reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZILAŁT'owe starania

Przepraszam. Ja też nie dawno dotarłam do dziewczyn więc się minelyśmy pewno [emoji6] dlatego nie kojarzyłam [emoji85] Ale i tak witam [emoji16] Dziewczyny faktycznie umia poprawić humor [emoji16]
Już tu byłam wcześniej jakoś w połowie stycznia pisałam:
Hej dziewczyny. Jestem pierwszy raz na tym forum, posiedziałam i poczytalam teraz wasze wypowiedzi świetne poczucie humoru, aż chce się tu być [emoji3526] tak krótko o sobie mam 28 lat od września szczęśliwa mężatka choruje na RZS i długo brałam leki przy których nie wolno mi było zajść w ciążę teraz na szczęście ten lek mam odatawiony i dostałam leczenie biologiczne gdzie zastrzyk biorę co dwa tygodnie CIMZIA jedyny przy którym można być w ciąży do tego codziennie kwas foliowy, 4mg sterydu i sulfa od października staramy się o dzidziusia ale za każdym razem nici [emoji3525] cykl niestety przez leki nieregularny raz 25 dni innym razem 33 szału można dostać. Teraz niby @ powinna być wczoraj jeszcze nie przyszła ale nadzieji sobie nie robię. Czytanie waszych postów trochę mi humor poprawiło. Miłego wieczoru wszystkim [emoji3526]

Ale przez brak czasu i dużo roboty nie miałam jak wchodzić [emoji17]
 
reklama
Co u Ciebie? Jak samopoczucie ?
Dziękuję jest w porządku. Po powrocie do pracy wszystko się jakoś poukładało, w głowie tez. Siedzenie w czterech ścianach nie pomaga. Jestem po pierwszej @ od tego przykrego wydarzenia i trzeba się zabierać do roboty [emoji846] Zadecydowalismy, że nie będziemy zwlekać.
 
Pewnie tak [emoji3526] teraz w końcu znalazłam czas żeby na nowo poczytać wpisy [emoji846] teraz tylko czekam jak to z @ wyjdzie
Przepraszam. Ja też nie dawno dotarłam do dziewczyn więc się minelyśmy pewno [emoji6] dlatego nie kojarzyłam [emoji85] Ale i tak witam [emoji16] Dziewczyny faktycznie umia poprawić humor [emoji16]
 
Dziewczyny powiedzcie jak sobie radzicie z nerwami w tym wszystkim?
Ja mam wrażenie że sobie nie radzę.
Mam 33 lata, mega boom na dziecko i już po prostu dostaję szału.
Ostatnio sobie trochę odpuściłam, ale teraz zaczęło mnie kłuć w podbrzuszu i znowu faza.
Nie mogę doczekać do dnia miesiączki, mam wrażenie, że zaraz będę robić testy jeden za drugim
i już sama nie wiem co mam myśleć.
Macie jakieś rady na takie chore stany XD, bo to już o psychozę zakrawa :D
Przynajmniej zachowuję dobry humor...
 
Hej no nie wiem czy ktoś wymyślił sposób żeby wrzucić na luz ... I w dużo przypadkach tu jest problem bo psychika sie blokuje . Ja też co cykl mówię sobie że nie będę się nakręcać a tydzień przed @ już testy bym robiła [emoji85] Teraz też tak miałam , testy białe ale teraz czekam cierpliwie do jutra jak wredna nie przyjdzie to robię test [emoji850]
Dziewczyny powiedzcie jak sobie radzicie z nerwami w tym wszystkim?
Ja mam wrażenie że sobie nie radzę.
Mam 33 lata, mega boom na dziecko i już po prostu dostaję szału.
Ostatnio sobie trochę odpuściłam, ale teraz zaczęło mnie kłuć w podbrzuszu i znowu faza.
Nie mogę doczekać do dnia miesiączki, mam wrażenie, że zaraz będę robić testy jeden za drugim
i już sama nie wiem co mam myśleć.
Macie jakieś rady na takie chore stany XD, bo to już o psychozę zakrawa :D
Przynajmniej zachowuję dobry humor...
 
Napewo pomaga się wygadać na forum , mi przynajmniej to pomaga. Jest mi lżej i łatwiej
Dziewczyny powiedzcie jak sobie radzicie z nerwami w tym wszystkim?
Ja mam wrażenie że sobie nie radzę.
Mam 33 lata, mega boom na dziecko i już po prostu dostaję szału.
Ostatnio sobie trochę odpuściłam, ale teraz zaczęło mnie kłuć w podbrzuszu i znowu faza.
Nie mogę doczekać do dnia miesiączki, mam wrażenie, że zaraz będę robić testy jeden za drugim
i już sama nie wiem co mam myśleć.
Macie jakieś rady na takie chore stany XD, bo to już o psychozę zakrawa :D
Przynajmniej zachowuję dobry humor...
 
Gratuluję.
Można zapytać, kiedy zaczeły Ci wychodzić pierwsze poztywne testy ?(blada kreska)? Na ile przed planowaną @/ile po owulacji?
I czy miałaś plamienia implantacyjne?

Pozdrawiam i sporo zdrówka, bo się przyda.
W dzień spodziewanej wyszło lekko. Owulacja była około 2 stycznia, nie miałam plamienia implatacyjnego
 
Dziewczyny powiedzcie jak sobie radzicie z nerwami w tym wszystkim?
Ja mam wrażenie że sobie nie radzę.
Mam 33 lata, mega boom na dziecko i już po prostu dostaję szału.
Ostatnio sobie trochę odpuściłam, ale teraz zaczęło mnie kłuć w podbrzuszu i znowu faza.
Nie mogę doczekać do dnia miesiączki, mam wrażenie, że zaraz będę robić testy jeden za drugim
i już sama nie wiem co mam myśleć.
Macie jakieś rady na takie chore stany XD, bo to już o psychozę zakrawa :D
Przynajmniej zachowuję dobry humor...
Może poszalej w kuchni? Może zakupy albo sprzatanie? Mnie to odpręża ja garami potrzaskam [emoji1]
 
reklama
Właśnie jestem po zabiegu lyzeczkowania. Mam nadzieję, że za parę godzin do domku. Przykro, ale miejmy nadzieję, że uda się następnym razem
 
Do góry