Julka walcz!! pomyśl że to dla dobra dzieci i znajdziesz w sobie siły!! poszukaj w necie, na forach jak radzili sobie inni w podobnej sytuacji i próbuj wszędzie, powodzenia!!
Natuśka kurcze biedna Emilka, minęło jej coś?? dawaj jej jak najwięcej piciu, niech jej szybko minie!
MamaGabi co za nocka.. powodzenia z odstawianiem, kiedy ostatni raz karmiłaś? ja w niedzielę na drzemkę, od tamtej pory ani razu.. czasem próbuje mi zajrzeć pod bluzkę ale po 5sek daje sobie spokój, mnie też piersi nic nie bolały ani żadne takie dolegliwości, więc chyba można powiedzieć że mam dziecia całkowicie odcyckowanego
teraz chłopaki idą do piaskownicy.. co prawda mały ma trochę ponad 37, ale będą w cieniu, więc chyba może wyjść?? na wszelki wypadek pod domem żeby jakby trzeba było wrócili od razu bo trochę osłabiony po tych gorączkach jest... mam nadzieję że nic mu się bardziej nie rozwinie bo za tydzień wyjazd..
Natuśka kurcze biedna Emilka, minęło jej coś?? dawaj jej jak najwięcej piciu, niech jej szybko minie!
MamaGabi co za nocka.. powodzenia z odstawianiem, kiedy ostatni raz karmiłaś? ja w niedzielę na drzemkę, od tamtej pory ani razu.. czasem próbuje mi zajrzeć pod bluzkę ale po 5sek daje sobie spokój, mnie też piersi nic nie bolały ani żadne takie dolegliwości, więc chyba można powiedzieć że mam dziecia całkowicie odcyckowanego
teraz chłopaki idą do piaskownicy.. co prawda mały ma trochę ponad 37, ale będą w cieniu, więc chyba może wyjść?? na wszelki wypadek pod domem żeby jakby trzeba było wrócili od razu bo trochę osłabiony po tych gorączkach jest... mam nadzieję że nic mu się bardziej nie rozwinie bo za tydzień wyjazd..