reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cztery koła dla naszego maleństwa

Dziewczyny a jak dlugo Wy chcecie wozic dzieckow gondoli???? przeciez dziecko co ma 2-3 miesiace zaczyna byc ciekawe swiata, trzeba mu ten swiat pokazac a z gondoli ma jednak male pole widzenia. Ja od poczatku wozilam w foteliku samochodowym, mala patrzyla sobie z niego na caly swiat:))) i obserwowala. A fotelik ma takie ksztalty, ktore sa przystosowane do malego jeszcze gietkiego kregosupa. Oczywiscie jak juz pisalam ja mialam wozek graco- fotelik byl wpinany w wozek.
Ja zamierzam wozić dziecię w gondoli co najmniej do pół roku,jak nie 7 miesięcy.Dlatego dla ciekawskiego malucha fajne rozwiazanie to podnoszone oparcie w gondoli;-)
Szczerze nie wyobrazam sobie wozić dziecko w foteliku na stelażu(no chyba,ze po hipermarkecie,w którym i tak żadko bywam z dzieckiem)zimą:confused:,szczególnie jak wieje i zimno jak w tym roku.Z resztą ortopedzi nie polecaja dłuższe siedzenie dziecka w foteliku,u nas jedynie w samochodzie.:tak:
A jaki wózek kupiłaś poprzednio, jeśli można wiedzieć?:confused: Ja też po półtora roku zmieniłam na parasolkę, a tamten sprzedałam, bo wiedziałam, że jeżeli kiedyś będę miała drugie dziecko to będę chciała inny wózek;-) No i gondola, tak jak piszesz, musi być obszerna:tak:
Miałam firmy DorJan.
*** Dorjan - producent w
 
reklama
Dziewczyny a jak dlugo Wy chcecie wozic dzieckow gondoli???? przeciez dziecko co ma 2-3 miesiace zaczyna byc ciekawe swiata, trzeba mu ten swiat pokazac a z gondoli ma jednak male pole widzenia. Ja od poczatku wozilam w foteliku samochodowym, mala patrzyla sobie z niego na caly swiat:))) i obserwowala. A fotelik ma takie ksztalty, ktore sa przystosowane do malego jeszcze gietkiego kregosupa. Oczywiscie jak juz pisalam ja mialam wozek graco- fotelik byl wpinany w wozek.

Co najmniej pol roku. Moja corka w pierwszych miesiacach zycia raczej nie podziwiala swiata tylko w 3 minuty w wozku na spacerze zasypiala ;-)

Ja zamierzam wozić dziecię w gondoli co najmniej do pół roku,jak nie 7 miesięcy.Dlatego dla ciekawskiego malucha fajne rozwiazanie to podnoszone oparcie w gondoli;-)
Szczerze nie wyobrazam sobie wozić dziecko w foteliku na stelażu(no chyba,ze po hipermarkecie,w którym i tak żadko bywam z dzieckiem)zimą:confused:,szczególnie jak wieje i zimno jak w tym roku.Z resztą ortopedzi nie polecaja dłuższe siedzenie dziecka w foteliku,u nas jedynie w samochodzie.:tak:

Popieram.
Fotelik samochodowy jak nazwa wskazuje jest do samochodu i sporadycznie na szybkie wypady, np. z auta wpinam w stelaz i na szybkie zakupy. Nie wyobrazam sobie wozic w foteliku jako standard, a zima to juz w ogole.:sorry2:
 
i ja dorzucę swoje 3 grosiki a sprawie pojazdu dla maleństwa.

Synka woziłam w wózeczku firmy Graco - ma dużo plusów, ale gdy kupiłam nowy wózek odsłoniły się minusy.

Najpierw to, czego wymagam od wózeczka:
- musi "wyglądać" (no bo jak to sprawdzić???) na wygodny dla maluszka
- musi się łatwo składać do rozmiarów mieszczących się w bagażniku
- musi być zwrotny, mieć w miarę duże koła
- nie ukrywam, że zależy mi też na dizajnie - dziecko dzieckiem, ale mamie też musi się podobać...

za chiny ludowe nie chcę wózka typu Tako, czy Maked bo moim zdaniem koszmarnie wyglądają obwieszone tymi osłonkami, budkami no i ten grubaśny srebrny stelaż - no dla mnie szczyt wioski - choć jest to tylko moja subiektywna ocena, a gusta jak wiadomo są różne.

Wracając do Graco: polecam generalnie, bo wózek jest w dobrej cenie, zwrotny, fajnie się składa i w miarę nieźle daje radę na nierównościach. Gondolkę zastąpiło miękkie nosidełko i woziłam w nim synka 3-4 m-ce później jeździł w rozłożonej spacerówce i spokojnie dało radę.

Latem tego roku kupiłam przed wyjazdem na wakacje Bebe Confort Loola - bo jest to lepsza opcja do zapakowania się na wczasy i powiem że nie przypuszczałam, że jest taka różnica. wózek jest zwrotny, leciutko się prowadzi ma świetne funkcje blokowania kół, hamulec, zmianę położenia rączek... Mały jak wózek przyszedł siedział w nim półtorej godziny i nie chciał wyjść.... to chyba mówi samo za siebie. Wadą jest niewątpliwie to, że wózek z 13 kilowym dzieckiem ciężko się podbija - co przy polskich krawężnikach bywa nie wesołe - ale zamierzam wypróbować loola up - nowszą wersję.
Do czego zmierzam: jasne, że nie trzeba wydawać grubych tysięcy, ale te droższe marki mają swoje zalety.... OGROMNE w porównaniu do tańszych wózeczków... jakość, materiał, no i rozwiązania dla wygody zarówno dziecka jak i osoby prowadzącej pojazd są bez porównania.

moje typy to mutsy transporter i casualplay s4 - ale im więcej oglądam tym bardziej się waham i zastanawiam.... choć to chyba nie tylko moja przypadłośc ;-);-)
 
marulka też brałam te dwa modele pod uwagę :)

mutsy odpadł przez małe siedzisko w spacerówce, nisko montowany daszek i nieregulowany podnóżek.
casualplay z kolei spacerówka nie rozkłada się na płasko (lekko ponad poziom 180 stopni) i nie do kąta 90 stopni. oparcie jest trochę niskie.

jednak można przymknąć oko na takie "wady" ;-)
 
kobietki to może i ja coś dorzucę
wybór wózka zależy też od tego gdzie i jak mieszkacie bo np. wtedy waga wózka może być decydująca mam kuzynkę 1,50 wzrostu 40 parę kg wagi mutsy i owszem super sie prowadzi ale dla niej wytaszczenie go pół piętra z piwnicy to jednak wyczyn szczególnie z dzieckiem na ręku :tak: taka osobista obserwacja jeśli o warunki fizyczne idzie no to i regulacja rączki będzie też ważna bo jak mamusia ma 1,60 cm a tatuś powiedzmy 1,80 cm no to trzeba wybrać wózek pod kątem możliwości obsługi przez oboje rodziców
ja w pierwszej ciązy wybrałam wóżek bardzo tradycyjny bo po pierwsze taki mi sie podobał a po drugie względy finansowe też miały duże znaczenie mieszkaliśmy na parterze więc waga nie była dla mnie decydująca Majka w gondli jeździła pół roku a drugie pół w spacerówce potem kupiliśmy lekką parasolkę
to nasze wózki
Focus - Wózek dziecięcy 3-funkcyjny, 21 kolorów, Focus Nowalex - Wózek dziecięcy 3-funkcyjny, wózek z gondolą, wózek głęboki, Ubrania dla dzieci: Skl
Wózek spacerowy Zooper Hula: Sklep Internetowy Baby Fant
 

Wiele mam go chwali,w sumie wózio bardzo stary,pamiętam go jeszcze sprzed paru lat i za bardzo sie nie zmienił.Jak dla mnie koszmarna spacerówka.Kumpela jeżdziła gondola i super sie prowadzi,duzy,wygodny,ale jak miała przejsć na spacerówke to pojeżdziła miesiąc i kupiła inny wózek.:tak:
Acha i jeszcze gondola dośc ciężka i trudno sie ja wypina.Ciężko tez sklada sie spacerówke,to tyle co wiem.
Niewatpliwa zaletą jest obszernosc gondoli,miękkie zawieszenie i pompowane koła.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Roan Marita mi osobiście się nie podoba:no:
Ehtele-ostatnio wklejałam link do wózka firmo Jedo FYN4 ds-szukałam opinii-ludzie są z niego zadowoleni:tak:
 
Do góry