Hello!!!
Przepraszam, ze ja znowu zacznę od tych zębów ale normalnie jak tak dalej pójdzie to za 2 miesiące Mateusz będzie miał pełne uzębienie he he. No wychodzą paskudy jak grzyby po deszczu. Znowu jeden wylazł także mamy już 7
No i tak piszecie o tym dzieleniu się doświadczeniami itp. więc postanowilam skierować pytanie do mam chłopaczków. Otóż zastanawiam się kiedy Wasi synkowie pierwszy raz usiedli, powiedzieli mama???Kiedy zaczęli chodzić itp. Ogólnie mówi się, że chłopcy to lenie co na każdym kroku udowadnia mi mój Matuś więc jestem ciekawa jak to było/jest z Waszymi chopakami? Mój chop mały to się ciągle dziwi, śmieje, piszczy i coś tam gada. Zebów jak widać też troszkę ma za to odkrywanie nowych umiejętności ma totalnie w nosie. Hymmm zbój jeden niedobry ;D Za odpowiedzi z góry dziękuję :laugh:
A no i wszystkim dolinujacym zyczę wyżyn!!!!
Przepraszam, ze ja znowu zacznę od tych zębów ale normalnie jak tak dalej pójdzie to za 2 miesiące Mateusz będzie miał pełne uzębienie he he. No wychodzą paskudy jak grzyby po deszczu. Znowu jeden wylazł także mamy już 7
No i tak piszecie o tym dzieleniu się doświadczeniami itp. więc postanowilam skierować pytanie do mam chłopaczków. Otóż zastanawiam się kiedy Wasi synkowie pierwszy raz usiedli, powiedzieli mama???Kiedy zaczęli chodzić itp. Ogólnie mówi się, że chłopcy to lenie co na każdym kroku udowadnia mi mój Matuś więc jestem ciekawa jak to było/jest z Waszymi chopakami? Mój chop mały to się ciągle dziwi, śmieje, piszczy i coś tam gada. Zebów jak widać też troszkę ma za to odkrywanie nowych umiejętności ma totalnie w nosie. Hymmm zbój jeden niedobry ;D Za odpowiedzi z góry dziękuję :laugh:
A no i wszystkim dolinujacym zyczę wyżyn!!!!