reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZILAŁT'owe starania

wiecie co czasami mam wrazenie ze niektore udaja slepe:) przy zgaszonym swietle robia loda a przy zaswieconym patrza do portfela:)ja nie nawidze wlasnie moralnosci Pani Dulskiej, niektorzy pierdza przy sobie o sraja , a potem na zewnatrz udaja srane pance, bo ubraly kostium ja tez slonczylam studia meskie i nie jedno widzialamfiut to fiut cipka to cipka hahahah moj jakbym Mu powiedziala laskawy mezu czy mozesz byc tak uprzejmy i wlozyc mi w szparke tego co masz miedzy nogi , to by mnie zapakowal w minute w kaftan i spedzilabym reszte zycia w pokoju bez klamek. Swiat sie konczy , tak , tak my sie dopiero rozkrecamy
Moj jak coś jebne w stylu elaborat wykształconej kobiety twierdzi " nakryć Cie meblem kuchennym " [emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Pinkmoth dołączam i ja :) cześć dziewczyny, fajnie się Was czyta więc postanowiłam dołączyć do forum :) mam 26 lat, od roku staramy się z mężem o pierwsze dziecko. Póki co bezowocnie. Od czerwca 2018 przyjmuje euthyrox (na początku miałam wynik 1,8, gin stwierdziła że 1,2 to max i udało się osiągnąć ten wynik) oraz bromergon. Wyniki niby ok, przez pięć cykli miałam monitoring i nic. Czekam tylko na weekend kiedy powinna zacząć się miesiączka, jeśli i tym razem się pojawi to mam robić badanie drożności jajowodow. Eh... powoli już się odechciewa tych wszystkich tabletek ciągłych badań i wizyt u lekarza. No i weź tu nie myśl tylko działaj człowieku :) przez cały tamten rok serio miałam ciśnienie żeby się udało, czekałam z miesiąca na miesiąc z nadzieją że tym razem ,,pyknie" jednak tak się nie działo. Ten rok zaczynam inaczej, koniec myślenia o dziecku, czas skupić się na przyjemności i oczekiwać co przyniesie los :)
Nie myśl. Seksujcie sie ile wlezie. Tak żeby Ci pozniej na te 9 mcy starczyło i na połóg [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Dziefcynki. Chwała na wysokości [emoji23] wchodze na rusztowanie. Hahaha
 
Jesteśmy nietaktowne ze sztuczną chęcia bycia zabawnymi i śmiesznym ehhh
Najlepiej spinać sie. Latać po lekarzach. Wywalac kase. I płakać po kątach jakie to zycie jest okrutne. No cóż- jestesmy z naszą normalnoscia marginesem a margines to patologia [emoji23][emoji23][emoji23]
Leże i kwicze
 
Jak bedzie stawial opór to powiedz ze lekarz kazał [emoji13][emoji12][emoji14] nawet recepte sie ogarnie
Mnie juz tez dobija codzienne łykanie tabsów. Latanie na monity. Na zastrzyki.
Mam momentami wrażenie że właśnie z tym przesadzam i to jest problem w nieskutecznosci starań
 
reklama
Ja jedynie narazie imwestuje w stroje zeby umilic starania, ja pierd.... zapomnialam wziasc progesteron jeszcze lyknac czy z rana?
 
Do góry