reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

hejka
u mnie nocka ok. O 8 poleciałam juz na badanie krwi ale nie mogę coś stać bo odrazu mi słabo chyba od tego leżenia. Nie wiem co jest grane, mam dość serdecznie, czuję się jak ostatnia kaleka ;-) w zyciu nie mialam takiego samopoczucia fatalnego. No ale przepisalam siebie i mlodego do nas do lekarza wiec mam pod nosem lekarke a nie muszę pedałować na Orla Białego.:tak:

Lilou czekamy na fotki z chrzcin
Atan ja tam nic nie kumam z tego wykresu :-):p nigdy tego nie robilam

Skrzat spoznione ale szczere zyczonka urodzinowe dla Basiuni. Duzo zdrowka i usmiechu :***** no i gratki za ząbki teraz pojdzie z górki
 
reklama
Ja wczoraj jakiś dziwny dzień miałam, najpierw mąż dzwonił, że jego babcia spadła ze schodów ma 7 żeber połamanych, w tym jedno przebiło opłucną jest w śpiączce farmakologicznej ale jakoś kiepsko to widzę ...

trzymajcie się dzielnie i zdrówka dla babci..... :tak:

jarzebinka...dzięki za podpowiedz....a powiedz jak dajesz raz dziennie po łyżeczce...to na jak długo wam starcza?.....

daje a raczej staram się dawać po łyżeczce dziennie, ale tylko w tym nefralgicznych na zachorowania okresach czyli jesienno -zimowym, a starcza na 3 m-ce??? ( chyba) ;-)

Nie wiem co tu sie dzialo w ostatnich dniach, ale napisze Wam i nawet pokaze zdjecie co dzialo sie u mnie:D

Karolina, ur 6.07.2011r , 3430g, 52cm:-)

wielkie gratulacje.................. piękna czuprynka :-)


A ja torche podlamana,oczywiscie chodzi o karmienie Gaby,chcialabym juz ja przestac karmic piersia,ale dzisiaj chcialm jej dac butelke a oan mi nia rzucala:wściekła/y: i to z taka zloscia i placzem ze masakra.... eh...kurde i jeszcze na dodatek to ze nie potrafie byc tak mocno konsekwentna...eh...


a może naukę podawania butelki powinien zacząć M, mała wtedy nie będzie czuła Ciebie i zapachu twojego mleczka i może będzie łatwiej :-) powodzenia

mlody bajlando w stroju kapitana bo siostra wrocila z nad morza wyglada bosko. No i na zmeczonego nie wyglada :) Dzis cały dzien robi brum brum powiedział na wuja "uja" ciagle mowi dudu i nunu :-) i luwej ale nie wiem co to :)

piękne początki mowy... mój ma 20 miesięcy i nadaje, ale tylko po swojemu............. :-)

dobra laseczki z mojej strony to tyle... w najbliższym czasie będe tylko pod tel. bo nie udało mi się zakupić notebooka mini:p hahha
trzymajcie się do później:)

przyjemnego wypoczynku ;-)

Hejka:)No to impreza za nami, a Basia roczek skończony:)

ps. no i mamy zęba od wczoraj/przedwczoraj:D

najserdeczniejsze życzenia dla rocznej pannicy i gratki za ząbka...................... :-)

Po wyjeździe rewelacja, ciotki ugościły super:) wracać do domu sie na chciało :no:

i to najważniejsze czyli zadowolenie i mile spędzony rodzinny dzionek :-)

Witam mam pytanko czy mozna sie do was dolączyć ?? ja dopiero bede mama bo dzidzia w brzuszku rosnie ;-) a milo gdy ktos tez z poznania ;-)


witam serdecznie :-)

Ale się za Wami stęskniłam :-D Napiszę tylko że Chrzciny b. udane, jutro napiszę więcej bo padam ;)
Dobranoc :-)

czyli wszystko się udało......a to najważniejsze...... i wszystkiego najlepszego dla maleństwa z tej okazji:-)

oj troszkę mi zajęło nadrabianie weekendowych zaległości, ale sie udało :-)
a, że jestem w pracy i przed urlopem to pracy masa, więc czytałam i pisałam na raty :-)
ale leje :wściekła/y:
 
Witam
wykres sie pokazuje bo niekiedy duzo osob sie pyta jakie ma sie temperaturki i jakie objawy a na wykresie wszystko jest napisane ;-)

a wizyta super u ginka ale znowu zapomnialam sie spytac czy mozemy sie kochac ;-) ja to mam skleroze ;-) dzidzia rosnie jak na drozdzach i za 2 tygodnie bede wiedziec czy jedno czy dwa na 100% bo teraz to trudno powiedziec wyglada na jedno ;-)
Zobacz załącznik 371106
 
Hej,

No imprezka odespana :) Jestem bardzo zadowolona , bo wszystko wyszło super, w kościele Staś grzeczniutki , w knajpie większość czasu spał. Jedzonko ok, najpyszniejszy był tort ;-)Dzieciaki nie robiły sajgonu w knajpie, bo mogły sobie biegać przed(las i tereny zielone) przybiegali tylko na jedzenie ;-) wróciliśmy po 17 a już o 18 przyszli znajomi :-) także cały dzień intensywny.ale ja takie lubię najbardziej :tak:

mama Gabi co porabiasz jutro? P ma mi zostawić autko także mogę się wprosić ;-)

Tygrynka powodzenia w staraniach odstawienie cycusia :tak:mam nadzieje że się uda. Ja planuje zacząć odstawiać około 6 m jak już będzie miał wprowadzane inne jedzenie. Ale karmienie uzależnia;) więc zobaczymy czy się uda..

Atan Witaj!

Skrzat impreza na 30 osób:confused:jesteś dla mnie wielka :tak::-D fajnie że wszytko się udało .

A może uda nam się większą ilością osób spotkać? tak jak wtedy w starym zoo sensacje robiłyśmy:-Dmoże teraz nowe zoo?
 
Nieprzebrne przez post Tygrynki :-D dałas czadu

Atan ja tam nigdy niemierzyłam żadnej temperaturki, ani wykresów nierobiłam, ani nic a dwóch synów mam planowanych :tak:

Marciaa oj kochana leżenie tak wymęcza, ja po leżeniu 35 tygodni bałam się że niebęde miała siły urodzić :-( ale dałam rade :tak:

jarzebinka Twój post też długaśny
 
hej dziewczyny :-)
U nas nocka do bani :-( łoda od 2 do 3.30 marudziła dopóki nie dostała butli !! Ach już tak ładnie noce przesypiałą a teraz się dopomina mleka :( więc znowu nie wyspana chodzę wrrrrr
Tygryś mega post!!!
Lilou fajnie że chcrzciny się udały, a synuś grzecznie wszystko zniósł :-) brawo :-)
Jarzębinko ja też tak na raty w pracy zaglądam na bb i czasem tracę wątek hihi
Skrzat ucałuj Baśkę no biedna jest :-)
Pogoda taka że aż mi się z pracy nie chce wychodzić :( chyba zmarznę bo mam tylko krótki rękaw i sandałki wrrr
 
reklama
jarzebinka Twój post też długaśny

nadrobiłam tylko weekendowe zaległości.... ;-)

hej dziewczyny :-)
U nas nocka do bani :-( łoda od 2 do 3.30 marudziła dopóki nie dostała butli !! Ach już tak ładnie noce przesypiałą a teraz się dopomina mleka :( więc znowu nie wyspana chodzę wrrrrr

Jarzębinko ja też tak na raty w pracy zaglądam na bb i czasem tracę wątek hihi

ale chyba ta nocka większości dzieciaczkom dała się we znaki i rodzicom też :wściekła/y: mój mały aż 2 razy sie budził dostał raz herbatke , potem kaszunie a o 5.10 już był na nogach..... :-)

ale i tak sie cieszę, że na raty, ale mogę a pracy wejść na BB, bo w domku czasem brak czasu a czasem już sie nie chce kompa odpalać :-) a bez BB ciężko był było :-)
 
Do góry