reklama
Brzoskwinkaa
matka wariatka :D
eh a ja się męczę.. jestem tak padnięta po ostatniej nocce, teraz mały zamiast spać bawi się w najlepsze...
Brzoskwinkaa
matka wariatka :D
hehe Tygyrnka na pewno odreagowuje, bo ryczał ze tv wylaczylam 
przez 15min był ryk.. aż włączyłam tv, bo nie mogłam dłużej tego słuchać.. ten oczywiscie trzyma sie za ucho i na siedzaco zasypia patrząc na tv.. :/
jaką pogodę na jutro zapowiadają? też taką ładną jak dzisiaj? może z małym na spacerek wyjdę..
przez 15min był ryk.. aż włączyłam tv, bo nie mogłam dłużej tego słuchać.. ten oczywiscie trzyma sie za ucho i na siedzaco zasypia patrząc na tv.. :/jaką pogodę na jutro zapowiadają? też taką ładną jak dzisiaj? może z małym na spacerek wyjdę..
no jak się mogłaś nie skapnąć że taptap to helikopter?? ja od razu wiedziałam
aaa piesek to zabawka
chociaż spotkaliśmy też pieski od Kozaczino, co bardzo sie spodobało Sebie
edit: ja też proszę o głosiki tzn. prosimy z Sebastiankiem o kliknięcie "lubię to" pod moim wpisem w podanym linku - gramy o mądre książeczki dziękujemy!
http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=184317518279071&id=126280077416149¬if_t=like
aaa piesek to zabawka
chociaż spotkaliśmy też pieski od Kozaczino, co bardzo sie spodobało Sebie
edit: ja też proszę o głosiki
tzn. prosimy z Sebastiankiem o kliknięcie "lubię to" pod moim wpisem w podanym linku - gramy o mądre książeczki dziękujemy!http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=184317518279071&id=126280077416149¬if_t=like
Ostatnia edycja:
Karola2901
Nas Troje ;* B+K=J ;D
Witam was kochane :*
U nas kiepsko... Jula rano tak sie dusiła od kaszlu ze myslalam ze pluca wypluje. Pojechalam z nia na Główna na pomoc doraźna, lekarka ja zbadała, az byla w szoku ze przy takim kaszlu oskrzela sa czyste. dobrze bo ja sie obawialam zapalenia oskrzeli bo wtedy to szpital pewnie ;/ Ale gardlo i krtan to masakra czerwone, przekrwione. I dostała antybiotyk bo ten Bactrim to by sobie nie poradzil.
Pomijam to ze w aptece zostawilam znowu stówkę ;/
ale jej zdrowko najwazniejsze!
caly dzien placze na zmiane z kaszlem, nawet teraz wiecznie sie budzi po kazdym kaszlnieciu ;( dlatego pisze ta wiadomosc juz ponad pol godz ;/ Tygrynka mnie wyczila na FB a ja tak zagladam tam i pisze tu w przerwach przytulajac Jule!
oj ciezko dzis bylo bo nie mogla zasnac w ciagu dnia i tak marudzila... pol dnia na rekach, a jeszcze B caly dzien w garazu wiec sama z nia bylam!
a wieczorem oczywiscie sie poklocilismy ze nic mi nie pomaga!
czasem sie zastanawiam czy ja jestem jakas nienormalna ze chcialabym chociaz troszke jego pomocy? ja wiem ze on pracuje od 3 w nocy ale kurde ja w domu robie dwa razy wieksza prace niz on- pranie, sprzatanie, prasowanie, gotowanie, a jeszce Jule nakarmic polozyc spac pobawic sie przewinac... ciagle cos
a do tego to poparzenie na stopie troche zbagatelizowalam i dzis mi sie "slimaczy" ;/
eh wyzalilam sie
Brzoskwinkaa jak dobrze ze chociaz z Adasiem dobrze.
a ty sie trzym!
Tygrynka fajna ta zabawka
Ilonka a co to za pobyt w szpitalu byl?
na-tuska pamietam pamietam helikopter! niezle byl poruszony nim. no to sie dziecko oswoilo i nazwalo po swojemu
skrzat na szkoleniach przewaznie nuda! a czego to dotyczylo?
Tyle z pamieci wiecej niestety nie nadrobie bo tyleee tego jest ze masakra!
a moje dziecie znowu odkasluje ;/
U nas kiepsko... Jula rano tak sie dusiła od kaszlu ze myslalam ze pluca wypluje. Pojechalam z nia na Główna na pomoc doraźna, lekarka ja zbadała, az byla w szoku ze przy takim kaszlu oskrzela sa czyste. dobrze bo ja sie obawialam zapalenia oskrzeli bo wtedy to szpital pewnie ;/ Ale gardlo i krtan to masakra czerwone, przekrwione. I dostała antybiotyk bo ten Bactrim to by sobie nie poradzil.
Pomijam to ze w aptece zostawilam znowu stówkę ;/
ale jej zdrowko najwazniejsze!
caly dzien placze na zmiane z kaszlem, nawet teraz wiecznie sie budzi po kazdym kaszlnieciu ;( dlatego pisze ta wiadomosc juz ponad pol godz ;/ Tygrynka mnie wyczila na FB a ja tak zagladam tam i pisze tu w przerwach przytulajac Jule!
oj ciezko dzis bylo bo nie mogla zasnac w ciagu dnia i tak marudzila... pol dnia na rekach, a jeszcze B caly dzien w garazu wiec sama z nia bylam!
a wieczorem oczywiscie sie poklocilismy ze nic mi nie pomaga!
czasem sie zastanawiam czy ja jestem jakas nienormalna ze chcialabym chociaz troszke jego pomocy? ja wiem ze on pracuje od 3 w nocy ale kurde ja w domu robie dwa razy wieksza prace niz on- pranie, sprzatanie, prasowanie, gotowanie, a jeszce Jule nakarmic polozyc spac pobawic sie przewinac... ciagle cos
a do tego to poparzenie na stopie troche zbagatelizowalam i dzis mi sie "slimaczy" ;/
eh wyzalilam sie
Brzoskwinkaa jak dobrze ze chociaz z Adasiem dobrze.
a ty sie trzym!
Tygrynka fajna ta zabawka
Ilonka a co to za pobyt w szpitalu byl?
na-tuska pamietam pamietam helikopter! niezle byl poruszony nim. no to sie dziecko oswoilo i nazwalo po swojemu
skrzat na szkoleniach przewaznie nuda! a czego to dotyczylo?
Tyle z pamieci wiecej niestety nie nadrobie bo tyleee tego jest ze masakra!
a moje dziecie znowu odkasluje ;/
biedna Juleczka, niech jej szybko kaszel minie!! a z B to ja się nie dziwię, że wymagasz od niego pomocy, ale on dopóki sam nie zostanie z tym wszystkim (a zostawał tak?) tego nie zrozumie... w dodatku teraz, jak mała ma marudka przez choróbsko... może wytłumacz mu jak to wygląda z Twojej strony?? zdrówka dla malej i przespanej nocki!!
ja też się chyba powoli zmywam... dobranoc!
ja też się chyba powoli zmywam... dobranoc!
reklama
skrzat910
żyje dla nowego życia
Hej!
Anielka urzęduje na podłodze ale coś sie ziewa królewnie to pewnie spać nie długo pójdzie. Mąż pojechał do pracy zadbać o kwiaty bo teść i teściowa od rana na giełdzie kwiatowej siedzą. Także dzień jak codzień.
Forum chyba jeszcze śpi.
Karola zdrówka dla Małej. A co do facetów to najlepszym sposobem chyba jest zostawić go z dzieckiem i domem na głowie tak na 1-2 dni.
Anielka urzęduje na podłodze ale coś sie ziewa królewnie to pewnie spać nie długo pójdzie. Mąż pojechał do pracy zadbać o kwiaty bo teść i teściowa od rana na giełdzie kwiatowej siedzą. Także dzień jak codzień.
Forum chyba jeszcze śpi.
Karola zdrówka dla Małej. A co do facetów to najlepszym sposobem chyba jest zostawić go z dzieckiem i domem na głowie tak na 1-2 dni.
