Pytam, bo ciągle się słyszy, że dzieci od tv są przebodźcowane itp. Niektóre mamy z mojego otoczenia nawet tv nie włączają. Co dla mnie jest nie do pojęcia, bo ja zwariowałabym 10h dziennie bawić się z dzieckiem i nie mieć chwili na ogarnięcie mieszkania itd. Albo ja sama chcę zobaczyć wiadomości, to przecież dziecka nie zamknę wtedy w innym pokoju.
Mój mały bajek nie lubi, woli piosenki typu Żabka mała, My jesteśmy krasnoludki itp. albo D Billions (nie wiem,czy juz Wasze dzieci to opanowały), sławny Baby shark...
Jak był mniejszy, to nie lubiał tv ogladac, moglo lecić co chcialo i nie patrzyl. Ale troche chorował i YT ratował mnie przy inhalacjach i ściąganiu kataru. No i tak to polubił piosenki z tv.
Mój mały bajek nie lubi, woli piosenki typu Żabka mała, My jesteśmy krasnoludki itp. albo D Billions (nie wiem,czy juz Wasze dzieci to opanowały), sławny Baby shark...
Jak był mniejszy, to nie lubiał tv ogladac, moglo lecić co chcialo i nie patrzyl. Ale troche chorował i YT ratował mnie przy inhalacjach i ściąganiu kataru. No i tak to polubił piosenki z tv.