ewa za chiny nie chciaa sikać na dworze...jak jej się chciało to biegiem do domu,bo za cholere nie chciała się wysikać,masakra z tym była,ale nie znam drugiego dziecka,które by jakąś taką fobię miało,więc powodzenia![]()
hehe i tu się mylisz Biedronko - mój Wiktor też tak miał... za cholerę nie chciał na dworzu zrobić tylko od razu do domu... rany, całe szczęście że to juz za nami
Teraz Paulina na tapecie
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)