)
I mnie dzisiaj spotkał mały szok w pewnym sensie edukacyjny, zaprowadziliśmy młodą do żłoba i się okazało że od dziś młoda idzie do 2 grupy!! Już nie jest małym bobasem tylko starszakiem :-( ( żal mi że tak szybko rośnie) no i poszła biedna, nawet nie płakała bo jak stanęła w drzwiach bawialni to ją zapchało dosłownie mam nadzieję że się dobrze bawi z dzieciakami.
Filona sprzątanie najlepsze na smutki!! i ani się obejrzysz a Filip wróci do domu :-) trzymaj się matka!!
oki biorę się za raporty :-)
 
Do góry