reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZILAŁT'owe starania

Gratulacje [emoji16]
Witam, więc tak po tych paru testach z jasną kreską bladziochą poszłam na betę i właśnie odczytuje wynik 310 . i jestem w takim szoku, że nie wiem czy już się cieszyć choć trochę mogę czy nie. Chce już wyjść z pracy, powiedzieć mężowi może już. Pustka w głowie jak nic.
 
reklama
Witam, więc tak po tych paru testach z jasną kreską bladziochą poszłam na betę i właśnie odczytuje wynik 310 . i jestem w takim szoku, że nie wiem czy już się cieszyć choć trochę mogę czy nie. Chce już wyjść z pracy, powiedzieć mężowi może już. Pustka w głowie jak nic.
Gratulacje [emoji4]
 
Witam, więc tak po tych paru testach z jasną kreską bladziochą poszłam na betę i właśnie odczytuje wynik 310 . i jestem w takim szoku, że nie wiem czy już się cieszyć choć trochę mogę czy nie. Chce już wyjść z pracy, powiedzieć mężowi może już. Pustka w głowie jak nic.

Gratuluje! Czułam, ze u Ciebie coś na rzeczy!
To które już ciężarówka wjeżdża nam na podkład? 4??

@Anastka89 przykro mi!
Dobra jest taka wieść, ze często zaraz po starcie łatwo jest zajść bo organizm ma hormony ciążowe, trzymam kciuki!
 
Witam, więc tak po tych paru testach z jasną kreską bladziochą poszłam na betę i właśnie odczytuje wynik 310 . i jestem w takim szoku, że nie wiem czy już się cieszyć choć trochę mogę czy nie. Chce już wyjść z pracy, powiedzieć mężowi może już. Pustka w głowie jak nic.
Gratulacje [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Hej dziewczyny melduje się z oddziału szpitalnego ponieważ właśnie się dowiedziałam że po raz drugi w ciągu pół roku czeka mnie zabieg czyszczenia macicy. Tym razem puste jajo ostatnio obumarła ciąża 9 tydzień.
I tak sobie myślę że coś tu jest nie tak bo skoro zdaza mi się to drugi raz pod rząd to musi być jakaś przyczyną czy któraś tak miała ??? Mam 9- letniego synka ciąża spokojna małe plamienia w 12 tc i tyle poza tym super. Co teraz jest nie tak że nie mogę donosić ....
 
Hej dziewczyny melduje się z oddziału szpitalnego ponieważ właśnie się dowiedziałam że po raz drugi w ciągu pół roku czeka mnie zabieg czyszczenia macicy. Tym razem puste jajo ostatnio obumarła ciąża 9 tydzień.
I tak sobie myślę że coś tu jest nie tak bo skoro zdaza mi się to drugi raz pod rząd to musi być jakaś przyczyną czy któraś tak miała ??? Mam 9- letniego synka ciąża spokojna małe plamienia w 12 tc i tyle poza tym super. Co teraz jest nie tak że nie mogę donosić ....
Hej przykro mi bardzo że Cię to spotkało. Przedwczoraj rozmawialam z moja dobra koleżanka ona dwa razy poronila i potem zaszła w 3 ciaze i ma z niej córkę choć od 27 tc musiała leżeć bo szyjka jej się skracala ale mała urodziła się prawie w terminie. Zapytaj lekarza co na ten temat myśli i pamietaj-organizm organizmowi nie równy.
Zdrówka życzę i siły
 
Witam, więc tak po tych paru testach z jasną kreską bladziochą poszłam na betę i właśnie odczytuje wynik 310 . i jestem w takim szoku, że nie wiem czy już się cieszyć choć trochę mogę czy nie. Chce już wyjść z pracy, powiedzieć mężowi może już. Pustka w głowie jak nic.

Gratuluję! ja jestem po pierwszej nieudanej inseminacji. Zazdraszczam Ci okropnie :) A ja musze próbować dalej
 
reklama
Gratuluję! ja jestem po pierwszej nieudanej inseminacji. Zazdraszczam Ci okropnie :) A ja musze próbować dalej

Nie ma jeszcze czego. Powtórzyłam betę po 48h i wynik 443. Przyrost nie osiągnął minimum 66%. A progesteron 11,1 przy normie 11-44. W poniedziałek zrobię betę jal spadnie lub wzrośnie za mało wiadomo, że lipa tylko wtedy nie wiem co dalej. Iść do ginekologa? Czy już w ten piątek piątek? Sama już nie wiem co robić? Nie napalałam się bardzo, bo pierwszy miesiąc starań, ale będzie szkoda
 
Do góry