reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

No własnie, na kogo ubezpieczyć Dzidziusia? Na siebie czy chłopaka, nie jesteśmy małżeństwem, ale ojcostwo uznam :-D), pracujemy w tym samym punkcie. Mam już RMUA, okazało się, że leżało od tygodnia, tylko kierowniczka ma taki burdel w papierach :wściekła/y: wrócę to zrobię z tym porządek :dry:

A jak się bierze urlop macierzyński?

MamaGabi ściskam mocno, mam nadzieję, że szybko Ci odpuści, eh zapomniałam już co to okres:baffled:

Skrzat jakie spodenki zakupiłaś? Ty , ale biegasz dziewczyno :-)

AgatkaT miło że jesteś, ostatnio pytałam o An82 i Ciebie i obie się odezwały, ale fajnie :-) Powiem Ci tak jak mi tutaj radziły kobitki - wytrzymaj jeszcze kochana!:tak:;-):-D Choć pewnie nie możesz się doczekać tak jak ja :-)
 
reklama
Dziekuje wszystkiem za te gratki:) Balam sie troche tego egzaminu, bo to dla mnie stres mega byl i moj brzuch tez sie chyba stresowal, bo mnie potem bolalo ze wszystkich stron po kolei, ale juz jest ok:)

Skrzat dlaczego nie jezdzisz?? Ja sie tak nameczylam zeby zdac, ze na pewno bede jezdzic;)
 
No własnie, na kogo ubezpieczyć Dzidziusia? Na siebie czy chłopaka, nie jesteśmy małżeństwem, ale ojcostwo uznam :-D), pracujemy w tym samym punkcie. Mam już RMUA, okazało się, że leżało od tygodnia, tylko kierowniczka ma taki burdel w papierach :wściekła/y: wrócę to zrobię z tym porządek :dry:

A jak się bierze urlop macierzyński?



ja dzwoniłam do firmy że urodziłam, potem wypisałam prośbe o udzielenie urlopu macierzyńskiego w takim i taki wymiarze i dołączyłam akt urodzenia ksero i wysłałam pocztą:tak:

Co do ubezpieczenia zdrowotnego u mnie dzieci są pod M bo ja do tej firmy niewróce i niechciałam potem mieszać i przepisywać ubezpieczenia - po co kłopot sobie robić w moim przypadku;-)
 
ulala nie ma mnie pół dnia a tu takie rzeczy:-D
po pierwsze: An serdecznie gratuluję!!! dzielna jesteś, urodzić takiego "maluszka" - wow:tak: trzymajcie się ciepło, spokojnych pierwszych dni, tygodni razem:tak:
po drugie: Ania gratuluję prawka!! trzeba było od razu z nami pisać to byś nie musiała tyle razy zdawać :-p wiem, wiem, doczytałam, że to dawno temu, ale i tak nasze kciuki się liczą;-) próbowaliśmy z mężem zgadnąć które Twoje okna:-D mąż mi radził bym rzuciła kamieniem (bo mówiłam że miałam wołać;-)), ja na to "daj kamienia!" a potem "a co, nie dorzucę??" czym wywołałam śmiech u chłopaczków na ławce:zawstydzona/y:
po trzecie: Karola trzymaj się dzielnie :* a za tydzień wpadamy poprawić Ci humor;-)

a zapomnaial jeszcze,z mala w pisakownicy bylismy i jej chyba tak dzieci brkauje bo sie tak chichrala do dzieci ze nie wiem...

super że okres jest! my dzisiaj kupiliśmy test:zawstydzona/y: bo u mnie nadal nic :szok:
a co do dzieci - musicie wpaść do nas albo na spacerek na Cytadeli ze wszystkimi - Gabi będzie miała dość dzieci na tydzień:-D

AgatkaT - trzymaj się dzielnie i jeszcze w dwupaku;-) jeszcze trochę, wytrzymasz;-):tak:

my po intensywnym dniu w końcu zlądowaliśmy w domu... obiad gotowało dzisiaj Piccolo :-D ogólnie fatalnie się czuję bo na placu zabaw mąż mnie na maksa rozbujał na karuzeli i rozbolała mnie głowa że o żołądku nie wspomnę :dry::dry::dry: zabiję go kiedyś za takie zabawy:cool2:
 
reklama
Do góry