reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy coś tu widać ?

Napisałam ze tez tak miałam. Każdy tez mi mowil ze fabryczna, a ta fabryczna kreska wychodzi raz na milion testów a nie na dwóch testach… Jeśli ciąży nie ma to test jest biały i tyle nie ma żadnych cieni a jednak tak się zaczyna jeśli ktoś bada się testem 5 dni przed miesiączka. I wierze mocno ze koleżance się udało. Masz racje lepiej je napisać ze to fabryczna . Niech siedzi biedna i duma i się martwi dalej czy się udało. Trzeba mocno wierzyć w swoje pragnienia i być pewnym właśnie tego ze tym razem się udało ! Co miesiąc może się rozczarować osoba starająca się o dziecko i na pewno nie przez to ze życzę jej ze jednak się udało 😊Proponuje wyjąc kij z dupy na przyszłość i trochę wyluzować.
Dokładnie, trzeba wyluzować i zamiast robić testy na prawie tydzień przed okresem i się katować myślami czy się udało czy nie, po prostu poczekać do dnia miesiączki i wtedy zrobić test. Kreski powinny być widoczna gołym okiem a nie pod lupą czy w odpowiednim świetle....
 
reklama
Ja na tych testach nie widzę żadnej drugiej kreski, i nawet jeśli jestes w ciąży to na jakiekolwiek objawy na 5 dni przed miesiączką jest stanowczo za szybko. Jeśli masz wątpliwości idź na betę w dniu miesiączki

Ja to tyle dni przed @ testu nie robiłam, a i tak by nie wyszedł. Bo w dniu planowanej cień cienia był. Takze to tez nie takie hop siup, trzeba wiedzieć dokładnie kiedy ta owu byla, liczyć sie, ze najlepiej w dniu @.
 
Nie nie przywalilam się tylko odpowiadałam a to różnica[emoji4] ktos pierwszy się przywalił jak coś [emoji28]
Nie przywaliłam się tylko napisałam, że nie powinno się pisać, że napewno ciąża skoro nie ma się pewności (na podstawie takiego testu to i lekarz nie potwierdzi ciąży). I napisałam to grzecznie w porównaniu do ciebie.

Lepiej żeby autorka się rozczarowała pozytywnie i ciąża była niż wszystkie mają pisać, że na pewno ciąża a okres przyjdzie i będzie rozczarowanie, ból, płacz.

Ale widzę po twoich wpisach, że do większości coś masz. Więc pisz dalej [emoji123]
 
Dokładnie, trzeba wyluzować i zamiast robić testy na prawie tydzień przed okresem i się katować myślami czy się udało czy nie, po prostu poczekać do dnia miesiączki i wtedy zrobić test. Kreski powinny być widoczna gołym okiem a nie pod lupą czy w odpowiednim świetle....
Moje drogie panie ,punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Staraliśmy się z mężem o rodzeństwo dla syna 2lata mialam za sobą utratę. Łatwo powiedzieć jest zeby czekac z testem do dnia miesiączki komus kto nie czeka na ta druga kreska bardzo bardzo długo i niczego poza zobaczeniem jej nie pragnie. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć że świrowałam z robieniem testów wydałam pewnie milion złotych na nie przez okres starań, ale kiedy w końcu się udało test byl dokładnie tski jak autorki 10dpo pozniej zrobilam bętę której wynik wynosił 3 kazdy mowil ze to napewno nie ciąża i zebym przestała sama siebie oszukiwać bo w końcu test wykrywa hcg minimum 10 a skoro beta wyszla 3to napewno pomyłka. Dziś ta moja "pomyłka "ma już prawie 6miesiecy . Dlatego uważam że powinnyśmy siebie wspierać a nie kopać leżącego. Droga autorko życzę Ci aby to była ta kreska której bardzo pragniesz ,przez 2lata robienia testów jak test byl negatywny to poprpstu byl biały nigdy nie spotkałam się z tzw.kreska fabryczną. pozdrawiam was i miłego dnia.
 
Ja to tyle dni przed @ testu nie robiłam, a i tak by nie wyszedł. Bo w dniu planowanej cień cienia był. Takze to tez nie takie hop siup, trzeba wiedzieć dokładnie kiedy ta owu byla, liczyć sie, ze najlepiej w dniu @.
I pamiętajmy o tym, że u każdej do zagnieżdżenie dochodzi w innym terminie [emoji3526] u jednej będzie to 6dpo a u innej 12dpo plus wytworzenie bgcg. Więc u jednej może wyjść test najwcześniej 8dpo a u drugiej 14dpo [emoji3526] więc nie można sugerować się testami innych
 
Moje drogie panie ,punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Staraliśmy się z mężem o rodzeństwo dla syna 2lata mialam za sobą utratę. Łatwo powiedzieć jest zeby czekac z testem do dnia miesiączki komus kto nie czeka na ta druga kreska bardzo bardzo długo i niczego poza zobaczeniem jej nie pragnie. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć że świrowałam z robieniem testów wydałam pewnie milion złotych na nie przez okres starań, ale kiedy w końcu się udało test byl dokładnie tski jak autorki 10dpo pozniej zrobilam bętę której wynik wynosił 3 kazdy mowil ze to napewno nie ciąża i zebym przestała sama siebie oszukiwać bo w końcu test wykrywa hcg minimum 10 a skoro beta wyszla 3to napewno pomyłka. Dziś ta moja "pomyłka "ma już prawie 6miesiecy . Dlatego uważam że powinnyśmy siebie wspierać a nie kopać leżącego. Droga autorko życzę Ci aby to była ta kreska której bardzo pragniesz ,przez 2lata robienia testów jak test byl negatywny to poprpstu byl biały nigdy nie spotkałam się z tzw.kreska fabryczną. pozdrawiam was i miłego dnia.
Czyli skoro bhcg było 3, ciąża jest powyżej 5 a test wykrywa powyżej 10 to test nie wykazał ciąży bo jej jeszcze nie było [emoji2370] widocznie było w trakcie zagnieżdżenia i poprostu wszystko zaczęło się rozwijać.
 
I pamiętajmy o tym, że u każdej do zagnieżdżenie dochodzi w innym terminie [emoji3526] u jednej będzie to 6dpo a u innej 12dpo plus wytworzenie bgcg. Więc u jednej może wyjść test najwcześniej 8dpo a u drugiej 14dpo [emoji3526] więc nie można sugerować się testami innych

Niestety to tak samo jest z beta później, ze jedna ma wyzsza, druga nizsza i takich rzeczy nie da sie porównać. Ale to juz wiadomo inny level niz testy. Tak czy siak nie popieram robienia tak prędko testow, tyle nerwow bez sensu.
 
Moje drogie panie ,punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Staraliśmy się z mężem o rodzeństwo dla syna 2lata mialam za sobą utratę. Łatwo powiedzieć jest zeby czekac z testem do dnia miesiączki komus kto nie czeka na ta druga kreska bardzo bardzo długo i niczego poza zobaczeniem jej nie pragnie. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć że świrowałam z robieniem testów wydałam pewnie milion złotych na nie przez okres starań, ale kiedy w końcu się udało test byl dokładnie tski jak autorki 10dpo pozniej zrobilam bętę której wynik wynosił 3 kazdy mowil ze to napewno nie ciąża i zebym przestała sama siebie oszukiwać bo w końcu test wykrywa hcg minimum 10 a skoro beta wyszla 3to napewno pomyłka. Dziś ta moja "pomyłka "ma już prawie 6miesiecy . Dlatego uważam że powinnyśmy siebie wspierać a nie kopać leżącego. Droga autorko życzę Ci aby to była ta kreska której bardzo pragniesz ,przez 2lata robienia testów jak test byl negatywny to poprpstu byl biały nigdy nie spotkałam się z tzw.kreska fabryczną. pozdrawiam was i miłego dnia.


Ja niestety spotkałam się tu na forum, gdzie były kreski a ciąży nie było. To przykre jest dla kobiet, ale ja tak czy siak nie zachęcam do robienia testów za szybko, jeśli juz to bete. Ale po co, ta ciąża nie ucieknie.
 
reklama
Moje drogie panie ,punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Staraliśmy się z mężem o rodzeństwo dla syna 2lata mialam za sobą utratę. Łatwo powiedzieć jest zeby czekac z testem do dnia miesiączki komus kto nie czeka na ta druga kreska bardzo bardzo długo i niczego poza zobaczeniem jej nie pragnie. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć że świrowałam z robieniem testów wydałam pewnie milion złotych na nie przez okres starań, ale kiedy w końcu się udało test byl dokładnie tski jak autorki 10dpo pozniej zrobilam bętę której wynik wynosił 3 kazdy mowil ze to napewno nie ciąża i zebym przestała sama siebie oszukiwać bo w końcu test wykrywa hcg minimum 10 a skoro beta wyszla 3to napewno pomyłka. Dziś ta moja "pomyłka "ma już prawie 6miesiecy . Dlatego uważam że powinnyśmy siebie wspierać a nie kopać leżącego. Droga autorko życzę Ci aby to była ta kreska której bardzo pragniesz ,przez 2lata robienia testów jak test byl negatywny to poprpstu byl biały nigdy nie spotkałam się z tzw.kreska fabryczną. pozdrawiam was i miłego dnia.
Ja też mam za sobą długie starania bo 8 lat. I daleka byłam do robienia testów bo wiedziałam że mogą albo mnie zdołować albo niepotrzebnie robić nadzieję. Niestety życie jest jakie jest i mimo że czasami jest cholernie ciężko to skrajne emocje nigdy nie są dobre. Ja również życzę autorce z całego serca żeby się udało bo doskonale wiem jaki gorzki jest smak porażki. Ale uważam że dla własnego zdrowia psychicznego naprawdę warto poczekać do bety
 
Do góry