jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
witam się z Wami serdecznie po dłuższej nieobecności i pozdrawiam
ale od poczatku tego roku mam pod górkę - najpierw problem z nerkami, ciągle jestem w fazie badań, potem mąż sie rozłożył a teraz dziecko siedzi w domu z zapaleniem oskrzeli, więc cały styczeń ( a dopiero wsumie połowa) siedzę u lekarzy, a po drodze jeszcze kontrolna wizyta u gina,larybgolog z Kacprem, a na koniec stycznie jeszcze stomatolog niech będzie już luty.
a do tego doszły problemy z internetem, i tak długo mnie nie było, ale mam nadzieje,że to już koniec z tak długą nieobecnością,bo od poniedziałku, mam mieć w końcu internet w domku, więc będę na bierząco
życzę miłego dnia
pozdrawiam
ale od poczatku tego roku mam pod górkę - najpierw problem z nerkami, ciągle jestem w fazie badań, potem mąż sie rozłożył a teraz dziecko siedzi w domu z zapaleniem oskrzeli, więc cały styczeń ( a dopiero wsumie połowa) siedzę u lekarzy, a po drodze jeszcze kontrolna wizyta u gina,larybgolog z Kacprem, a na koniec stycznie jeszcze stomatolog niech będzie już luty.
a do tego doszły problemy z internetem, i tak długo mnie nie było, ale mam nadzieje,że to już koniec z tak długą nieobecnością,bo od poniedziałku, mam mieć w końcu internet w domku, więc będę na bierząco
życzę miłego dnia
pozdrawiam